Adopcje opolskiego schroniska

[Boo]

...ale muszę najpierw przeboleć że nie ma już Lucka...

ja nie umiem

[amee00109]

Boo, będzie jakaś aktualizacja dla podniesienia na duchu?

[Boo]

Boo, będzie jakaś aktualizacja dla podniesienia na duchu?

Będzie, będzie. Tylko muszę się obrobić z pracą

[iwona_35]

Dobrze ,że podniesiony wątek, lubię go czytac,,,,ładuje wtedy akumulatory..

i proszę o aktualizację

[Boo]

Z ostatnich, udanych adopcji

Babcia



Stara /ponoć/ kotka. Przerzucona przez płot w tragicznym stanie, z dwoma ostatnimi ząbkami. Wzięta pod opiekuńcze skrzydła forumowej Boni. Pojechała do domku na "dożycie" tych kilku miesięcy o których mówił wet. W domu rozkwitła, w ciągu kilku dni dostała rujki I kto tu wyszedł na matołka

[Boo]

Starszy Turhandzik i mała Tysia



Koty oddane po śmierci właścicielki. Mała jakoś sobie dawała radę, Turhand niestety podłamał się.
Tysia jako pierwsza znalazła domek u nowej na forum opolanki -Buffy-

Jakiś czas po tym do domku pojechał też Turhandzik. Pojechał do Ozimka. Już na drugi dzień, do schroniska zadzwoniła Pani z podziękowaniami za tak cudownego kota. Od pierwszego wejrzenia przypadli sobie do gustu nowy lokator i rezydentka. Mają do dyspozycji zabezpieczony balkonik

[Boo]

Nosek Noska adoptowała netowo, tradycyjnie ciocia Gina!!!



Około 4-ro miesięczny kocurek, buro-brązowy, pręgowany. Jego imię wzięło się z zabawnej, sierściowej plamki na nosku. Nosek jest lekkim dzikuskiem. Na razie jeszcze boi się ludzi, ale socjalizuje się mimo, że głównymi kontaktami z ludźmi są kontakty higieniczno-medyczne Im szbciej Nosek znajdzie się w domku tym szybciej dowie się jak fajnie jest mieć swojego Dużego
Nosek niestety wciąż w schronisku i wciąż bez opiekuna netowego. Wyrósł z niego piękny kocurek. Nosek na szczęście nie zdziczył się bardziej przez przebywanie w schronisku Jest kociakiem "chcem ale siem bojem i wstydzem" ale na widok człowieka zawsze podbiegnie do krat i z lekkim strachem wystawia nosek przez dziury schroniskowego boksu. Dobry i wyrozumiały domek zrobiłby z Noska prawdziwego przytulaka
Watek Noska na Kociarni:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59170
Nosek w poniedziałek 28 maja, pojechał do Krakowa. Nowa Pani znalazła jego ogłoszenie w internecie. Nosek ma już swoje duże mieszkanie i kocią przyjaciółkę!

A tak wygląda "prawie-dziki-kot" jak już trafi do odpowiedniego domku

[iwona_35]

wspaniale...

[Boo]

Pani Iza, która adoptowała Noska, mówi, że Nosek jest pierwszym kotem który się autentycznie, wyraźnie uśmiecha

[amee00109]

uwielbiam ładować swoje "akumulatory" w tym wątku

[-Buffy-]

uwielbiam ładować swoje "akumulatory" w tym wątku

I nie tylko Ty.

Bardzo cieszą takie wiadomości.
Oby było ich jak najwięcej.

[-Buffy-]

Boo77 zapewne nie ma teraz czasu uzupełnić tego wątku.
Ale kiedy tylko go trochę znajdzie, na pewno uzupełni.

Wiemy, że domek znalazły:

Barbasia


Leoś


Marco.


Uszatek czeka na DT.


Oby jak najwięcej takich udanych adopcji.

Czego życzę wszystkim kocinom.

[Boo]

Buffy, bardzo Ci dziękuję!
Natomiast dziś wyszła niesłychana sprawa - pomyliłam koty!!! Zamieniłam imionami Barbasię z Patają "Papają"
Barbasia jest bura i poszła do domku z Leośkiem. Pataja jest krówkowa i wciąż czeka.

[-Buffy-]

Boo77

Już poprawiam.

To jest BARBASIA

Piękność, która znalazła domek.



Powodzenia w nowym domku.

[Boo]

Już wszystko uaktualniam

Dymek - Dymka adoptowała wirtualnie Domino76 - mamy kolejna Ciotkę



Dymek - kumpel Noska Śliczny Dymny kocurek z lekkim paseczkami i złotymi oczami. Charakterem też podobny do Noska, też jeszcze lekko dzikawy, ale też robi postępy w socjalizacji. Bardzo lubi się bawić. Lubi towarzystwo innych kotów. Nic tylko brać i oswajać
Dymek, niestety tak jak i Nosek, nie doczekał się adopcji, ani realnej ani wirtualnej. Pięknie nam wyrósł i charakterem bardzo przypomina Noska - w końcu to najlepsi kuple z jednej "celi"...

Dymek doczekał się w końcu domu. Niestety nie wiem jakiego. Jako dzikus z drugim sobie podobnym pojechali do domu na wieś, warunki miały obiecane dobre. Mam nadzieję, że tak też się stało.