» Sob lip 07, 2007 21:24
dziś wieczorem dziewczynki wymyśliły nową zabawę... one bawiły się świetnie... ja trochę mniej... mianowicie... zaczęly wskakiwać na moje plecy... najpierw jedna, potem druga... by za chwilę były tam cztery... a piąta panienka bawiła się wiązaniem od kaptura... przednia zabawa... wskakujemy... zeskakujemy... wskakujemy... zeskakujemy... dobrze, że nie mogę obejrzeć swoich pleców... trzeba będzie przeprowadzić akcję koci pazur...