dzisiaj przygotowałam legowisko dla Szarlotki... teraz już tylko kuwetka i apartament gotowy... w środę szczepienie pozostałych koteczek będących u mnie... wiec nawet nie wiem czy izolacja Szarlotki będzie potrzebna
Dziewczyny baaardzo dziękuję za wszystkie wpłaty. Zaraz uzupełniam listę wpłat (skopiuję ją też do mojego pierwszego postu na 1 stronie).
Powysyłam też za chwilkę PW z numerem konta do kolejnych chętnych do pomocy Cioteczek Uzbieramy, będzie dobrze
ponieważ strasznie się martwię o malucha ( ja juz pokochałam tą buraskę, ale na 5 kicie nie mogę sobie pozwolić ) to wrzucę ją na Wątek transportowy...może ktoś będzie jechał wczesniej w nasza stronę??
Tiris napisała do mnie na pw w związku z moim przejazdem przez Łódź
Jeśli tylko ktoś z Poznania zgodzilby się koteczkę przechować-mogę ją jutro zabrać.
Nie moge zapewnić u siebie DT, niestety..
mogę być tylko kurierem