kocia bulimia????

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 13, 2003 16:58 kocia bulimia????

Pomyslalam ze moze poradze sie...a noz ktos zna odpowiedz na moje pytanie.
Zaczne od poczatku...otoz koteczka Zuzia ma teraz 2 lata.Zostala znaleziona jako osesek w ogrodzie ale o tym juz pisalam.Wyrosla nam na piekna kocice tylko ze...jest strasznie chudziutka :(
Mowie juz ze jest regularnie odrobaczana,ma lsniaca siersc,zwawy temperamencik,wesole usposobienie,kocia wrazliwosc a moze i czasami ludzka?Gdy pokrzycze na syna to Zuzia jako pierwsza kocia mama biegnie pocieszyc lobuza!A jak raz wzielam do reki pasek :oops: Zuzia wgryzla sie w pasek i nijak nie moglam skarcic lobuza...taka jest koteczka.
Ale mialam pisac o apetycie kota.Zuzia je ale baaardzo malutko.W grudniu doprowadzila sie do takiego stanu ze byla 9 dni na kroplowkach i zastrzykach poprawiajacych apetyt.W tym czasie miala zrobione wszystkie badania USG przeswietlenie i badana krew.Wet wykluczyl chorubska,rozlozyl rece i powiedzial ze kotka jest zdrowa i nie zna przyczyny jej niejedzenia :( Moj mlodszy syn nosil Zuzie na reku,plakal i gdy juz myslelismy ze.... Zuzia poczolgala do miski.Od tamtej pory je ale na prawde chyba tylko tyle zeby nie umrzec z glodu.
Pomyslalam ze to moze na tle psychicznym,ona taka wrazliwa....wiec karmie ja kiedy Coco lezy obzarta na kocyku,podsuwam co lepsze kawalki do pyska a Zuzia tylko powacha i odchodzi.
Nie sprawia wrazenia chorego kota tylko wyglada jak wypuszczona z obozu glodowkowego!!! W tej chwili wazy zaledwie 2,6kg!!! A to dorosla duza kotka a wyglada jak szkieletor!!!

Czy macie jakis pomysl co moze jej dolegac?Dlaczego tak malo jada?
pozdrawiam serdecznie

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 13, 2003 17:05

Czy Zuzia dostawała kiedyś Rossovet?
To takie krople z L-karnityną i witaminami z grupy B, powinny poprawić jej apetyt.

Kazia

 
Posty: 14029
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 13, 2003 17:11

Kazia pisze:Czy Zuzia dostawała kiedyś Rossovet?
To takie krople z L-karnityną i witaminami z grupy B, powinny poprawić jej apetyt.



Nie wet nigdy o tych kroplach nie mowil.Jedynie co to dostawala zastrzyki na poprawe apetytu.Czy mozna to kupic w sklepie zoo czy u wetka? Zaraz poszlabym to kupic.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 13, 2003 17:11

Kazia pisze:Czy Zuzia dostawała kiedyś Rossovet?
To takie krople z L-karnityną i witaminami z grupy B, powinny poprawić jej apetyt.



Nie wet nigdy o tych kroplach nie mowil.Jedynie co to dostawala zastrzyki na poprawe apetytu.Czy mozna to kupic w sklepie zoo czy u wetka? Zaraz poszlabym to kupic.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 13, 2003 17:15

Izabelo,
a może Zuzia ma uczulenie na niektóre składniki pokarmów?
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Pt cze 13, 2003 17:24

Uczulenie? hmmm no nie wiem?
Uczulenie kojarzy mi sie z wysypka,wypadaniem siersci....jestem laikiem w kocich chorobach :oops:
Przyznam szczerze ze Zuzia to moj pierwszy wlasny kot.Gdy bylam mala pelno bylo zwierzat w naszym domu ale nigdy nie interesowalam sie czym mama karmi koty.Ja ze wstydem przyznam :oops: przyzwyczailam Zuzie do puszek ...whiskas :oops:
Moze to zla karma jest przyczyna chudosci Zuzi??? Jesli tak to na jaka karme powinnam wprowadzic???

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 13, 2003 17:37

Wiesz, Axel jest wybredny w jedzeniu, ale nie aż tak, żeby być pod kroplówką 8O
Mój kot waży 3 kg, i b. lubi jako ugotowane, surowe i surowe z mlekiem, shebę, oczywiście uwielbia rybkę etc. lubi suchą karmę, ale czasem jedna mu b. posmakuje, a inna jest fuj......
Zauważyłam, że ma dużo cech i trochę wygląd podobny do abisyńczyka 8)
Bo to nir jest zwykły dachóweczek.... :wink:
P.s, Świetna ta Twoja kicia!!

