FFA - klasyczny polski kot - bezłapek Miś

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 09, 2007 8:17

WOW, ale wieści :D

Doruniad

 
Posty: 672
Od: Wto mar 27, 2007 18:59

Post » Pon lip 09, 2007 8:25

Bedzie... Ale dopiero za jakis miesiac... Bo narazie szukamy w Łodzi mieszkanka. Narazie w ZdW mieszkamy :)

Madziaa

 
Posty: 111
Od: Czw cze 28, 2007 15:28
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Pon lip 09, 2007 16:29

Madziaa pisze:Bedzie... Ale dopiero za jakis miesiac... Bo narazie szukamy w Łodzi mieszkanka. Narazie w ZdW mieszkamy :)

Szukajcie :D Teraz macie wielu kibiców, bo Misiaczek to ulubieniec, a skoro Justyna wybrała właśnie Ciebie to jesteś wyjątkowym domkiem :D
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 09, 2007 21:15

Nie dałabym Justynce spokoju, jakby nie chciała mi Misia oddać :D Joke.. Misia weźmiemy w nst tyg.. Teraz nam nasze maluszki zachorowały... Mają koci katar, ale dzisiaj już były u weterynarza... Lulu się wydzierała, jakby ktoś ją ze skóry obdzierał... Po zastrzyku musiałam dostać troszkę wody utlenionej, bo się wyładowała na mnie. :D Az wet sie zdziwił co ona jest taka wygadana.. Ale juz jest wporządku.. Myślę ze tak w nst piątek moze wczesniej (zalezy od maluchów) będziemy mieć Misia w domku...

Madziaa

 
Posty: 111
Od: Czw cze 28, 2007 15:28
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Pon lip 09, 2007 22:01

to ja trzymam mocno kciuki
za zdrowie maluszków :ok: :ok: :ok:
i za Miśka :ok: :ok:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Pon lip 09, 2007 22:35

Dzięki Aga :*

Madziaa

 
Posty: 111
Od: Czw cze 28, 2007 15:28
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Śro lip 11, 2007 22:10

Mam do Was, Forumowicze pytanko..
Co Wy o tym myślicie..
Jest taka sprawa... CZy uwazacie, ze powinnismy Misia wziać teraz do siebie czy pczekać az sie przeprowadzimy do Łodzi?

Madziaa

 
Posty: 111
Od: Czw cze 28, 2007 15:28
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Czw lip 12, 2007 23:20

Uważam, że powinniście poczekać, przekonać się, czy stać Was na trzy koty, czy dacie radę przy dopasowaniu się kotów do siebie, bo to różnie bywa :roll:
koty nie tylko kosztują w utrzymaniu, ale koty też chorują, niestety.
Na to też trzeba być finansowo przygotowanym.
Wzięliście od razu dwa kociaki i ponieważ jeszcze nie bardzo znacie się na tym, poczekałabym na Waszym miejscu jeszcze ten miesiąc.
Oswoicie się z kotami, przekonacie, co to znaczy kot w domu i wtedy pomyślicie.
Pamietaj Magda, że dorosły kot to nie jest maly kociak.
Trzeba mieć dużo ciepliwości, żeby go przyzwyczaić do nowych warunków.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 13, 2007 9:19

Madziaa, myślę że najlepiej po prostu porozmawiaj z Justyną, ona wie jaki jest Misiek i co dla niego będzie najlepsze.

Doruniad

 
Posty: 672
Od: Wto mar 27, 2007 18:59

Post » Pt lip 13, 2007 12:20

anna57 pisze:Uważam, że powinniście poczekać, przekonać się, czy stać Was na trzy koty, czy dacie radę przy dopasowaniu się kotów do siebie, bo to różnie bywa :roll:
koty nie tylko kosztują w utrzymaniu, ale koty też chorują, niestety.
Na to też trzeba być finansowo przygotowanym.
Wzięliście od razu dwa kociaki i ponieważ jeszcze nie bardzo znacie się na tym, poczekałabym na Waszym miejscu jeszcze ten miesiąc.
Oswoicie się z kotami, przekonacie, co to znaczy kot w domu i wtedy pomyślicie.
Pamietaj Magda, że dorosły kot to nie jest maly kociak.
Trzeba mieć dużo ciepliwości, żeby go przyzwyczaić do nowych warunków.



Myślę, że jednak sobie poradzimy...

Madziaa

 
Posty: 111
Od: Czw cze 28, 2007 15:28
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Sob lip 14, 2007 21:08

Ma ktoś nr do Justyny bo ja kurcze zgubiłam... ;(

Madziaa

 
Posty: 111
Od: Czw cze 28, 2007 15:28
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Pon lip 16, 2007 9:04

lepiej teraz pytać niż później mieć wątpliwości :D
Justyna odpowie na wszelkie Twoje pytania
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Śro lip 18, 2007 21:26

Wiem, wiem... Jest bardzo cierpliwa :)
W następnym tygodniu jedziemy po Misia...
Nareszcie...
Już nie mogłam się doczekać... :D

Madziaa

 
Posty: 111
Od: Czw cze 28, 2007 15:28
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post » Śro lip 18, 2007 21:32

Madziaa pisze:Wiem, wiem... Jest bardzo cierpliwa :)
W następnym tygodniu jedziemy po Misia...
Nareszcie...
Już nie mogłam się doczekać... :D


Ale wieści :D

Doruniad

 
Posty: 672
Od: Wto mar 27, 2007 18:59

Post » Śro lip 18, 2007 22:47

to trzymam kciuki :ok: :ok:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 49 gości

cron