
też szpitalik jest w Chorzowie Batorym na głównej ulicy kiedyś pytałam o cene , wszystko zalezy od tego co kotu podają jakie ma leczenie , waha sie w granicach 40-50 zł za dobe ...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ko_da1 pisze:pieniążki jakoś uzbieramy myśle , Femka sie zaoferowała pomoc , dostałam też już PW z prośbą o numer konta i podałam , grosik do grosika i na szpitalik uzbieramy , bardzo serdecznie dziękuje za pomoc wszystkim , za pomoc finansową i nie mniej ważną kciukową
też szpitalik jest w Chorzowie Batorym na głównej ulicy kiedyś pytałam o cene , wszystko zalezy od tego co kotu podają jakie ma leczenie , waha sie w granicach 40-50 zł za dobe ...
ko_da1 pisze:protestuje.................
Nie podoba mi sie tytuł wątku
ko_da1 pisze:jeśli żyje to nie jest panleukop. według mnie , dajemy do szpitalika , koty były kiedyś szczepione mysle że odporność jakomś mają .........sama nie wiem ..........może ktoś sie na tym zna jak to jest ?? jeśli to nie panleuk. to można w łazience w klatce go odizolować , sama bije sie z myślami , ale jeśli żyje myśle że trzeba szpitalik poszukać i walczyć......
Użytkownicy przeglądający ten dział: sherab i 271 gości