Radości i rozterki. GINGERS OD STR 99

[fili]

O fajnie, fotozabawa!
Hm, też myśląłam, że to zamkniete kocie oczko...
Można prosić o podpowiedź - czy na zdjęciu jest całe kocie czy to zdjęcie główki?

[zunia]

Myślę,że mogę podpowiedzieć w ramach radości, że nas ktoś odwiedził.
Na zdjęciu jest tylko kocia główka.Za niedługo następne odsłonięcia.
Za często nie mogę odsłaniać bo za szybko by to było.

Staruszka Punieczka jak tylko jest pewna, że Tosinka śpi to szaleje jak młody kotek, po wszystkich meblach jakie są dostępne w mieszkaniu, tyle,że rozgląda się co jakiś czas czy czasami Tosia nie jest w poblizu.
Dzisiaj Punieczka jedzie do kontroli.

[fili]

Jak bedzie trzeci kotek to może to napięcie między Punią a Tosią troche się zmniejszy

Brzeżek uszka?

[zunia]

Właśnie jak był Tomiczek to wszystko było idealnie mam nadzieję, że teraz też tak będzie, własnie między innymi dlatego chcemy tego kociaka.

To nie brzeżek uszka

[zunia]

Aby troszeczkę ułatwić i może zachęcić innych do zabawy,

Odsłona nr 2:



Teraz już chyba wiadomo, ani oko ani ucho.

[moka1]

E tam! Łatwizna! NOCHALEK!

[zunia]

Tak teraz łatwizna, a na pierwszej odsłonie to nikt nie zgadł
Przypominam, ze na zdjęciu znajduje sie nasz przyszły kiciuś

[Kaj@an]

Tak teraz łatwizna, a na pierwszej odsłonie to nikt nie zgadł
Przypominam, ze na zdjęciu znajduje sie nasz przyszły kiciuś

koci nos, to oczywiste... co dalej? może zdefiniować jakąś nagrodę?

[zunia]

Ok bedzie nagroda dla osoby, której wyobraźnia najbardziej odzwierciedli rzeczywistość.
Jak wyobrażacie sobie biały obszar na zdjęciu. Jaki kolor oczek, jakie ubarwienie, jakie inne wyobrażenia? Taka kocia kreatywność.
Proponuję nagrodę w postaci zdjęcia kociaka oprawionego ładnie w ramkę. Zwycięzce wybiorę subiektywnie. Bawimy się?

[zunia]

[pixie65]

no to są zdjęcia:
Kochana Punieczka:

Oj Zuniaaaaaaa... ja dopiero teraz trafiłam na Twój wątek...
I od razu zakoffałam się w Puni
To Czarne też niezłe ale Puniaaaaaaaaaaaaaaaaaa....

[zunia]

Tak, Punia jest najukochańszym kotem na świecie i naprawdę nie przesadzam.Zdjęcia nie oddają jej charakteru niestety.Punia śpi w nocy za mną jakby była moja przytulanką, chociaz ma charakterek jak jej cos sie nie podoba to bije łapą po twarzy
Ale np. u weta wisi mi na szyji i nawet nie zadrapnie.O Puni to mogłabym pisać w nieskończoność ona jest częścią mnie.
A teraz musimy jej masować tylne nóżki bo jej mięśnie zanikają
Dlaczego kotki tez się starzeją?

Czy do zabawy brak chętnych?

[pixie65]

Tak, Punia jest najukochańszym kotem na świecie i naprawdę nie przesadzam.Zdjęcia nie oddają jej charakteru niestety.

Ależ oddają, oddaja...Toż to sama słodycz o stalowym charakterze...Ona ma coś TAKIEGO w pysiu...
Może na te nóżki dobra byłaby laseroterapia? Albo elektrostymulacja - ludziom pomaga...

[zunia]

Wiesz, ona jeszcze doskonale biega i skacze po meblach, wetka poprostu tak na wszelki wypadek kazała jej masować nogi i robić gimnastykę, to jej robimy.Punieczka zawsze była bardzo drobnym kotkiem, to tez nóżek nie będzie nigdy miała bardzo umięśnionych ale lepiej na zimno dmuchać i masować.
A tak wogóle to fajnie, że zauważyłaś jaka Punieczka jest wyjątkowa, bardzo się cieszę bo ona jest dla mnie wszystkim.

[pixie65]

Ja to piszę bez żadnej kokieterii. Tak w ogóle nie mam specjalnego "nabożeństwa" do burasów, ALE są wyjątki...Taką Niezwykłą Burasią jest dla mnie Sówka z rzeszowskiego Kundelka (gdzieś na ich wątku jest fotka...), a teraz zobaczyłam Punię. Ona ma w pysiu coś takiego...wzruszającego, rozczulającego...no takiego, że rozpływam się jak masło...
Będą inne fotki