Lemus, Macius i Maczek,Misza,Ziuta-jestesmy juz na prostej?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 10, 2007 21:53

Całuski dla princessy Ziu Ziu, jakie ona ma już czyste kochane oczka oraz dla reszty świty książecej
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto lip 10, 2007 22:10

asiamm pisze:
Etka pisze:...tyle cos malo Miszy heh :) ...

właśnie :evil:

Asiu!Misza albo spi albo gania koty...takze wszystkie zdjecia takie same a jeszcze ma takie dziwne to futerko,ze wiekszosc rozmazanych wychodzi :wink: ale siem poprawiem 8) :wink:
Ziutek w sumie bez zmian a z oczek i z noska jeszcze leci :( ,po prostu przecieram czesto 8) ale zastanawiam sie,czy juz nie zrobic badan i za jakis czas powtorzyc....martwie sie o nia

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Śro lip 11, 2007 8:45

może odpuść jej jeszcze kilka dni... niech się poczuje jeszcze bezpieczniej, zregeneruje, badania zrobisz po weekendzie i na pewno wyniki mile Cię (i wszystkich nas) zaskoczą :ok: :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 11, 2007 12:19

Ziutek znowu dzisiaj zwymiotoal :( .Cos ja boli...tylko nie wiem co :roll: .Coraz czesciej spi na pozycje chorego kotka!a w nocy jak chcialam ja poglaskac to siedziala tak skulona i wydaje mi sie,ze miala tak mocno przycisniete do siebie tylne lapki,tak jakby caly czas byly naprezone a jak staram sie sprowokowac ja do wywalenia brzuszka to sie raczej przed tym opiera.Na szczescie apetye Malej dopisuje..

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Śro lip 11, 2007 12:23

trzeba by bylo zdiagnozowac ja dobrze, znalezc dobrego weta i madrego, Ziuteczku- kciuki za Ciebie!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 11, 2007 20:39

Ziuteczko, nie choruj już kochanie, jedz ładnie, przybieraj na wadze, wariuj, mrucz i dokazuj :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lip 11, 2007 22:44

Bylo dzisiaj przeswietlenie i nic na szczescie nie wykazalo :P Dr.Alek powiedzial,ze taka pozycja moze byc spowodowana tym katarkiem,bo najlepiej sie jej oddycha a na boczku moze cos splywac!Zalecil wode morska do noska....ciekawe swoja droga jak ja jej to podam :twisted: :roll: ,Goraczki nie bylo...38,8 przy stresie to chyba normalnie!Musze zlapac siuski a krew zbadamy za jakis czas!!!

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Śro lip 11, 2007 23:03 przez elfrida, łącznie edytowano 1 raz

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Śro lip 11, 2007 22:46

elfrida pisze:Bylo dzisiaj przeswietlenie i nic na szczescie nie wykazalo :P Dr.Alek powiedzial,ze taka pozycja moze byc spowodowana tym katarkiem,bo najlepiej sie jej oddycha a na boczku moze cos splywac!Zalecil wode morska do noska....ciekawe swoja droga jak ja jej to podam :twisted: :roll: ,Goraczki nie bylo...38,8 przy stresie to chyba normalnie!Musze zlapac siuski a krew zbadamy za jakis czas!!!

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek



jeśli ta woda morska do nosa to jest to samo co sól morska w areozolu, już mi Ciebie żal. Podawałam Milusi. Masakra :evil:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lip 11, 2007 23:10

Femko,nie wiem....jutro sie okaze,choc koty maja rozna charaktery :wink: moze Ziutka lubi jak ma w nosie cos plynnego,co do katarkowych wydzielin nie nalezy! :lol:

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Czw lip 12, 2007 2:32

woda morska jest w aerozolu, podaje ja dziecku na udraznianie noska, generalnie lapie sie kota, mizia i z zsakoczenia psik :wink:
Tak stasuje na moim dziecku to moze i na kotku sie uda :twisted: :lol:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 12, 2007 2:38

a zapomnialam dodac ze zdjecia super! widze ze milosc Macius- Ziuta kwitnie :D

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 12, 2007 6:38

Piękne foty Karolinko :)
Mój Azik do noska nie pozwoli sobie niczym psiknąć, walczy wtedy jak lew :roll: , mam nadzieję że Ziutka jest mądrzejsza, w końcu to kobieta :wink: .
Kciuki za Księżniczkę :ok: :ok: :ok:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Czw lip 12, 2007 7:50

cieszę się, że jest dobrze :D
może zamiast psikać w koci nos, zabierz kota pod pachę i do wód ? :wink: nad morze znaczy się ? :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 12, 2007 12:55

Hmmm..w jedna dziurke z zaskoczenia to sie moze i da ale z druga moze byc problem :lol: .Sprobujemy,zobaczymy 8) .
Inga,nie wiem,czy to dobry pomysl,jeszcze mi sie rozbryka,poczuje wielki Swiat...no wiesz plaza,slonce,przystojni opaleni ratownicy,jeszcze nie bedzie chciala wrocic Framuga a ja to bym bardziej w poludniowym kierunku uderzala :lol:
Alu zdjecia zmylkowe :lol: tak tylko ladnie uchwycilam.Maciek jak zwykle wpakowal sie bez pytania,czy moze,wiec dostal od Ziuteczka po lepetynie a potem oboje sie tlukli...ujecia sprowokowane :lol:

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Czw lip 12, 2007 13:03

elfrida pisze:Zalecil wode morska do noska....ciekawe swoja droga jak ja jej to podam

Wszystkie moje znajome i osobiste nienawidzą tego "psssst".Reagują nawet kiedy to wymawiam, a nie robię. Wszelkie spraye, aerozole "rozbrajam", maczam w roztworze patyczek do czyszczenia uszu i delikatnie wyciskam na krawędzi noska...Po jakimś czasie poddają się bez protestów... :wink:
A zdjęcia przepiękne :1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Wix101 i 143 gości