Jędruś-u Bazyli -Najmądrzejszy KOT na świecie-S.Kat-MA DOMEK

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw cze 28, 2007 8:36

Dziś rano Jędrula wszedł do lodówki 8O 8O 8O i rozsiadł się na szklanej półce obok pomidorów 8O 8O 8O

Pewnie mój syn nie domknął lodówki a Jędruś ciekawski wykorzystał okazję...

Na szczęście przyszłam i go wyciągnęłam z tej lodówki... Tylko zdziwiłam się widząc taki widok 8O

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

Post » Czw cze 28, 2007 8:56

:ryk: :ryk: :ryk:
pewnie macie upały???

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 28, 2007 8:59

bazyla pisze:Dziś rano Jędrula wszedł do lodówki 8O 8O 8O i rozsiadł się na szklanej półce obok pomidorów 8O 8O 8O

Pewnie mój syn nie domknął lodówki a Jędruś ciekawski wykorzystał okazję...

Na szczęście przyszłam i go wyciągnęłam z tej lodówki... Tylko zdziwiłam się widząc taki widok 8O



:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
ale chłopaczysko mądre, wie jak o siebie zadbać :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw cze 28, 2007 9:00

Upały to chyba tylko w Jędrusiowej głowince :lol: .

Ostatnio ta głowa u niego rozgrzana do czerwoności. Ależ się Jędruś rozkręcił, bawi się, wariuje, biega po domu jak torpeda.

Spokojny Jędruś to Jędruś śpiący.

Ale jest przekochany jeszcze bardziej w swoim nowym wcieleniu.

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

Post » Czw cze 28, 2007 9:38

bazyla pisze:Dziś rano Jędrula wszedł do lodówki 8O 8O 8O i rozsiadł się na szklanej półce obok pomidorów 8O 8O 8O

Pewnie mój syn nie domknął lodówki a Jędruś ciekawski wykorzystał okazję...

Na szczęście przyszłam i go wyciągnęłam z tej lodówki... Tylko zdziwiłam się widząc taki widok 8O




:D :D :D


Moja Femka kiedyś przesiedziała w nocy w lodówce, jak ją rozmrażałam i była otwarta :D :D :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw cze 28, 2007 11:28

Femka pisze:
Moja Femka kiedyś przesiedziała w nocy w lodówce, jak ją rozmrażałam i była otwarta :D :D :D

:strach: :strach: :strach: dobrze dobrze że była odmrożona...

U mnie Kiedyś Klunki zamknął się w lodówce, a ostatnio Dzwoneczek wchodziła, ale zmieniłam lodówke na mniejszą więc ją zobaczyłam :twisted: :twisted: :twisted:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw cze 28, 2007 11:31

iwona_35 pisze:
Femka pisze:
Moja Femka kiedyś przesiedziała w nocy w lodówce, jak ją rozmrażałam i była otwarta :D :D :D

:strach: :strach: :strach: dobrze dobrze że była odmrożona...

U mnie Kiedyś Klunki zamknął się w lodówce, a ostatnio Dzwoneczek wchodziła, ale zmieniłam lodówke na mniejszą więc ją zobaczyłam :twisted: :twisted: :twisted:



gdyby nie była odmrożona, pewnie Femcia by dooopki nie chłodziła. Ona z tych, co na podusi i w ciepełku lubią :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 01, 2007 14:56

hop Jędrula na pierwsza strone :wink:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lip 01, 2007 16:39

co tam u Jędrusia :?:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lip 02, 2007 8:53

Jędruś ma się bardzo dobrze. Zadomowił się już. Bawi się, biega, pałaszuje jedzonko, śpi nocą na mojej kołdrze.

Miód-malina Jędrusiek :D

P.S. Dziękuję serdecznie Tangerine za wpłatę pieniążków na Jędrusia. Dopiero dzisiaj odkryłam :oops: :oops: :oops: , że one są :oops:

Bardzo się przydadzą :oops:

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

Post » Pon lip 02, 2007 9:13

bazyla pisze:Jędruś ma się bardzo dobrze. Zadomowił się już. Bawi się, biega, pałaszuje jedzonko, śpi nocą na mojej kołdrze.

Miód-malina Jędrusiek :D

P.S. Dziękuję serdecznie Tangerine za wpłatę pieniążków na Jędrusia. Dopiero dzisiaj odkryłam :oops: :oops: :oops: , że one są :oops:

Bardzo się przydadzą :oops:



bardzo proszę o 1000000000000013872173625 dla Jędrusia od cioteczki Femci :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lip 02, 2007 21:04

a ja przesyłam kilka miznięć :D i całusków w sam czubek nochalka :D

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 03, 2007 8:05

Mała1 pisze:a ja przesyłam kilka miznięć :D i całusków w sam czubek nochalka :D


ja też :D :D :D :D :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw lip 05, 2007 15:39

iwona_35 pisze:
Mała1 pisze:a ja przesyłam kilka miznięć :D i całusków w sam czubek nochalka :D


ja też :D :D :D :D :D



a ja w samo pysio :D :D :D :D :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lip 11, 2007 8:45

Wiecie kochane cioteczki... Ja to już tak Jędrusia pokochałam, że aż strach... Szukam mu domku oczywiście, ale będę chyba mocno płakać po nim.
To przekochany kot. On mnie chyba też już pokochał całym swoim kocim sercem. Razem śpimy, w ciągu dnia Jędrulek bardzo lubi też mi towarzyszyć. Ja do kuchni - on też, ja do łazienki - on też.

Nie mam słów, aby oddać jego wspaniały koci charakter. Nie zauważyłam jak dotąd nic, na co mogłabym narzekać.

Obserwacja, którą ostatnio poczyniłam: Jędruś to kot uległy względem innych kotów. Wycofuje w sytuacji stresowej, gdy któryś go np. zaczepia. Ostatni też zaczyna jeść, nie pcha się do misek, i ostatni też od michy odchodzi. Daję mu jeść trochę w innym miejscu niż pozostałym kotom, bo gdy inny kot podejdzie do Jędrusiowej miseczki to Jędrula wycofuje się momentalnie. Zatem, aby jego brzuszek był pełen - dbam o to, żeby jadł sobie w spokoju, nie niepokojony przez nikogo.

No, jednym słowem: pokochałam go straszliwie :love: :love: a on mnie chyba też :love: . Ale domku szukamy.

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 59 gości