Biedny koci szkielecik Feliks - koty p.Ali - Feluś umarł (')

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 28, 2007 17:52

Kurcze co jej jest? Nie znam się na wynikach krwi. Może ktoś się zna i napisze, co jej jest?

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw cze 28, 2007 18:05

Kot jest teraz odżywiany tylko dożylnie. Dalej z niego leci, ale trochę wylatuje takiej papki. Więc nieznaczna poprawa jest. Rano przy podawaniu kroplówki ugryzł pana Wiesia. No i próbuje miauczeć, dzisiaj kilka razy wydobył cichutki miauk.

No i najważniejsze. Kotek dostał na imię Feliks, co podobno znaczy szczęśliwy. Mamy nadzieję, że wyzdrowieje i będzie szczęśliwy. Zasługuje przecież na to.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw cze 28, 2007 18:10

Feliks na pewno znaczy szczęsliwy :)
cały czas kciuki za fajne kupale

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 29, 2007 8:17

Jak dzisiaj się czuję, jest lepiej?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt cze 29, 2007 8:24

Zaglądam do Feliksa od pierwszego postu
jest przepiękny mimo tego zabiedzenia, ma prześliczne aksamitne futerko, mądre oczka
bardzo życzę mu zdrówka :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 29, 2007 16:49

Jest poprawa. Kupy od wczoraj nie było. Dzisiaj Feliks dostał convalescenta, dość gęstego. Rzucił sie i pochłonął go w mig. Oczka mniej zapadnięte, więc odwodnienie sie zmniejsza. Oczywiście kroplówki nadal dostaje i pozostałe leki.
Wczoraj wieczorem próbował wydostać się z klatki. Zaczepiał inne koty, które obok niego przechodziły. Więc chyba czuje się już lepiej. Jest nadzieja, że wyjdzie z tego stanu, w jakim sie znajduje. Kochany kocurek.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 30, 2007 7:58

Z Feliksem niestety znowu gorzej. Po jedzeniu leci z niego biegunka, a nie może przecież nie jeść. Same kroplówki, to za mało... :(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 30, 2007 14:03

Kurcze, co tu robić...
A skąd ta biegunka? Wiadomo skąd się wzięła? Bidnuś...

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Sob cze 30, 2007 14:33

myszoskoczek pisze:Kurcze, co tu robić...
A skąd ta biegunka? Wiadomo skąd się wzięła? Bidnuś...

No właśnie nie wiadomo. Znalazłam jeszcze u siebie żel SerimmuDog, który u mnie bardzo dobrze się sprawdzał. Dostał dzisiaj jedną dawkę i mamy jeszcze jedną na jutro. Nie jest tak źle, bo od rana dopiero teraz zrobił biegunkowa kupę. Może ten żel w końcu podziała.
Kupiłam mu suchego intestinala, będzie dostawał teraz tylko suchą karmę, może to też jakoś zadziała. Aktualnie jest pod kroplówką. Biedny jest strasznie, ale dobrze, że pije i ma apetyt.
Wydałam dzisiaj 19 zł (karma) i 35 zł (wykupienie leków w aptece).
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie lip 01, 2007 7:54

CoToMa pisze:
myszoskoczek pisze:Kurcze, co tu robić...
A skąd ta biegunka? Wiadomo skąd się wzięła? Bidnuś...

No właśnie nie wiadomo. Znalazłam jeszcze u siebie żel SerimmuDog, który u mnie bardzo dobrze się sprawdzał. Dostał dzisiaj jedną dawkę i mamy jeszcze jedną na jutro. Nie jest tak źle, bo od rana dopiero teraz zrobił biegunkowa kupę. Może ten żel w końcu podziała.
Kupiłam mu suchego intestinala, będzie dostawał teraz tylko suchą karmę, może to też jakoś zadziała. Aktualnie jest pod kroplówką. Biedny jest strasznie, ale dobrze, że pije i ma apetyt.
Wydałam dzisiaj 19 zł (karma) i 35 zł (wykupienie leków w aptece).


Faktycznie lepiej przy biegunkach podawać suche. To nawet przy zdrowych kotach tak działa, że tylko miękki pokarm powoduje rozwolnienia.
niestety ratowanie kota tyle kosztuje.
W jakim wieku jest miej więcej ten kot? Jest kastrowany? Miał badanie moczu? Jaką ma temperaturę? Jaki jest mocz (kolor)? Czy nerki w porządku? Myślę, że Feliks ma troche za duzo mocznika we krwi - norma to do 0,50 mg/dl. nie wiem, czy to bardzo niepokojące, bo kreatyninę ma niską, a przy schorzeniach nerek, to bardziej patrzy się na kreatyninę niz mocznik (choc nie zawsze). biegunki to tez objaw nerkowy, le znowu dużo je i to jest bardzo dobry znak.
Czekam na wieści

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie lip 01, 2007 8:15

Robiłam badanie krwi. Nerki ok. Ja się na wynikach za bardzo nie znam (wkleiłam je w wątku), ale wetka powiedziała, że jest bardzo duża liczba białych ciałek krwi oraz bardzo niski poziom białka ogólnego. Reszta wyników w normie.
Od wczorajszej przedpołudniowej biegunki do tej pory nic sie nie pojawiło. Więc chyba żel podziałał. Teraz dostanie drugą dawkę, niestety ostatnią, bo więcej nie mamy. Ale może tyle wystarczy? Oby .
Odwodnienie jest trochę mniejsze. Feliks ma apetyt, ale suchy intestinal aż tak bardzo mu chyba nie smakuje. Je po troszeczkę, ale dość często. Nawet dobrze, ze nie je na raz w dużych ilościach. Kroplówkowany jest nadal i bierze leki.
Zobaczymy co będzie dalej. Mam nadzieję, że będzie lepiej...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie lip 01, 2007 8:33

dopiero teraz znalazłam ten wątek... CoToMa, nie znam się na wynikach, nie pomogę w ich interpretacji. Ale bardzo mocno trzymam kciuki za kocinkę. Oby mu się udało.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 01, 2007 12:40

I znowu biegunka...
:( :?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie lip 01, 2007 15:06

Kurczę...
Może zmienic weterynarza?
Może to jakiś wirus, tylko jaki?

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie lip 01, 2007 16:09

bardzo chciałabym coś poradzić, ale nie potrafię. Trzymam kciuki i czekam wreszcie na lepsze wieści. Może zaczarować ten wątek, albo coś innego :(
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: noora, puszatek, Zeeni i 222 gości