Moja gromadka. Chorutkie :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 26, 2007 13:39

Wieść najnowsza z lecznicy jest taka, że Klocuś sam zrobił siku!!!!
Mam dzwonić około 17, to się dowiem, co, jak i czy przyjechać po moje futerka.
Krzyś ponoć czuje się świetnie, ma wenflon i satelitkę na maleńkiej główce.

Dziękuję za dobre myśli, to one pomogły na pewno. :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto cze 26, 2007 13:54

anita5 pisze:Wieść najnowsza z lecznicy jest taka, że Klocuś sam zrobił siku!!!!
Mam dzwonić około 17, to się dowiem, co, jak i czy przyjechać po moje futerka.
Krzyś ponoć czuje się świetnie, ma wenflon i satelitkę na maleńkiej główce.

Dziękuję za dobre myśli, to one pomogły na pewno. :D



Toche mi ulzyło,,,kciuki cały czas mocno zaciśnięte
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto cze 26, 2007 14:09

No to super. Do domku kiciusie do domku . :ok:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto cze 26, 2007 14:12

Dopiero doczytałam :oops: Biedne kocinki :( Kciuki, żeby szybko wracały do zdrowia :ok: :ok: :ok:
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto cze 26, 2007 17:41

Co u kiciusi :?:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto cze 26, 2007 19:40

No teraz to już dobrych wieści nie ma...

Klocuś będzie cewnikowany jednak, bo mimo, że ma pełny pęcherz, to niestety sam nie umie zrobić siusiu.
Strasznie się o niego boję.
On jest zbyt delikatny na takie zabiegi.

A Krzyś zaczął wymiotować.
Ale dlaczego?????
Co się może dziać????

Będę tam dzwonić ok 21.00, bo teraz wet cały czas ma pacjentów.

:cry: :cry: :cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto cze 26, 2007 19:55

mocno za Krzysia i Klocusia :ok: :ok: :ok:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto cze 26, 2007 22:40

No i co ? Bo się denerwuję. Już po 21.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro cze 27, 2007 13:11

dalej kciuki :ok:

cos nowego u kiciusiów ??
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro cze 27, 2007 13:35

Obrazek :?:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro cze 27, 2007 13:47

:?:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro cze 27, 2007 16:29

Dziękuję za kciuki.
Wczoraj właściwie niczego się nie dowiedziałam, dopiero dziś rano.

Słyszałam w słuchawce wrzaski Krzysia, który nie chce siedzieć w klatce. Najwyraźniej płucka ma ok :) .
Wet powiedział, że będą obserwować, czy będą wymioty. Na noc małe miało kroplówkę. Małe nie jest ani słabe, ani ospałe, całe szczęście, tylko chcą go trzymać na lekach i nawadniać i "całkowicie ustabilizować" (cytat z weta) i oddadzą go nam dopiero w piątek, jeśli będzie całkowicie ok.

Co do Klocusia, to wczoraj miał to cewnikowanie. Niestety, to co pobrali, to była krew. Prawdopodobnie jakieś koszmarne zapalenie pęcherza. On musi nosić cewnik przez 3 dni, więc, OBY!, odbierzemy go dopiero w piątek.

Nie wiem, co się dzieje. Dlaczego ta krew. Brzmi strasznie. No i pytanie, co dalej? Jak dalej się nim opiekować, żeby to się nie powtórzyło?
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro cze 27, 2007 16:51

Nie mam doświadczenia z chorym pęcherzem u kotków,to nie mogę nic powiedzieć,ale będę nadal kciuki trzymać żeby szybko wyzdrowiały i wróciły szybko do domku :ok:
Ostatnio edytowano Nie lip 08, 2007 20:48 przez amyszka, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro cze 27, 2007 17:20

Musi być dobrze
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro cze 27, 2007 21:10

Dopiero dziś tutaj trafiłam,trzymam mocno kciuki :ok:



Muszę to powiedzieć - Allegra jest przecudna,taka dorosła :wink: Widziałam ją tylko raz,kiedy była jeszcze kociątkiem.

San

 
Posty: 680
Od: Czw lut 16, 2006 10:26
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, MruczkiRządzą i 46 gości