Bartus na tym u airborna -ciachnięty i szukamy domu -S.Kat

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 03, 2007 22:13

airborn pisze:Dzisiaj gorączki już nie było. Jadł normalnie. Jutro ostatnia wizyta u weta, po tygodniu można będzie myśleć o kastracji - mam nadzieję, że przez ten czas nie będzie niespodzianek.

:D :D :D
widziałam dzis naocznie jak kocik jadł :D
mam nadzieję,ze wszystko juz bęzie z nim dobrze :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 04, 2007 7:58

Mała1 pisze:
airborn pisze:Dzisiaj gorączki już nie było. Jadł normalnie. Jutro ostatnia wizyta u weta, po tygodniu można będzie myśleć o kastracji - mam nadzieję, że przez ten czas nie będzie niespodzianek.

:D :D :D
widziałam dzis naocznie jak kocik jadł :D
mam nadzieję,ze wszystko juz bęzie z nim dobrze :ok:


trzymam kciuki z całej siły
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lip 04, 2007 14:17

kolejna porcja zastrzyków podana, wetka powiedziała,ze jeszcze z dwa dni trzeba antybiotyk dawać.Airnborn będzie jezdził :king:
Kiciek jest b.fajny, z tych kotów ,co to umieją w oczy patrzeć :wink: .
Jak go przywiozłam do airnborna do domu,to.....poszedł jeść :) .
Za jakies dwa dni odpchlenie, (przy okazji trzeba odpchlić Dyzia i Rubinka-bo biedaki na bank załapały pchełki),potem troche rekonwalescencji i myslimy o ciachaniu.
Kciuki potrzebne,żeby kicio był zdrowy.
No i cały czas szukamy domku na czas urlopu airnborna, a najbardziej domku na stałe :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 04, 2007 17:42

Zastanawiałam się tylko, czy ten kot został uwzględniony przez Iwonę_35 w zestawieniu kotów uratowanych ze schroniska w Katowicach?

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Śro lip 04, 2007 18:40

myszoskoczek pisze:Zastanawiałam się tylko, czy ten kot został uwzględniony przez Iwonę_35 w zestawieniu kotów uratowanych ze schroniska w Katowicach?

a wiesz,ze nie wiem :roll: ,trzeba sprawdzić :)

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 05, 2007 7:45

Mała1 pisze:
myszoskoczek pisze:Zastanawiałam się tylko, czy ten kot został uwzględniony przez Iwonę_35 w zestawieniu kotów uratowanych ze schroniska w Katowicach?

a wiesz,ze nie wiem :roll: ,trzeba sprawdzić :)




dopisane, ja się chyba starzeje..byłam pewna .że jest na liście
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw lip 05, 2007 8:21

a ja go wczoraj widzialam 8)

Mala wpadla z nim do mnie, bo okazalo sie, ze stacjonuje po sasiedzku :wink:

Przesliczny sympatyczny kocurek, kciuki za jego zdrowko i domek, oczywista :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 05, 2007 9:53

airnborn :)
jak tam dzis apetycik kocurkowy?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 05, 2007 10:12

Dobrze, jadł bez zachęcania nawet.

Jak się rozliczałaś z wetką wczoraj?

airborn

 
Posty: 73
Od: Wto mar 06, 2007 12:55
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 05, 2007 10:15

wetka sie nie chciała ze mna rozliczać, powiedziała,ze to wet musi.
Zapytaj dzis ile, jakoś te pieniązki podrzucę :wink:
acha, mam w aucie frontlain ,jakos wpadnę,tylko nie wiem dokładnie kiedy,bo w pracy mam młyn.
Odezwę się

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 05, 2007 10:27

A ja oddam resztę convalescenca i tego pasztetu z Tuwima za 12 zł, chyba już nie będzie potrzebny.

airborn

 
Posty: 73
Od: Wto mar 06, 2007 12:55
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 05, 2007 17:04

kciuki z zdrowie kociaka :)
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 05, 2007 19:11

pasztet to chyba nie moze byc długo otwarty, daj kociastym :wink:
A jak tam wizyta u weta?
napisz mi smsem,albo na pw.ile trzeba mu zapłacić
Nie mam dzis juz kompletnie siły,zeby jechac do Ciebie na odpchlenie,soory,ale pamietam i obiecuję,ze zrobię to w najblizszych dniach :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 05, 2007 20:46

No, dostał antybiotyk, jutro jedziemy jeszcze raz. Przy okazji zaszczepiłem Rubinka. Martwi mnie, że kocik dalej apetyt ma dość umiarkowany - o ile śniadanie dzisiaj zjadł, to nereczkę na kolację zbojkotował. Ale to i tak nie ma porównania z tym, co było wcześniej. Zanim wróci do normalnej wagi, minie pewnie sporo czasu.

airborn

 
Posty: 73
Od: Wto mar 06, 2007 12:55
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 06, 2007 7:04

airborn pisze:No, dostał antybiotyk, jutro jedziemy jeszcze raz. Przy okazji zaszczepiłem Rubinka. Martwi mnie, że kocik dalej apetyt ma dość umiarkowany - o ile śniadanie dzisiaj zjadł, to nereczkę na kolację zbojkotował. Ale to i tak nie ma porównania z tym, co było wcześniej. Zanim wróci do normalnej wagi, minie pewnie sporo czasu.



Ale je..to juz coś, mam nadzieje, że będzie teraz tylko coraz lepiej
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 390 gości