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Pt cze 13, 2003 18:05

Rossovet tylko u veta, trzeba zamówić, czasem jest w lecznicy.

Whiskas...no najlepsza ta karma nie jest...a surowe mięsko wołowe?

Czy jedzenie stoi cały czas?
Czasem dobrze jest pokazać niejadkowi, że jedzonko to cenny rarytas i jak sie nie pospieszy, to znika i ni ma...

Kazia

 
Posty: 14029
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 13, 2003 18:52

Pytałam dwa dniu temu veta o krople Roosevet (za twoja podpowiedzią Kaziu). Vet zamyslił sie tak jakoś, taaak są takie krople - powiedział.
W jego przypadku proponuję jednak pastę Vita-Pet (chodziło o jakieś składniki, a między innymi pasta ta też wpływa na poprawę apetu - ale nie o to głównie chodziło.

Wiem, że co kot to inaczej, ale w moim przypadku naprawdę widzę różnicę ogromną w apetycie. Nie przypuszczałam, że potrafi tyle zjeść!
A był niejadkiem.

Jest jeszcze karma Royal Canin dla kotów wybrednych.
Może spróbuj połaczyć dawanie takich kropli, czy pasty z takim suchym?
Choć jak przyzwyczjona do wchiskasa to będzie ciężko ją przestawić.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 13, 2003 19:04

Zadzwonie jutro do weta i spytam o krople.
Baaaaaaaaaardzo dziekuje za rade!!!
Bylam przed chwila w sklepie.Kupialm na probe 2 miseczki Sheby z cielecina(dla kazdej po jednym na pyszczek;))))
Wlozylam do miseczek i zawolalam kici kici.... :D
Coco obzarta ale z ciekawosci przyszla...no i nie widzialam wczesniej zeby cos tak szybko pochlaniala :D :D :D tempo miala zawrotne az sie boje zeby jej nie zaszkodzilo.
Zuzia...powachala...pomlaskala...zjadla.Entuzjazmu brak...
Chyba musze kupic suchej karmy tak chociaz z kazdej po garsce i zobaczyc co tej mojej Zuzi bedzie odpowiadalo najbardziej :D
Mysle ze okreslenie niejadek to dla Zuzi wielka przesada.Nicniejadek to prawidlowe okreslenie.

Aha!gotowana wolowinka dla Zuzi beee.Zreszta zauwazylam ze po puchach z wolowina czasami Zuzia wymiotuje. :(

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 13, 2003 19:14

A spróbuj surowej wołowinki dać.
Dla mojego gotowana też jest be, ale surową lubi (mieloną niestety, lub tak pokrojoną, że prawie jak mielona :lol:
Tylko najpierw przemroż ją w zamrażalniku.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 13, 2003 19:20

A co do zwracania pokarmu, to Maurycy zwrócił Whiskasa :D jak raz mu dałam, bo już nie wiedziałam co nowego wymysleć, byle tylko zjadł (sorry, ale tak było :D . Dużo rzeczy próbowałam. Sheba ani Animonda też mu nie smakuje.
Ale on jest taki dziwny pod tym względem. Poprzednie koty po prostu to ubóstwiały.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 13, 2003 19:23

Spróbuj dac jej słoiczek Gerbera dla niemowląt. Z indykiem lub kurczakiem.
A kogel-mogel dawałaś? Nieee? To też daj i zobaczymy...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt cze 13, 2003 19:31

Kogiel -mogiel????

ja bardzo lubie utrzepane jajeczko :lol: moze wiec i Zuzce bedzie odpowiadalo??
Z tego co czytam widze ze mam ogromne braki z wiedzy o zywieniu kotow :oops:

Oby nicniejedzenie Zuzi okazalo sie....tempa pancia co nie zna sie na tym cokotylubianajbardziej!!!

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 13, 2003 20:28

:idea: :arrow: czy kicia jest wysterylizowana?

Sterylizowałam ostatnio kotkę chudą, że aż strach. Po prostu nie jadła i już. Po sterylizacji jej własna pancia jej nie poznaje - kicia w końcu normalnie zaczęła jeść.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot], kasiek1510 i 46 gości