Lucek i Lulu mają domek:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 10, 2007 1:12

Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 10, 2007 8:02

O ja... zostałam nazwana blondynką... Pogniewam się P. Aniu ;)
Tak byłam w Zdw
Wet jest na ul. Łaskiej
Nie no tak się pytam tylko... Przezorny zawsze ubezpieczony :)

Madziaa

 
Posty: 111
Od: Czw cze 28, 2007 15:28
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Wto lip 10, 2007 8:07

Madziaa

 
Posty: 111
Od: Czw cze 28, 2007 15:28
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Wto lip 10, 2007 8:50

Madziaa pisze:O ja... zostałam nazwana blondynką... Pogniewam się P. Aniu ;)
Tak byłam w Zdw
Wet jest na ul. Łaskiej
Nie no tak się pytam tylko... Przezorny zawsze ubezpieczony :)

Przecież żartowałam :wink: :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 10, 2007 11:23

Ja tez :) :) :) :) :P :P :P :P :lol: :lol: :lol:

Madziaa

 
Posty: 111
Od: Czw cze 28, 2007 15:28
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Śro lip 11, 2007 21:38

Byłam z Kotkami u weta dzisiaj. Lucek pomimo tego, ze był w gorszym stanie od Lulu teraz juz jest zdrowy. Profilaktycznie jeszcze dostał zastrzyk w tyłek. Lulu ma jeszcze wilgotny nosek, troszkę jej oczko ropieje, ale to strasznie sporadycznie. Kropelki dostają. Za 2 dni jeszcze na kontrolę.

Madziaa

 
Posty: 111
Od: Czw cze 28, 2007 15:28
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Czw lip 12, 2007 2:14

Madziaa pisze:Byłam z Kotkami u weta dzisiaj. Lucek pomimo tego, ze był w gorszym stanie od Lulu teraz juz jest zdrowy. Profilaktycznie jeszcze dostał zastrzyk w tyłek. Lulu ma jeszcze wilgotny nosek, troszkę jej oczko ropieje, ale to strasznie sporadycznie. Kropelki dostają. Za 2 dni jeszcze na kontrolę.
Bardzo się cieszę, że jest lepiej :D
Przepraszam, że jeszcze nie obrobiłam zdjęć, ale mam trochę kłopotów. Postaram się jak najszybciej będę mogła, to zrobić :)
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 12, 2007 10:09

Nie śpiesz się Aniu... Jutro idę z Lulu jeszcze na kontrolę... Obraziła się na mnie... Wczoraj spojrzała sie na mnie zaczęła miauczeć i weszła Łukaszowi na kolana... :) Mnie tylko gryzie.. Ale nie tak w zabawie, delikatnie... Tylko, zeby krzywde zrobić.. Żeby się odwdzięczyć...

Madziaa

 
Posty: 111
Od: Czw cze 28, 2007 15:28
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Sob lip 14, 2007 21:50

Kotki już są zdrowe... Brykają sobie jak małe tygryski. Ostatnio Lucek przeszkadzał Lulu w załatwianiu potrzeb fizjologicznych, to dostał piaskiem po oczkach, bo Lulu się strasznieee zdenerwowala... Nie chciała sie z nim bawić przez pół dnia. :lol:
Lulu dba o linię. Albo gubi kalorie ćwicząc wschodnie sztuki walki. Przeciwnikiem są Łukasza nogi :) . Lucek już dawno przestał przejmować się swoją sylwetką... Jego motto życiowe to: Kochanego ciałka nigdy za wiele. :lol: Jest taki pulchniutki, że... Taka kochana czarno-biała kulka..
Dzisiaj pobiegały sobie troszkę na tarasie... Lucek badał wodę, która była w basenie. Ale nie skusił się na kąpiel.. Choć widać było, że gdyby woda nie była taka mokra, chetnie by wskoczył do tego basenu.. :)
Ubaw jest z nimi straszny... Te ich humorki, fochy...

Madziaa

 
Posty: 111
Od: Czw cze 28, 2007 15:28
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Nie lip 15, 2007 7:42

Wreszcie obiecane zdjęcia, które zrobiłaś :D
Przepraszam, że tak pózno..
Obrobiłam te, co można było, bo zdjęcia są chyba z telefonu..

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Cieszę sie bardzo, że kociaki już zdrowe i broją :wink:
Pozdrowienia dla Ciebie i Łukasza :D
Jak chcesz obejrzeć zdjęcia w normalnej wielkości, to kliknij na każde i powinno się powiększyć :wink:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 16, 2007 1:52

Czy sprawdzałaś u weta ich uszy :?:
Czy czasem nie wrócił im swierzb?
Nie wiem, czy to kwestia zdjęć, ale Lulu ma czerwone uszy na każdym, czy mi się tylko tak wydaje :roll:
Może to światło...
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 16, 2007 9:40

Nie mają... Przy kazdym zastrzyku kazałam sprawdzac... Są zdrowe..

Madziaa

 
Posty: 111
Od: Czw cze 28, 2007 15:28
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Pon lip 16, 2007 10:48

Madziaa pisze:Nie mają... Przy kazdym zastrzyku kazałam sprawdzac... Są zdrowe..

To fajnie :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 18, 2007 21:23

Patrzyłam na uszy Lulu dzisiaj chyba 2 godziny... Nie ma czerwonych.. To wina światła... Ma bardzo ładne uszy.. Są czyściutkie !!

Madziaa

 
Posty: 111
Od: Czw cze 28, 2007 15:28
Lokalizacja: Zduńska Wola

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości