Kosmita AA szuka domku - i znalazł :-D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Sob cze 30, 2007 12:43

Blusik pisze:Fakt hihihihihi, ale on poszedł na drugiego :-D
Zresztą dzisiejszy telefon też był podobny . Chcą drugiego kotka jako towarzystwo do posiadanego.

niech biorą dwa - jeden będzie w zapasie, gdyby któryś zasnął :twisted:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 30, 2007 13:21

dakota pisze:
Blusik pisze:Fakt hihihihihi, ale on poszedł na drugiego :-D
Zresztą dzisiejszy telefon też był podobny . Chcą drugiego kotka jako towarzystwo do posiadanego.

niech biorą dwa - jeden będzie w zapasie, gdyby któryś zasnął :twisted:

:ryk: :ryk: :ryk:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob cze 30, 2007 21:08

Mam mały problem. Jestem istotą totalnie uczciwą i praworządną (no czasami nie) i nie wiem czy powinnam jednak zachęcać do adopcji Albercika (dzisiaj został przechrzczony na Felixa) jako kota. Przykro mi, ale pomimo "zewnętrznych objawów" to jednak nie jest kot. Normalny kot nie biegnie w dzikim, radosnym galopie do właczonego odkurzacza, nie siedzi w zlewozmywaku kiedy gary myję, nie łazi po obrzeżu wanny i bez żadnej paniki w nią wpada - TO NIE JEST KOT, TO JEST KOSMITA!!!!
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob cze 30, 2007 23:11

Blusik pisze:Jestem istotą totalnie uczciwą i praworządną (no czasami nie)

I wlasnie to czasami nie trzeba wykorzystac, zeby wcisnac komus Obcego jako normalnego kota :lol:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 01, 2007 14:46

skaskaNH pisze:
Blusik pisze:Jestem istotą totalnie uczciwą i praworządną (no czasami nie)

I wlasnie to czasami nie trzeba wykorzystac, zeby wcisnac komus Obcego jako normalnego kota :lol:


Trudno! Cel uświęca środki! Zero skrupułów :-D
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lip 01, 2007 22:51

Blusik pisze:.... Przykro mi, ale pomimo "zewnętrznych objawów" to jednak nie jest kot. Normalny kot nie biegnie w dzikim, radosnym galopie do właczonego odkurzacza, nie siedzi w zlewozmywaku kiedy gary myję, nie łazi po obrzeżu wanny i bez żadnej paniki w nią wpada - TO NIE JEST KOT, TO JEST KOSMITA!!!!

o kurcze jak mój Marcel...który kocha włączony odkurzacz, uwielbia wodę, wanne i zlew 8) a poza tym nikogo i niczego się nie boi....
czyli taaaakich kosmicznych kotów jest więcej ;)

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 02, 2007 9:05

No to jest następny przykład na to, że to nie jest kwestia wychowania, bo zarówno Antek jak i Albercik (jakby nie patrzył bracia) mają to same wychowanie, a Antek jednak wolał omijać odkurzacz dużym łukiem.

Swoją drogą moja kociarnia doskonale nadaje się do domków gdzie trwa nieustający remont, bo na wiertarkę już kompletnie nie reaguje. Zastrzyże "uchiem" i śpi dalej :-D
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 02, 2007 13:11

Swoją drogą moja kociarnia doskonale nadaje się do domków gdzie trwa nieustający remont, bo na wiertarkę już kompletnie nie reaguje. Zastrzyże "uchiem" i śpi dalej :-D[/quote]
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lip 02, 2007 13:11

Blusik masz pw :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lip 02, 2007 17:46

Już odpowiedziałam :-D
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lip 03, 2007 10:38

Do góry prosimy - hop hop :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto lip 03, 2007 11:39

Sama sobie hopnę w górę!
O qrde spadłam do sąsiadów! Chyba przy pewnej wadze hopać nie należy :-D
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lip 03, 2007 11:53

Blusik- żyjesz? :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto lip 03, 2007 11:58

Sąsiada przygniotłam :-D Amortyzował mojego hopa (nie mylić z hoplem, bo jego zamortyzować się nie da)
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lip 03, 2007 12:21

To ja glupia nie zapytalam czy sąsiad zyje :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości