Tweety pisze:Ma ktoś jakieś wieści z pola boju? , bo to już 7:30 więc poszukiwania poranne chyba zakończyły się
Wracam prosto z pola boju. Abrakadabry oczywiście nie spotkałam - najwyraźniej słowo "ranek" na dla nas inne znaczenie - u mnie jest to jakieś 2 godziny później. Wywiesiłam trzydzieści ogłoszeń, mam nadzieję, że większość się utrzyma.
Teraz dość ważna informacja - wczoraj widziano burego kota w pobliżu budynku Esperanto 14. Pani Z Psem zwróciła na niego uwagę, bo tak umaszczonych w tej okolicy raczej nie widuje. Niestety, nie była na tyle blisko, żeby zwrócić uwagę na nosek.
Znalazłam w osiedlu drugą "jadłodajnię". Miejsce wydaje się bardzo zachęcające, bo miseczki stoją przy uchylonym okienku piwnicznym, więc koty mają gdzie uciekać w sytuacji zagrożenia. Adres na pw dla osób zainteresowanych.
Na placu budowy mogą być koty. Sama widziałam wymykającego się stamtąd pod płotem czarnuszka. W nieciekawym miejscu się wymykał, bo przy zbiegu Okopowej z Anielewicza. Ale nawet wejście na budowę nie gwarantuje odnalezienia kotki. Dla osób które tam nie były - to spora budowa, na wpół ukończony, kilkunastopiętrowy budynek. Pewnie podpiwniczony. Wykopy, sterty materiałów, krzaczory i takie kontenery czy jak to nazwać dla robotników.