Wielkie cięcie(9)kolejny Biało-bury kot zginał pod kołami :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 19, 2007 8:39

Co u bereciątek i całej reszty???

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 19, 2007 10:13

Wima pisze:Co u bereciątek i całej reszty???


Bereciątka rosną, socjalizują sie wspaniale 8)
Dwa czarnuszki chętnie dają sie brac na ręce, białobury ciut niechętniej,a czarnuszka jeszcze prycha :(
Sa bardzo zabawowe, szaleją w łazience.
Zastaję miski porozwalane, wodę wylaną.
Apetycik im dopisuje, w kuecie mam co wybierać :wink:
Najważniejsze, że zdrowe i apatytne.
Wima, napisz kiedy będziesz mogła dwa poniańczyć.
Dzisiaj zrobie im sesyjkę.

Natomiast czarno-biała siostrunia nie daje sie złapać.
Co wieczór spędzam przed dziura ok. 2 godz a ona ani myśli wyjśc.
Wiec zostawiam jedzenie i odchodzę z kwitkiem :evil:
Będe nadal próbować, musi sie złapać!

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto cze 19, 2007 10:23

Jadziu, jak będzie trzeba, to o mnie też pamiętaj.
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 19, 2007 10:27

Wiesz, ja juz mam dwie burasie, jakieś 4 tygodnie na liczniku :)

Ale nastepne też się zmieszczą.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 19, 2007 10:34

Asiu zastanawiam sie czy jednego czarnuszka ogłaszać, bo jak na moje oko jest niepłochliwy, siedzi na kolankach, potrafi sie rozmruczeć.
Wiem, ze jesteście dociążeni kotkami, wiec jeszcze chwilę poczekam z bereciątkami.
Ogłoszę rówież biało-burą Bdziągwę, rozrabiara do sześcianu :P

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto cze 19, 2007 10:40

Jadziu, one w kupie są bardzo płochliwe, uciekają, bo mają się do kogo przytulić, a jak się je odda, to pokornieją szybciutko. Jeśli nie gryzie, nie drapie, to moim zdaniem nadaje się do adopcji.
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 26, 2007 20:11

Z radościa informuję Wszystkich Stałych i Okazjonalnych Gości naszego wątku, że KAJTUŚ - kiciuś jak malowany :P

Obrazek

znalazł domek, dobry domek, który pozytywnie przeszedł grad pytań :lol:

Tak wiec, Kajtuś jutro pojedzie do Wrocławia :P a znim do Kochanej Wimy dwa Bereciki - chłopczyk biało-bury i czarna, płochliwa panienka :P
Ostatni zsocjalizowany Bajtuś - troszkę pomieszka z znami, mamy nadzieje, że domek szybko znajdzie, bo chłopak cudnej urody :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto cze 26, 2007 20:22

Cudnie!!! Bardzo się cieszę!!!
Marcelibu
 

Post » Wto cze 26, 2007 20:46

No to Kajtuś-szczęściarz!!!

Oby pozostałe też coś znalazły, ale znając Wimę, coś się porządnego wykombinuje.

A co z Nówką?
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 26, 2007 20:59

Asiu, Nówkę też ogłosiłam, czekam na zainteresowanie.
Ona napewno znajdzie domek, to bardzo piekna i radosna koteczka.
Tak wiec, wszystkie Berety powolutku powędrują do domków.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto cze 26, 2007 22:17

Jak pięknie! Bereciątka do domków marsz! :D :D :D
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro cze 27, 2007 9:15

dakota pisze:Jak pięknie! Bereciątka do domków marsz! :D :D :D


Zgadzam się z dakotą, niech idą jak najszybciej, bo u mnie stężenie kotów na m2 jest maksymalne :D (26m2 3 moje duże i 4 maluchy)

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 28, 2007 9:49

W nowych super domkach Kajtus i Nóweczka - zupełnie niespodziewanie.
Czekam na domkowe wieści.
Opiekunowie bardzo symapatyczni, kochają koty :P
Kornelia było nam bardzo miło Was poznac :P

Padam ze zmęczenia na twarz :(
Za chwile do tymczasów dołączy Bajtuś, został samotnie na działce, wczoraj nie miałam czasu na przerzut, wiec Jerzyk w drodze po maluszka.
Byc moze dołaczy do Kajtusia.
Kornelia z mężem przemyśli, a ja jakby co w mgnieniu oka dostaczę pięknego Bajtusia :P

Mamy nowego tymczasika, maleńkiego czarno-białego kocurka. Kicuś trafił do lecznicy jako 2 tyg niemowle, a pani któa go wzięła, oddała go bo córka dostała alergie na sierść kota :evil: 8O
Pani wet poszukuje docelowego domku, a kiciuś tymczasem pięknie sie bawi z Rudą i Tygryskiem 8)
Obrazek

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw cze 28, 2007 21:08

średnio się łapię w tych kociastych, nie wiem dlaczego beretki są bereciątkami i nie odróżniam żadnego, ale nawet jak mnie nie było to myslałam o Was i kibicowałam za każdym razem gdy w tytule watku zmieniała się liczba ciachnięć :D :ok:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw cze 28, 2007 21:46

Dzioby dziekuje bardzo :P
Nazwa Bereciątek wzięła sie od Mamy, która ma beretkę, braliśmy ją za chłopaka i nazwaliśmy ją Beretem.
Ku naszemu zdziwieniu Bereta chodziła z maleństwem :(
Udało mi złapać 4 Bereciątka, nawet nie wiem czy to jeden miot czy też dwa 8O pozostała na wolności jedna dziewczynka - Beretka :wink:
Miałam ją w rękach, ale zachaczyłam o konar drzewa i walnęłam jaka długa, a koteczka dała dyla :(

Wydawało mi się, że wyciełam wszystkie kocicie, a przed naszym kuchennym oknem taki widok 8O
Obrazek
Nie dość, że jestem zmęczona, fizycznie wykończona, to musiała przyjśc ona: kocica kulawa z połamanym ogonkiem, bezdomna i jeszcze w rui :( otoczona szwadronem wyjących kocurów :evil: Nawet Adolfik chciałby sprawdzić swoją kocią męskość :evil:
Nie mam siły :(
Czyli co, ciąć? Kiedy?
W przyszłym tygodniu pod nóz, o ile nie rujkuje mama Berecików, a ta bida potem, co ?

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 135 gości