Witam na forum zaglądam sporadycznie ale i mnie dzisiaj trafiło.
Dokocenie szczerze mówiąc wcale nie planowane.
Znalazłam kociaka na mojej wycieraczce.
Nie wiem w jakim jest wieku chyba kotka.
Szczegółowo nie oglądałam bo kocie zestresowane.
Moja rezydentka ma 8 lat mój pies ma prawie 6 lat.
W tej chwili sytuacja wygląda tak rezydentka już nie warczy i nie prycha na kociaka.
Kociak siedzi w dużej klatce mojego psa. Ma tam wsadzoną kuwetę miskę z woda i karmą.
Kociak cały czas parska i warczy.
Pies chce się z kotem zaprzyjaźnić.
Aha czy nie słyszeliście o kociaku zagubionym w Krakowie w okolicach osiedla Sportowego ??
Jaka jest szansa ze się zaakceptują??? I ile mniej więcej może potrwać ??
Jutro idę do weta z kociakiem.
Co mogę podać uodparniającego mojej kocicy by przypadkiem czegoś od małego nie złapała.
Pozdrawiam Beata