Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Magija pisze:Ale jest już lepiej.
Berbecie po rentgenowaniu - Friduni mostek jednak nie pęknięty tylko odkształcony - "się zrobi". A w domu - istny Berbecios - Berbecie sa wszędzie - dziś np. znalazłam dwa takie na samycm szczycie drapaka, jednego na kanapie a jeszcze innego w posłanku nakaloryferkowym. Zdobywamy szczyty!
Magija pisze:Faktycznie - ciocia była pod wrażeniem - Niani
A berbecie jak nowe można by rzec - dziś towarzystwo po raz pierwszy i chyba ostatni spało cała noc poza klatką. Dali nam nieźle popalić. Co:
a. jest oznaką zdrowia
b. normalności
c. przy 12 kotach średnio da się wytrzymać
d. zmniejsza efektywność dwunogów w pracy
Chyba pomału zaczniemy szukać domków. Postaramy się podwieźć towarzystwo do dr Ewy co by pomacała i zaprorokowała ile czasu trzeba nam jeszcze łykać medykamenty.
Użytkownicy przeglądający ten dział: akrobacjum, Blue, Wix101 i 155 gości