Sonia i Otis - część II.Nowiuśkie foty str.96

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 10, 2007 9:19

U mnie oststnio komputer służył do Gwiezdnych Wojen :roll:

A do remontu mogę Wam pożyczyć nieodpłatnie różowego majstra :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lip 10, 2007 10:13

Kicorek pisze:Jak będę odnawiać wreszcie moją kuchnię, to was zatrudnię :mrgreen:


Na to liczymy :twisted:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto lip 10, 2007 11:26

Izo jeszcze troche i firme założysz :lol:
Obrazek
Skarpetka, Suzy, Nimfa, Szczęściarz

kajka.14

 
Posty: 319
Od: Pt paź 06, 2006 21:55
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto lip 10, 2007 11:30

Ja bedę szefową i będę załatwiała kontrakty, a Piotr będzie malował :wink: już czuję tę kasę :lol: a on tylko finanse i finanse, a tu pieniądze na chodniku leżą :roll:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto lip 10, 2007 12:44

IzaA pisze:Mały szczegół, sypialnia dopiero przed remontem to była wprawka czyli wiatrołap, ale na upartego też można się przespać

:lol: Zwalam wszystko na to, ze bylem przerazajaco niewyspany :wink: A gdy czlowiek senny, moze pomylic wiatrołap z sypialnia :D

IzaA pisze:Duże wygodne łóżko to podstawa...choć może działać antykoncepcyjnie bo się trzeba najpierw w takim łóżku znaleźć Jest jeszcze jeden minus - jak wyjeżdżasz to tylko hotele w najwyższym standarcie są w stanie zadowolić Oprócz łóżka ważne są materace...ja polecam twarde, ortopedyczne - zakup na lata...

Tylko na twardych moge spac- cale dziecinstwo spalem na starym, twardym tapczanie :D Lozko obowiazkowo musi byc duze, lubie spac o tak:
Obrazek .
Obecnie ciezko przyjac taka pozycje :lol:

IzaA pisze:Brzmi okrutnie zachęcająco A jaka ta whisky? Bo my smakosze jesteśmy ...no i nie wiem...ale w jeden dzień to nie da rady, bo z podłogą się zejdzie....wybraliście już panele? My kupiliśmy w Sulejówku - sklep firmowy Składu z Radzymińskiej i ładnie potargowaliśmy, bo znaleźliśmy w necie dużo taniej i opuścili nam do ceny z netu Bierzemy classena świerk tatrzański dziś przyjeżdżają...

Teacher's Highland Cream - mi to niewiele mowi- ja raczej wole winko, piwko, a w zimie grzanca i /lub miodek pitny :D
Wiemy jaki kolor paneli nas interesuje- ciemne "drewno", wygladajace na "stare", sciany w kolorze ciemny fiolet lub bordo, najprawdopodobniej firmy "Para" (jestesmy b. zadowoleni, caly dom juz tymi farbami pomalowany), i zeby odrobine "ozywic" pomieszczenie kilka jasnych dodatków (biala owcza skora na podlodze, jakies obrazki z bialymi ramkami). W planach wyglada to tak, jednak znajac nasze podejmowanie decyzji na "gorąco", wszystko moze jeszcze ulec zmianom :) Moje najwieksze marzenie to tzw. pokój babuni- stare meble, kufry, wielki tykajacy zegar, biblioteczka z ksiazkami, masa babilotow :D Takie miejsce do poczytania, relaksu... Ale to dopiero jak sie wybudujemy :)

IzaA pisze:Ja bedę szefową i będę załatwiała kontrakty, a Piotr będzie malował już czuję tę kasę a on tylko finanse i finanse, a tu pieniądze na chodniku leżą

:lol: I pomysl na biznes juz jest :lol:

