12 letnia kotka zostawiona w lecznicy. [']

» Sob lip 07, 2007 22:55

Na pierwszą stronę maleńka.

» Sob lip 07, 2007 23:47

koszmar

śliczna kotka, pięknie ma kolorek na pysiu rozłożony i oczy o takim mądrym spojrzeniu.
12 lat to jeszcze nic, jeszcze ktoś może sie długo cieszyć, spokojnym, ułożonym kotem, któremu już nie w głowie nocne galopady czy szaleństwa na firankach.
Za domek :ok:

» Nie lip 08, 2007 8:53

Femka pisze:klatka w szpitalu jest ogromnym stresem nawet dla naszych, wypieszczonych pupilów. Ta mała dodatkowo jeszcze właśnie straciła swojego Dużego i nie rozumie... dlaczego nagle została sama wśród obcych ludzi.

Mam nadzieję, że ten pan zostanie równie wdzięcznie wywalony przez swoje dzieci, kiedy będzie już stary i nziedołęzniały. Serdecznie mu tego życzę.

ejj...nie mów takich strasznych rzeczy bo życzenia mogą wracać do właściciela :cry:

poprostu nie każdego stać na to by zachować się jak człowiek.

mam propozycję by Koteczce nadac jakieś imię - ładne imię bardziej rozczuli serce przyszłego Dużego, aniżeli Kocinka których tu wiele. Dzięki temu nasza dojrzała panienka nabierze charakteru.

» Nie lip 08, 2007 8:58

Emergens pisze:
Femka pisze:klatka w szpitalu jest ogromnym stresem nawet dla naszych, wypieszczonych pupilów. Ta mała dodatkowo jeszcze właśnie straciła swojego Dużego i nie rozumie... dlaczego nagle została sama wśród obcych ludzi.

Mam nadzieję, że ten pan zostanie równie wdzięcznie wywalony przez swoje dzieci, kiedy będzie już stary i nziedołęzniały. Serdecznie mu tego życzę.

ejj...nie mów takich strasznych rzeczy bo życzenia mogą wracać do właściciela
poprostu nie każdego stać na to by zachować się jak człowiek.

mam propozycję by Koteczce nadac jakieś imię - ładne imię bardziej rozczuli serce przyszłego Dużego, aniżeli Kocinka których tu wiele. Dzięki temu nasza dojrzała panienka nabierze charakteru.

to niech przestanie chodzić w pozycji pionowej, bo innych Ludzi wprowadza w błąd :evil:

» Nie lip 08, 2007 18:41

Up!

nie ma propozycji imienia?

» Nie lip 08, 2007 22:29

Kolejna seniorka

. Najchętniej założyłabym Dom Kociego Seniora. Tylko gdzie i za co

Do góry, koteczko!

» Pon lip 09, 2007 0:16

Ależ ona ma przepiękne białe wąsiska, brwi i pędzelki w uszach :1luvu:

I śliczne białe skarpetki

Szkoda, że jeszcze nie mogę się zakocić

Miałaby u mnie dom... Od jakiegoś czasu myślę sobie, że gdy będę już mogła mieć kota, to będzie to właśnie taki bardziej wiekowy kotek. Ale dopóki mieszkam z rodzicami, to niestety nie ma mowy o kocie w domu