wyrwali mi ogon...Nesca znów w potrzebie!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 03, 2007 20:14

Wróciłam od weta z maluchami i mogę wreszcie usiąść spokojnie.
Przeczytałam wątek od początku i dopiero teraz widzę ile osób było zaangażowanych w sprawę Neski. DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM Z CAŁEGO SERCA :!: :1luvu: Jestem Wam wdzięczna tym bardziej, że przecież macie własne kocie biedy i mnóstwo własnych problemów.
Nie chcę wymieniać każdego z osobna, bo boję się że mogłabym kogoś pominąć, więc pozwólcie, że DZIĘKUJĘ powiem niejako hurtowo :D

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Wto lip 03, 2007 20:28

Czyli sunia już bezpieczna, a Neska ma własnych Dużych i domek :)

Doruniad

 
Posty: 672
Od: Wto mar 27, 2007 18:59

Post » Wto lip 03, 2007 20:30

montes - to nie musi byc czarna koteczka....nesca...bo w zruszyła mnie ta maleńka istotka...no i szkoda było mu nerwów justyny i jej psiny....


Zastanawiam sie nad Blanką.....Nie chce robić nadziei...Bo nie wiem...Mój Diego to szaleniec...a w każdym razie jeszcze niedawno nas terroryzował http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61 ... =diego...i chciałabym, by jego towarzysz, towarzyszka był/a spokojna....

Najchetniej...dorosłego....a w każdym razie nie maleństwa...Kocika, który ma juz swój charakter...Moje futrzate jest popedliwe i przemądzrzałe...dla odmiany przydałoby się stworzenie wesole...ale miziaste:)


gdzieś tam na mnie czeka - znajdę;>
Obrazek Obrazek

Natene

 
Posty: 70
Od: Śro cze 06, 2007 17:02
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post » Wto lip 03, 2007 20:47

Natene pisze:montes - to nie musi byc czarna koteczka....nesca...bo w zruszyła mnie ta maleńka istotka...no i szkoda było mu nerwów justyny i jej psiny.....

Nie sądziłam inaczej :D Ja od zawsze marzę o syjamie - dlatego mam dwie kotki, burą i krówkową :lol:
Był na forum kiedyś taki jeden, który zamieszkał w naszych sercach ale nie zdążył w domu
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 03, 2007 20:48

Nesiu bardzooooo się ciesze.
Wszystkiego dobrego w nowym domu. :D
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto lip 03, 2007 20:55

A my nadal trzymamy kciuki :ok: :ok: Teraz już napewno będzie dobrze! :)
Żadne niebo nie będzie Niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.
Obrazek

M@ja

 
Posty: 669
Od: Pon lis 27, 2006 13:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 04, 2007 11:03

Tak sie cieszę, że Neska odnalazła swojego Dużego!!!
Pomyłsności Koteczko w Twoim Nowym Życiu!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 04, 2007 11:47

Jakie dobre wiadomości :D
Mogę zdjąć ogłoszenie w lecznicy ... szkoda, że póki co tylko to jedno :(

Natene pisze:gdzieś tam na mnie czeka - znajdę;>

Tutaj sporo takich, które czekają, może właśnie na Ciebie ...
Jest Lala, Pasja, Blanka, Charlotte, Heluś, Muszka ... i wszystkie miziaste, zaopiekowane przez naszych kocich aniołów i szukające Domu i wsłasnego Dużego :)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)


Post » Śro lip 04, 2007 15:56

montes pisze:
Natene pisze:No, właśnie mówię;))
Z całego serca trzymam kciuki, żeby Nesca była Nescą :)
Dzięki wszystkim za chęć pomocy;)

Natane w Łodzi jeszcze kilka czarnych dam sie znajdzie tylko ogonów wyrywać nie będziemy :roll: :evil:
A korzystają z okazji chcę bardzo podziękować Femce i Magiji - wielkie dzięki :D
A Ty czarna złośnico sprawuj się dobrze w swoim domku :ok:



nic nie sprawia mi większej radości niż przyłożyć się do kocio-psiej radości :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw lip 05, 2007 12:53

Montes masz pw! pilne!!!
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 05, 2007 13:52

Karoluch pisze:Montes masz pw! pilne!!!

Przeczytałam :? Zobaczymy :?
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 07, 2007 10:56

Neska zaczyna się już zadomawiać na swoim 'gospodarstwie' :D
Pierwszej nocy zrobiła Duzym koncert, pewnie szukała maluchów, ale już jej przeszło. Strajk głodowy też już się skończył, Neska przeprosiła się z miską :D
Była też już u weterynarza, ma umówiony termin drugiego szczepienia.
Dyży toczy jeszcze z Neską boje o wskakiwanie na stół i znając Neskę, nie pójdzie mu łatwo :wink:

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Sob lip 07, 2007 11:02

justyna_ebe pisze:Neska zaczyna się już zadomawiać na swoim 'gospodarstwie' :D
Pierwszej nocy zrobiła Duzym koncert, pewnie szukała maluchów, ale już jej przeszło. Strajk głodowy też już się skończył, Neska przeprosiła się z miską :D
Była też już u weterynarza, ma umówiony termin drugiego szczepienia.
Dyży toczy jeszcze z Neską boje o wskakiwanie na stół i znając Neskę, nie pójdzie mu łatwo :wink:



już mi żal Dużego :ryk: :smiech3:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 07, 2007 11:07

Femka pisze:już mi żal Dużego :ryk: :smiech3:

:twisted:

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: raiya i 17 gości