Watek Amandy mojej pregowanej kotki:)))

[kamanda77]

zaraz znów wyjdzie na to, że się "biednej" Kasi uczepili jacyś niedobrzy kociarze

[sylwiah2]

Kasia pisala ze go juz uzywala dla Amandy i nie dzialal czyzby teraz mial byc cud..

mysle ze to bylo kolejne klamstwo...

[kamanda77]

e i tak będzie, że się uwzieliśmy

..... z tego co Kasia mówiła to niesmowita (cudowna) poprawa nastąpiła
u kotki...
a tu.... proszę

[Oberhexe]

No ja przepraszam, jeśli Kasia pisze, że lek dla Amandy dostała od Dedi, to wnioski nasuwają się same.
I to nie jest 'trollowanie', Pini, tylko uzasadniona troska o kotke: najpierw wożoną uparcie na wystawy, teraz faszerowaną lekami. A może jednak warto byłoby zaczekać troszkę dłużej od ostatniej wystawy (Legnica, połowa czerwca), spróbować najpierw z Bachem, Feliwayem - delikatniejszymi środkami?

Ale jak rozumiem Wasza fundacja ma byc z założenia poza wszelką krytyką?

[dedi]

Do cięzkiej cholibki Kasia nie dostała ode mnie zadnego leku - JA NIE JESTEM WETEM!!!!!!!!!!!!
Ja i Pini jedynie pokazalyśmy jej jak ma go dakować...i to Pini uczyła a nie ja, ja tej tabletki nie widziałam na oczy, bo robilam wywiad adopcyjny z tatą Kasi

Ps - Krytyka z rozsądkiem to jedno a jakies oskarżenia mnie o dillerke to co inne.

[kamanda77]

dedi Ty się wściekasz, a to Kasia napisała...

ja nic nie wiem dostałam ten lek od dedi, zapytajcie dedi....

no to pytania padły pod Twoim adresem

[dedi]

Przypuszczam ze dlatego tak napisała, bo mnie dlużej zna (z tamtego forum na ktorym razem byłysmy i wydawalo sie mnie ze jestesmy prawie jak rodzina ) ale jedna z Was na aishy dobrze mi powiedziała, na necie nie ma przyjaciół tylko znajomi
Więc pisze drukowanymi literami - JA SIE NA LEKACH NIE ZNAM I NIE MAM DOSTĘPU DO LEKÓW DLA KOTÓW - nawet swoje odrobaczam u weta. To co pisze o Amandzie jest "diagnozą" opartą na obserwacji jej zachowania w warunkach domowych, czyli znanych zwierzęciu. Na wystawie nie widziałam Amandy i nie zamierzam, bo moj stosunek do wystaw jest Wam znany. Zachowanie kogoś ocenic potrafię, bo jak słusznie wspomina Kamanda jestem po kierunku ktory w trakcie studiow uwzględnia przedmiot diagnoza - agresja ludzka jest na tyle podobna do zwierzęcej (jestem po praktykach w domach poprawczych ze agresje i jej nasilenie ocenic potrafię, co nie znaczy ze mam jej od razu farmakologicznie zapobiegac, tak samo jak do wychowankow z ADHD wołałam higienistkę placówkową
Nie pisalam ze lek pochodzi od weta bo wydaje mi sie to na tyle logiczne, ze .....

[Kasia_1991]

Ech obiecalam pini2 ze nie bede sie udzielac w tym watku i dotrzymam slowa choc chcialabym napisac cos niecenzuralnego @%&*!#*&~! powsciagne swoj jezyk. Kiedys napisalam ze "towarzystwo" przeniesie sie tutaj i wykrakalam
kto nie wierzy moze zobaczyc w moj watek "Agresywna kotka"

Kilka fotek, na pozegnanie bo w koncu to watek Amandy i Amandy juz nie bedzie (wkrotce zaloze nowy) i jestem zmuszona go teraz zamknac tylko dlatego ze kilka osob np.(kamanda77 "pedagog" choc nie wiem czy pedagog to zbyt mocne slowo sylwiah2 tak przy okazji to zajmij sie swoimi problemami pani madralinska co wszystko trwa wiecznie? i pozostali wywoluja bojki)
Kilka fotek na dowidzenia

[pixie65]

Ech obiecalam pini2 ze nie bede sie udzielac w tym watku i dotrzymam slowa choc chcialabym napisac cos niecenzuralnego @%&*!#*&~! powsciagne swoj jezyk. Kiedys napisalam ze "towarzystwo" przeniesie sie tutaj i wykrakalam

Obiecałaś też, że nie będziesz wystawiać Amandy...Czy tę obietnicę też złamiesz?

[Oberhexe]

Kilka fotek, na pozegnanie bo w koncu to watek Amandy i Amandy juz nie bedzie (wkrotce zaloze nowy)

Jak to: Amandy już nie będzie?

[Kasia_1991]

Kilka fotek, na pozegnanie bo w koncu to watek Amandy i Amandy juz nie bedzie (wkrotce zaloze nowy)

Jak to: Amandy już nie będzie?

A kto powiedzial ze jej u mnie nie bedzie?
Watku nie bedzie, a nie kota

[Myszka.xww]

Bedziesz z nia jezdzic na wystawy?

[Kasia_1991]

Bedziesz z nia jezdzic na wystawy?

NIE!!!!!!!!!!!!!!!

Kto nie wierzy, niech zadzwoni do CCW

[Oberhexe]

Kilka fotek, na pozegnanie bo w koncu to watek Amandy i Amandy juz nie bedzie (wkrotce zaloze nowy)

Jak to: Amandy już nie będzie?

A kto powiedzial ze jej u mnie nie bedzie?
Watku nie bedzie, a nie kota

Tak to zabrzmiało, jakby kota miało nie być

[Myszka.xww]

Bedziesz z nia jezdzic na wystawy?

NIE!!!!!!!!!!!!!!!

Kto nie wierzy, niech zadzwoni do CCW

Nie krzycz na mnie, prosze. Grzecznie pytam.