w domkach.... :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Czw cze 28, 2007 10:19

Gisha proszę nie panikuj tylko łap!
Nie wypuścisz i nie zostaną u Ciebie.
Uwierz w to.
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 28, 2007 10:22

pewnie ze sie znajda. Takie cuda zaraz ktos pokocha...
A nie chcesz przeciez zeby im ktos krzywde zrobil..
Dzisiaj po pracy przejde sie po osiedlu i porozwieszam ogloszenia..

Osiedle mlode, mlodzi ludzie, male dzieci... zaraz jakas dziewczynka namowi tatusia na kociaka..
Łap je, poradzisz sobie :)

Zosieńka

 
Posty: 257
Od: Śro sie 30, 2006 15:49
Lokalizacja: Człuchów/Gdańsk/Pruszcz Gdański :)

Post » Czw cze 28, 2007 10:24

Jak chcesz możemy dziś przyjechać pomóc w łapaniu. Chyba, że lepiej rano :roll:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 28, 2007 11:03

No,widzę,że przechodzimy do czynów. :D
Popieram i trzymam kciuki.
Mogę też wydrukować i powywieszać ogłoszenia,
tylko muszę mieć dane z kim kontakt.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw cze 28, 2007 11:07

Ogłoszenie wkleję do wątku jak tylko się zrobi...
Gisha czekam na kontakt ;)
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 28, 2007 11:14 lapanka

Ale lapki nie mam zeby kocice zlapac, bo pozyczyła Gosia.Same maja byc
bez matek?

gisha

 
Posty: 6082
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw cze 28, 2007 11:18

Mogą - nic im nie będzie
kotki się złapie jak będzie łapka.
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 28, 2007 11:20

Soniu - nadajesz się jak najbardziej. :D
Każdy kiedyś zaczyna taka walkę i tylko na początku wydaje sie ona ponad siły. Z czasem `wyrabiasz się`. Nie jest różowo, ale jakoś dajemy przecież radę. Ty też dasz.

Zaglądam rzadko, bo mam swoje kociątko-bujajątko, ale trzymam kciuki.

A jeśli kociątka jedzą już same z miseczki, mogą być same.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw cze 28, 2007 11:55 łapanka

Przed chwilą dostałam wiadomosć ze klatkę łapkę bede miała z powrotem za parę godzin.
Sin, mozemy spróbowac dzisiaj?Ale pewnie mleko powinnam kupic?
Dziewczyny łatwo Wam mówić, ale jak ja zobaczę ze te maluchy nieszczęsliwe w klatce w piwnicy to się zapłaczę, albo bede z nimi w tej piwnicy spala!!!!

gisha

 
Posty: 6082
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw cze 28, 2007 11:58

Przestań...przecież wszyscy wiemy, że dla ich dobra. Zobaczysz jak szybko się zmienią z mruczące kulki. Mleko się przyda ;)
Możeny pisz o której i czy brac transporter.
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 28, 2007 12:08

Sin pisze:Przestań...przecież wszyscy wiemy, że dla ich dobra. Zobaczysz jak szybko się zmienią z mruczące kulki. Mleko się przyda ;)
Możeny pisz o której i czy brac transporter.

Transporter mam,tylko dalam im dziś duzo jedzonka.Najgorzej jesli w tą szczelinę uciekną.
A mleko jutro dopiero mogę kupic :(
Nie wiem o ktorej, moze koło 6tej?

gisha

 
Posty: 6082
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw cze 28, 2007 12:10

A to nie za dobrze - należałoby przed jedzeniem. Ale nic to będziemy.
Mleko jakieś przywiozę.
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 28, 2007 12:10

Agn pisze:Soniu - nadajesz się jak najbardziej. :D
Każdy kiedyś zaczyna taka walkę i tylko na początku wydaje sie ona ponad siły. Z czasem 'wyrabiasz się'. Nie jest różowo, ale jakoś dajemy przecież radę. Ty też dasz.

Zaglądam rzadko, bo mam swoje kociątko-bujajątko, ale trzymam kciuki.

A jeśli kociątka jedzą już same z miseczki, mogą być same.

Wiem Aguś,ze masz problemy z kociątkiem.Jestes taka dzielna!

gisha

 
Posty: 6082
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pt cze 29, 2007 7:29

Mamy złapane 4 kociątka.
Łatwo nie było. Była krew, zadrapania, krzyki i masa stresu.
Kotki się nieźle wkurzyły :(
Maluchy wystraszone ale w porządku.
Gisha napisze więcej jak będzie. Nie wiem czy udało się złapać którąś z mam-kotek.

A maluszek, który powędrował do TŻta zaskoczył mnie szybkością adaptacji 8O niemal od razu zaczął pić i jeść, a potem nawet zwiedzać 8O

Gisha - jestem z Ciebie dumna :D i pamiętaj "kazdy wielki czyn zaczyna się od małego kroku - naprzód" :wink: zjedz coś i nie pal tyle ;)
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt cze 29, 2007 8:27 lapanka

Jestem wykończona.Nikogo nie udalo mi sie pózniej złapac, choc 2 maluchy widzialam, ale zwialy.Dopóki one na wolności, matek nie mogę zlapac.
Może jak jutro Sin przyjedzie(?sic!) to spróbujemy.
Bialasek bezstresowy, je,pije bawi się.Koteczki zestrachane, ale tez pojadly troszkę, z palca mleczko zlizalywczoraj wieczorem i dzis rano.W klatce zdecydowanie malo miejsca , dziś rano pobawiły sie troszkę.
Widziałam jak kocurek i jedna koteczka sioo robily.Kupki nie było.
W przyszlym tygodniu musze urlop wziąc zeby się nimi zajac.
Sin, co jadl koteczek?Ile powinny pić i jesc takie maluchy?
Bezogonek dopiero za 2 m-ce może będzie mógl do Zosi iść :(
Może ktos na tymczas maluszki móglby wziąć,ja nie wyrobie na 4 miejsca ,chyba ze maluchy wezmę do sypialni i z bezogonkiem będą.
Bo Fiona, Bezogonek , maluchy w piwnicy i maluchy z matkami na osiedlu.
I jeszcze sterylki , jedna z 3 kocic, nie ta od maluszkow, juz chyba ma rujkę, bo wczoraj widzialam jak o kocura sie ocierala.
W co ja sie wpakowalam?!

gisha

 
Posty: 6082
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości