Jak w temacie, ale dom wymaga sprawdzenia. Kontakt mam z wczorajszej podróży pociągiem

, pani z prawie dorosłą córką widząc, że czytam "Kota" zaczęła rozmowę. Wiem tylko, że mieszkanie w bloku, na czwartym pietrze. O kotach nie wiedzą NIC, poza tym nie wiedzą, czy chcą maluchy, czy starsze i czy na pewno koty a nie psa ( ale raczej koty-pewnie dwa, żeby się z sobą bawiły).
Mam adres mailowy, czy ktoś z wrocławia mogłby i chciałby nawiązac kontakt z tym domem?
Opowiadałam o DT-że kot z takiego domu będzie zdrowy, że będzie wiadomo trochę o jego chrakterze, że DT pomoże w wyborze kota (wiek, płeć). Pani patrzyła na mnie z niedowierzaniem, w końcu zapytała, ile trzeba będzie za to zapłacić?)