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Wto lip 10, 2007 13:05

Plany dość odważne, zwłaszcza ciemne panele na podłodze + koty...cóż może macie też w planach osobę do codziennego sprzątania :wink: A te farby, których używaliście były raczej w tonacjach ciemnych czy jasnych? Pytam o to, bo ten sam producent (mamy doświadczenie z duluxem) a ciemniejsze tony mają "wady" - wychodzą plamy niewiadomego pochodzenia...co do pokoju babuni - dobrze przekop strych na działce :lol:

Pomysłów na biznes to my mamy tony :lol: niektóre okazują się trafione np. po jakimś czasie, kiedy my już myślimy o czymś innym :lol: Z tymi remontami natchnęło nas, jak usłyszałam opowieść o doktorze matematyki, co płytki układa, nie jest drogi i robi to podobno rewelacyjnie...cóż czasami dyplom osiąga dno szuflady :P choć tak po prostu go odłożyć, a razem z nim jakieś życiowe plany - nie jest łatwo :(

Panele już dojechały 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto lip 10, 2007 17:51

Wraca Piotrek z pracy i mówi, że namierzył zdjęcia naszego wiatrołapu w necie, bo chciał pokazać koleżance w pracy i tak sobie pomyśłał, że zapewne już się tym podzieliłam na forum...oczywiście przy okazji przeczytał, że tu wcale nie zaglada :oops: normalnie płonę :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: i chyba zejdę z wątkiem do podziemia :wink: No cóż, zdarza się, jak się pisze w przestrzeni dostępnej każdemu 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto lip 10, 2007 17:55

Iza, nie martw sie, zalożymy grupe TWA dla zakoconych planujacych remont 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto lip 10, 2007 19:54

Kurcze, kiedy ja ostatnio byłam w tym temacie... Sporo zaległości się narobiło. Wczoraj siedziałam gdzieś od 12 do 4 nad ranem i ledwo żywa czytałam kolejne strony :D Ale wątek jest tak fajny, przyjemny i radosny, że nie mogłam przestać. Świetne życie, światna rodzina. Też kiedyś na taką liczę.

Niezmiennie jestem oczarowana urokiem dziewczynek, bo naprawdę są śliczne. Chłopiec oczywiście też niezły przystojniak 8) No i wyjątkowy, bo nie znam takiego drugiego, który by w chórze z własnej woli śpiewał.

Remont wiatrołapu wyszedł bardzo ładnie, podoba mi się bardzo nowa wersja. Nie mówiłaś o tym Iza za wiele, ale się założe, że połowę roboty to kotuchy za was wykonały. No przyznaj, bo nie wierzę, że bez ich pomocy takie ładne ściany by wyszły :wink:
Po prostu Ania jestem :wink:

DamaKier

 
Posty: 898
Od: Pon gru 26, 2005 23:02
Lokalizacja: ze schroniska

Post » Wto lip 10, 2007 21:54

Cześć DamaKier, kopę lat !!! No trochę musiałaś przejść, żeby dobrnąć do końca :lol: Szkoda nocek, zaglądaj do ans częściej...Bardzo Ci dziękuję za ciepłe słowa :oops: Jak się ma wizję, to łatwiej do Niej dążyć...a Ty już wiesz, jaka ma być Twoja rodzina...

Jak już pisałam, koty bardzo do dzieci podobne...w ich przypadku też działa powiedzenie, że najlepiej pomagają nie przeszkadzając...za to im cześć i chwała - jak to mówi Przewodniczący naszej Rady Dzielnicy :lol:

Moś...i co, nie wpuścimy tam intruzów :wink: , do tej grupy TWA 8) To miałaś na myśli?

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto lip 10, 2007 22:00

Ja planuję remont... w bliżej nieokreślonej przyszłości 8)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30744
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto lip 10, 2007 22:03

Ale rozumiem, że kolejkę zaklepujesz :twisted:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto lip 10, 2007 22:10

Jasne :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30744
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto lip 10, 2007 22:22

Wiesz, tak się upewniam, bo ta Alma taka piękna, a TŻ ostatnio chorował na devonka :twisted: to możemy poczekać, aż podrośnie :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto lip 10, 2007 22:25

:mrgreen:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30744
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości