Bardzo, bardzo dziekuję Biamili za to, ze dała domek słodziakowi. Biamila jestes aniołem. A ja ogromnie się ciesze. Kotek dzis jest u mnie, moj TZ przerazony, ale mowi, ze kotek przesliczny. To musi byc przesliczny, bo mojemu TZ podobają się tylko niektore koty
Kotek jest malutki, ma fajne gęste futerko, ma duze oczy, oczy ma piękne, w ogole jest caly piękny i slodziak. Narazie jest troche zdziwiony ale zadowolony, ze moze spac na poduszkach a nie na ziemi, gdzies pod jakims kontenerem.
Jest to sierotka, podrzucona do tych moich pręgusów, ktore diabelcami strasznymi już są i małym koteczkiem w ogole sie nie przejmowały, a on samiuteńki tam siedział.
Biamila ja nawet nie potrafię powiedziec jak bardzo jestem Ci wdzięczna za to, ze wziełas kociaka.
Gdyby nie Ty to jego szanse marne byłyby.
Tak sie ciesze
