CHORA KOTKA UCIEKłA ok. Klifa. Nadal szukamy Fuksi!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 06, 2007 8:42

Mam lornetkę, mogę pożyczyć.
Mogę wydrukować więcej kolorowych ogłoszeń.

Nie mam żadnej możliwości pojechać na miejsce co najmniej do środy :(

Bardzo chciałabym łapać kotki z budowy, zwłaszcza ciężarne. Mam klatkę-łapkę, mam skierowania na gminne sterylki i możliwość sterylek na fundację. Nie mam czasu, nie mam siły, nie mam samochodu.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lip 06, 2007 10:26

Dalej nic.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt lip 06, 2007 12:02

Kto ma dostateczne doświadczenie i może powiedzieć jak długo kotka pamięta swoje dzieci?

Zaraz wyjeżdżam rozwieszać i uzupełniać ogłoszenia. No i porozglądać się.

Nie mam już pułapki.
Czy w razie czego jest możliwość szybkiego zorganizowania sprzętu?

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lip 06, 2007 12:41

dellfin612 pisze:Kto ma dostateczne doświadczenie i może powiedzieć jak długo kotka pamięta swoje dzieci?

Zaraz wyjeżdżam rozwieszać i uzupełniać ogłoszenia. No i porozglądać się.

Nie mam już pułapki.
Czy w razie czego jest możliwość szybkiego zorganizowania sprzętu?


Klatka-łapka jest u Jany ale musiałby pewnie ktoś od niej zabrać, bo Jana jest, z tego co pisze, uziemiona

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 06, 2007 12:49

Tweety pisze:
dellfin612 pisze:Kto ma dostateczne doświadczenie i może powiedzieć jak długo kotka pamięta swoje dzieci?

Zaraz wyjeżdżam rozwieszać i uzupełniać ogłoszenia. No i porozglądać się.

Nie mam już pułapki.
Czy w razie czego jest możliwość szybkiego zorganizowania sprzętu?


Klatka-łapka jest u Jany ale musiałby pewnie ktoś od niej zabrać, bo Jana jest, z tego co pisze, uziemiona


Klatka niestety dziś też jest uziemiona - w tej chwili nie ma do niej dostępu, a wieczorem najpierw ja łapię kociaki, a potem pożyczam ją chaneczce, która z kolei łapie kotkę na sterylkę :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lip 06, 2007 12:56

Nasza fundacyjna klatka-łapka jest też u Green ale to jest Zielonka nie Warszawa więc nie wiem na ile dostępna w ciągu krótkiego czasu

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 06, 2007 15:00

Podrzucę.
Ktoś wie, czy kocyk dotarł do dellfin?
ObrazekObrazek

anka_s

 
Posty: 715
Od: Pt paź 21, 2005 7:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 06, 2007 16:45

Jeszcze nie dotarł, ale jestem z Olą umówiona o 18.30 w Centrum.
Godzinę temu wróciłam spod Klifa. Tak lało, że nie rozwiesiłam ulotek, a gapa nie pomyślałam o foliach, a poza tym można mnie było wyrzymać.
Dziś już nie podjadę, popracuję nad problemem w domu.

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lip 06, 2007 18:14

dellfin :1luvu:
MamaObrazekObrazekObrazekObrazek
Prawdziwa egipska księżniczka z kairskiej ulicy....i książę o migdałowych oczach... rudy łobuz

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 06, 2007 18:35

Dellfin, wysusz się porządnie i zagrzej, żebys się nie rozłożyła

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 06, 2007 20:01

Nie, ja jestem stare powojenne pokolenie, nic mi nie będzie, tylko że nikt nie lubi chodzić w mokrych majtkach.

Poproszę osoby, które wybierają się w rejon jeszcze dziś lub jutro o zwrócenie uwagi na taki kawałek: na tyłach budowy blisko budynku mieszkalnego; trzeba wejść na teren szkoły i dojść do narożnika lewa góra na boisku. Waldemar, Ania będą wiedzieli gdzie, tam stoi oparta o ogrodzenie budowy duża drewniana płyta. To raz, a dwa to krzaczory przy wjeździe na parking Klifa, przy parkingu, ale tu to raczej wieczorem i w nocy.

Mam od Oli bety, gdy tylko będą potrzebne - zgłaszać.

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lip 06, 2007 20:54

Dellfin jeszcze raz moje ogromne podziękowania :!: :!: :!:
Czy będziesz jeszcze próbowała szukać Fuksi ?
Czy Abrakadabra, Ania i inne osoby, które deklarowały pomoc, będą jeszcze szukać ?
My tu w Gdańsku tak liczymy na Was. Sami czujemy się bezsilni, bo nijak nie możemy pomóc Fuksi na odległość :(
Piszcie na forum czy jeszcze jest nadzieja....
MamaObrazekObrazekObrazekObrazek
Prawdziwa egipska księżniczka z kairskiej ulicy....i książę o migdałowych oczach... rudy łobuz

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 06, 2007 21:07

No jasne, że będę. W końcu i swojej szukam już tyle miesięcy, tylko że tu nie mam kocyka.
Teraz czekam na męża, pojechał zatankować. Bo w tym cholernie zapchanym mieście więcej się stoi w korkach niż jeździ i paliwo wychodzi całymi galonami. Zaraz potem jadę. Myślę, że wieczór jest najlepszą porą.

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lip 06, 2007 21:39

Trzymamy kciuki.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 06, 2007 22:24

ja też postaram sie jeszcze tam pojawić i pokręcić
jutro
jak nie będzie za bardzo padało...
i w dzień

mogę zostawić też ogłoszenie w lecznicy na Karmelickiej 19 (chyba taki adres :roll: ) bo zaglądałam i nie było
a to pare przystanków autobusowych dalej

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, puszatek i 109 gości