S.Katowice.II-zapraszam do nowego wątku-100stron

[CoToMa]

a ja umowy nie podpisywałam... Milusia jest u mnie na czarno i nielegalnie

U mnie jest to samo
Ale nas Iwona urządziła

[Femka]

a ja umowy nie podpisywałam... Milusia jest u mnie na czarno i nielegalnie

U mnie jest to samo
Ale nas Iwona urządziła

Twoich kotów to się przynajmniej na razie nie wypiera, a o Milusi napisała, że w ogóle nie wie, co to za kot

[iwona_35]

Siedzimy sobie przed komputerem pijąc kawkę, jesteśmy wycieńczone po wizycie w schronie i u weta.

W schronisku dzień jak codzień, tyle że dobre ciocie przyniosły dobre żarełko(Julito jesteś kochana -indyczek bardzo im smakował)

Wampirek i Czarna dziewczynka dostały własną izolatkę(dzięki P.Kierownik) będą w końcu doleczone z KK.

Martwi nas Szylkrecia, jest osowiała a nie da się dotknąć, wet był z nami nawet na kociarni i nie udało jej się zbadać.

Lili prawdopodobnie ma na uszkach początki grzyba, w sobotę wet da nam leki

Gniotka zjadła, po zbadaniu okazało się że ma uczulenie na pchełki, została odpchlona

Biała Mamuśka ma świerzba, uszka wyczyściłyśmy, będzie dalej leczona

Dziewczynka , która okazałała się chłopczykiem i to z jajkami , który jest u airborna na tymcz, jest leczony.

Brat był na kociarni i jadł, więc myslimy że jakoś sobie radzi.

Dwa czarne chłopczyki odpchlone.

Pozwole sobię dodać,ze moja ukochana Cicia jest już na kociarni i ma szanse na domek tymcz...kciuki potrzebne


i uwaga.....

Nasza kochana Terenia wzieła na tymcz. 7 maluchów

Maluszki bedą siedziały w dwóch dużych klatkach, które mamy dzięki naszej kochanej Julicie
Jeden z maluszków ma juz domek

[Femka]

Terenia

[Mała1]

a ja sie własnie biorę za obrabianie stada fotek -zapraszam do oglądanie za jakis czas

[CoToMa]

a ja sie własnie biorę za obrabianie stada fotek -zapraszam do oglądanie za jakis czas

w takim razie czekam z niecierpliwością

[Femka]

też czekam

[terenia1]

Cała czereda już rozlokowana, czyli sześć koteczków, biało-czarną koteczkę zawiozłam po drodze do domku stałego, ale nawet nie widziałam jej właścicielki bo się spieszyłam bo w samochodzie jedno wielkie miałczenie. Koteczkę odebrała moja przyjaciółka, a zabiera ją jej kuzynka. Przyjaciółka w kocich sprawach obeznana więc powinno być dobrze.
Reszta jak na razie pojadła i spi.Miałam problem z rozparcelowaniem ich bo te najmniejsze zaczęły wyłazić z tej dużej klatki. Więc trzy maluch - to jest jeden miot są w klatce króliczej a trzy pozostałe w tej dużej.
Te trzy pozostałe to każdy z innej "parafii", na początku więc troszkę syczały i się atakowały. Tymczasowo porobiłam wszystkim z pudełek po butach prowizoryczne budki, wyłożyłam ręcznikami i siedzą. Iwonka mój mąż nie padł na miejscu więc jakoś sobie poradzimy. Jak to wszystko opanuję, to porobię zdjęcia i je poopisują. To by było na tyle.

[Mała1]

no to czekamy na fotki maluszków -ja nie zdążyłam małych pocykac niestety


a tym razem dzikuny na początek-
koci schroniskowi rezydenci,zdrowi,wypasieni i chyba szczęśliwi

cudo-które zawsze mnie zauracza



kilka burasów,jeden dzis łaskawie dał się pogłaskać



i biało-czarny Brodek-tak go w myslach nazywam,ma śmieszną czarną brodkę



cdn

[CoToMa]

cudo-które zawsze mnie zauracza

Mnie też chwycił za serce
Szkoda, że nie dał sie pogłaskać jak byłam u Was.
Czy on jest zaszczepiony?

[Mała1]

a teraz nasz stary znajomy Figaro -dzis jak tak sobie spał to nawet raz go głasknęłam



i Śliniak-piękny, naprawde piękny kocur, wygląda b.dobrze, sierść błyszczy, tylko dziś przy nas robił koopke i była nieładna,taka śluzowata(co to moze być ?czy tak sie robi przy robalach?ktoś wie?)



Śliniak szuka domku juz długo

cdn

[Femka]

przecudne macie koty, aż trudno uwierzyć, że są w schronisku

[Mała1]

cudo-które zawsze mnie zauracza

Mnie też chwycił za serce
Szkoda, że nie dał sie pogłaskać jak byłam u Was.
Czy on jest zaszczepiony?

nie jest zaszepiony, nie da do siebie podejść blizej niz na 2 m.niestety, ale juz tam jest baaardzo długo, cały czas jest zdrowy,moze kiedyś był szczepiony, kto to wie W kazdym razie ma jakąś swoja odporność, bo niektóre koty podłapują KK, a on nie.
Mam nadzieje,ze tak będzie.
Ale piękność z niego jest (chyba z niego, nie z niej )

[Mała1]

przecudne macie koty, aż trudno uwierzyć, że są w schronisku

niestety sa, te piękne, to te które sa po prostu silne psychicznie i fizycznie i ......jakos tam sie zaaklimatyzowały.
Ale nie wszystkie tak, nie wszystkie,te w dobrej formie sa nieliczne,niestety.

[Mała1]

a teraz mamuśki
biała mamuska, przylepa, chodzi za nami, prosi się o głaski,ale jak cos jej sie nie spodoba, to burknie
W uszkach wieeelki świerzb, wyczysciłyśmy dziś,bidula, az miała do krwi zdrapane.Musimy jakoś poleczyć te uszka dalej



i Bura mamuska, młodziutka koteczka, bardziej nieśmiała od białej,daje sie oczywiscie głaskac, ale ciałko ma w napięciu i szybciutko zmyka.Jeszcze nie wiemy czy taki ma charakter,czy to jeszcze kwestia stresu-krotko jest na kociarni



cdn