Bartus na tym u airborna -ciachnięty i szukamy domu -S.Kat

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 25, 2007 7:13 Bartus na tym u airborna -ciachnięty i szukamy domu -S.Kat

Przywieziono je samochodem , bez kontenerka.
Jeden z nich wyskoczył pod samochód i nie chiał wyjść.

Niespodziewały się, że ci co dawali im jeść i może czasem głaskali przywieźli je do tak paskudnego miejsca.
Nawet nie podali imion , w końcu po co to tylko koty.

Wykastowany i wysterylizowana od razu trafiły w schroniskową rzeczywistość.
Jak mogą sobie poradzić takie wydmuchane i wypieszczone kotuchy.


Koteczka wystraszona siedziała w kącie , nie chce nic jeść, przyniosłam jej budkę weszła do niej i nie miała ochoty wyjść:
Obrazek Obrazek Obrazek


Cudny burasek Mała wyciągneła go z rury, siedział wystraszony.
Wzieła go na ręce, pokazał brzuszek, troszkę zjadł
Obrazek Obrazek

Martwię się o koteczkę jest bardzo wystraszona i delikatna, jeżeli nie zacznie jeść to skończy tak jak Kolo (był tak wystraszony że wystarczył tydzień aby skończył za TM)
Do tego stres...

Bardzo martwię się o nich.
Ostatnio edytowano Śro lip 18, 2007 6:51 przez iwona_35, łącznie edytowano 16 razy
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon cze 25, 2007 7:19

qr... :evil: :evil: :evil:
No to mamy początek wakacji.. :evil: :evil: :evil: :evil:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon cze 25, 2007 7:54

oj,niestety mamy :(
oba kotki takie jeszcze czyściutkie, pachnące ,jeszcze nie chude,
i totalnie przestraszone :cry:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 25, 2007 8:32

Kiedne kocinki :(

A na takich "ludzi", to nawet brak słów...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon cze 25, 2007 12:04

a w jakim mogą być wieku :?:

trzeba wymyslic imionka i na razie jedyny ratunek to allegro :?
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 25, 2007 12:08

bettysolo pisze:a w jakim mogą być wieku :?:

trzeba wymyslic imionka i na razie jedyny ratunek to allegro :?


Imiona koniecznie, tylko że ja mam zaćmienie umysłu :evil: nic nie wymysle

bettysolo dasz na allegro?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon cze 25, 2007 12:27

Jak można.... :cry:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon cze 25, 2007 12:46

Amanda_0net pisze:Jak można.... :cry:


Ręce opadają, te koty są strasznie wystraszone, ludzie sobie sprawy nie zdawaja, co czują takie wychuchane i wydmuchane w schroniskowej rzeczywistości




a tak przy okazji witam Cię, kupe czasu cię nie widziałam :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon cze 25, 2007 12:52

Proponuję imionka Kulek (męska forma od Kulki) lub Guziczek dla chłopca i Psotka (dla siostrzyczki).

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 25, 2007 14:07

Maria Lewowska pisze:Proponuję imionka Kulek (męska forma od Kulki) lub Guziczek dla chłopca i Psotka (dla siostrzyczki).

Mi sie podoba






tak jak w tytule, mamy domek tymczasowy dla kotki ale do sierpnia

Domek jest dobry, sprawdzony, ma dwa nasze koty schroniskowe i miał na tymczasie Kole i Pepsi
tylko ważne: później airborn wyjeżdża,wiec może być u niego do sierpnia.....

Czy ktos w razie czego może nam pomóc?.[/color]
Ostatnio edytowano Pon cze 25, 2007 14:29 przez iwona_35, łącznie edytowano 2 razy
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon cze 25, 2007 14:13

Żeby była jasność - mam nadzieję, że do tego czasu domek się znajdzie. W sierpniu Dyzia i Rubinka wezmą do siebie moi rodzice na okres mojej nieobecności, ale nie chcę ich obciążać jeszcze jednym zwierzakiem. Więc szukamy domku :).

airborn

 
Posty: 73
Od: Wto mar 06, 2007 12:55
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 25, 2007 14:46

wrociłam własnie ze schroniska, byłam wypieœcic potfoory :wink:

Po dzisiejszej wizycie to ja bym im nadała imiona Tulek i Tulka :D -oba miziaste
Koteczka siedziała obok swojej budki,potem do niej weszła, niestety nie chciała nic jeœć
koty były wczesniej karmione mieskiem, było jeszcze w miseczkach, moze kicia wczesniej cos zjadła, nie wiem
Głaskana bardzo szybko zaczęła mruczeć, a potem barankom nie było końca

Obrazek Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 25, 2007 14:51

a chłopiec siedział w kacie w budzie, tez nie chciał jesc, musiałam cała tam wleżć, pajęczyny,brrrrrrrr
ale jak zaczęłam głaskac, to brzusio w pięc sekund na wierzchu

Obrazek Obrazek Obrazek

ale niestety ani koteczka ani kocurek nie wyszły z ukrycia :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 25, 2007 16:35

jak Wam cos powiem, to nie uwiezycie :oops:
pojechałam z airbornem po koteczke,siedziała oczywiscie w swojej budce, zapakowaliśmy ją do kontenerka i jeszcze chciałam porobic jej foteczki piękne w świetle dziennym.
Wyjmuję kotkę i co sie okazuje........ze koteczka to pełnojajeczny kocur 8O
Żadnej z nas wczęsniej nie przyszło do głowy to sprawdzić.
Koty trafiły do schronu tuz przed naszą poprzednią wizytą, pani Uli strasznie ich było zal, bo piękne, domowe.
były domek podał dokładnie ,ze sa to; wysterylizowana biało- bura kotka i bury ciachnięty kocurek.
Postanowiła ,ze nie skaze ich na klatkę i wpuściła od razu na kociarnie.
Niestety przez takich oszustów juz pewnie nigdy tak nie zrobi i juz wszystkie koty będą musiały odsiedziec w klatkach swoje.
Oba sa kocurkami, oba pełnojajeczne.
Airborn zostawił swoj numer tel. i najprawdopodobniej weżmie kocurka tuz po ciachnięciu, a ciach bedzie moze jutro, moze pojutrze.

a ja z tych emocji wsadziłam sobie palec między drzwi i je zamykając zastanawiałam sie czemu tak cięzko idzie, w pewnym momencie przestałam sie zastanawiac 8O ,auuuuuaaaa
Ostatnio edytowano Pon cze 25, 2007 17:47 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 25, 2007 16:46

co za ludzie, mało że oddali koty to jeszcze skłamali, nie rozumiem tego, mój umysł jest zbyt mały
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Williamvow i 46 gości