Przekazałam wszystkie info o Czoko domkowi, z którego ja zrezygnowałam. Domek teraz sie zastanawia. Boi się, że jak się znów "napali" znów zostanie odprawiony z kwitkiem. A to dobry domek, ja z niego zrezygnowałam tylko dlatego, że mąz sie uparł, że nasz kotek powinien pójść do domku gdzie jest juz kotek.
Nie wiem co jeszcze moge zrobić Nie chcę naciskać, ale tak bym chciała, żeby Kocurek znalazł domek!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Domek dostał juz komplet fotek z komórki. Nie odzywa sie od wczoraj Albo sie obraził na mnie za Doriana, albo rozmysla. Może to i to...?
A niech sie gniew na mnie, byle tylko pokochał to kociatko i dał mu domek! Bo to dobry domek jest!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Czokuś trochę się boi dwóch dorosłych kociaków w DT, ale radzi sobie jak może. Nie dałam jeszcze ogłoszenia na miau, ale poproszę Tygrysiczkę. Mam nadzieję, że takie cudo znajdzie w końcu domek......może kogoś zniewolą te piękne oczy..............