...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 24, 2007 11:46

Agn pisze:
kotika pisze::ok: :ok: za dzielną Selkę.


No proszę... A skąd wiesz? :lol:
TZ chodzi napuszony i dumny z siebie. Ostatnio to on nadaje imiona kotom. :roll: :lol:


Tak czułam. :D
A Selka to według mnie takie słoneczne imie.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie cze 24, 2007 11:52

[quote="kotika":1czkskwc][quote="Agn":1czkskwc][quote="kotika":1czkskwc]:ok: :ok: za dzielną [b:1czkskwc]Selkę[/b:1czkskwc].[/quote:1czkskwc]

No proszę... A skąd wiesz? :lol:
TZ chodzi napuszony i dumny z siebie. Ostatnio to on nadaje imiona kotom. :roll: :lol:[/quote:1czkskwc]

Tak czułam. :D
A Selka to według mnie takie [b:1czkskwc]słoneczne[/b:1czkskwc] imie.[/quote:1czkskwc]

Pocieszasz mnie. :lol:
No, ale w końcu nie została Brukselką, a to już coś. :lol:

BTW - dobrze, że to nie kocurek. W planach TZ-a było Spycisław. 8O :twisted:
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 15:36 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie cze 24, 2007 11:57

Agn pisze:: BTW - dobrze, że to nie kocurek. W planach TZ-a było Spycisław. 8O :twisted:

Piękne :ryk:
Mocno trzymam kciuki za Malutką :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Nie cze 24, 2007 11:57

Aga, zmieniam strzykawki, igła (motylek) zostaje w "kocie" :wink:
Zawsze w ten sposób podaję Catosal.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie cze 24, 2007 20:24

faktycznie poproscie maupa4 z dogo zeby podala jakie leki bierze sunia, widzialam sunie miesiac temu jak ja spotkalysmy z moim beaglem z porazeniem mozgowym i sprawdzalysmy jak chodzi. widzialam tez filmy i juz jest duzo lepiej.

u tej suni podawane sa leki ale dodatkowo stymulowana jest do cwiczen i to najlepiej dziala (u nas tak pies beagle zapanowal nad chodzeniem, a urodzil sie z niedotlenieniem mozgu, stad porazenie)

u kotow byc moze inne leki sa wskazane na tego typu zaburzenia, byc moze te same tylko mniejsze dawki, natomiast najwazniejsze jesli to problem z mozdzkiem jest stymulacja zabawami, zeby sie nauczyla poruszac sama

powodzenia

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Nie cze 24, 2007 20:35

Agn pisze:[BTW - dobrze, że to nie kocurek. W planach TZ-a było Spycisław. 8O :twisted:


Spycislaw? Piekne imie!
Zdrobniale - Spytko :wink:

Za Selke i za Was :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 24, 2007 20:38

Dorota pisze:
Agn pisze:[BTW - dobrze, że to nie kocurek. W planach TZ-a było Spycisław. 8O :twisted:


Spycislaw? Piekne imie!
Zdrobniale - Spytko :wink:


To się nazywa brać kota na spytki :wink:

A Selka to całkiem ładne imię :)

Mój Dziadek przez całe życie przekręcał moje imię wołając na mnie Selwia :roll: więc tym bardziej miło mi się kojarzy :D
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 24, 2007 21:04

moja Fionka jest taka nieskoordynowana. Ale widze ze jak duzo cwiczymy to prawie wcale sie nieprzewraca. Ona caly czas jest w ruchu i cos robi. Nawet jak lezy to walczy ze szczurem (szmacianym).
Taka jej codzienna gimnastyka to pokonywanie 3 razy dziennie po 80 m (10 razy dlugosc kuchni i przedpokoju) biegiem, czolganiem, pelzaniem - jak jej wychodzi. Uwielbia sie tak wsciekac.

sfinks

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 10, 2006 20:12
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon cze 25, 2007 9:31

Sfinks, ona cały czas ćwiczy. :lol: Głównie w pościeli. :wink:

Ładnie je. Ale mam problem z wysadzaniem do kuwety, bo sama nie pójdzie, a jak ją wsadzam to strasznie protestuje, że ją trzymam. Nie mogę jej nie trzymać, bo się ufafluni w tym, co zrobi.
Właściwie cały czas pyszczy. :roll: Taka malutka, a taki bogaty słownik....
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 15:37 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon cze 25, 2007 9:57

Biedactwo :( Agn - współczuje, nie potrafie doradzic ale czytam i trzymam kciuki za maleńką.
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon cze 25, 2007 11:00

[quote="Agn"]Sfinks, ona cały czas ćwiczy. :lol: Głównie w pościeli. :wink:

To tak jak Fafionka :D . To jest takie rozczulające. Mimo swojej niemocy ma w sobie tyle energii i radości. Z drugiej strony to u mojej małej jeszcze nie zdiagnozowano jednomyślnie co to jest.

sfinks

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 10, 2006 20:12
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon cze 25, 2007 13:48

Wróciłam z Selką od Doc.
Agatka84 może potwierdzić, jaka to charakterna pannica, bo słyszała ją przez drzwi gabinetu. :lol:

Wzięłam małą do Doc, żeby mieć wsparcie techniczne, bo samodzielne robienie jej zastrzyków z witamin graniczy z cudem.
Oddaliśmy też kupę na badania - wyniki będą jutro po południu.

Teraz Selka śpi po tych atrakcjach. Nie chce już spać zapudłowana, woli moją poduszkę, z której ma niezły widok na wszystko dookoła.
Tauryny nie będziemy podawać, bo zawartość w karmach i mleku, które mała dostaje jest na tyle wystarczająca, że w większej ilości i tak by nie przyswoiła.

Witaminy B mamy podawać jeszcze przez tydzień... nie wiem, czy dam radę...

Sfinks, a co jest `obstawiane` przy Twojej persicy? Coś wrodzonego, czy uraz mechaniczny?
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 15:37 przez Agn, łącznie edytowano 2 razy
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon cze 25, 2007 14:42

Agn, ja myślałam, że to jakiś duży kocur się wydziera 8O a to ta mała
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon cze 25, 2007 14:47

[quote="agatka84":kx74wp3v]Agn, ja myślałam, że to jakiś duży kocur się wydziera 8O a to ta mała[/quote:kx74wp3v]
:lol:
No w tą małą nosiłkę to by się żaden większy nie zmieścił. :wink:
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 15:37 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon cze 25, 2007 16:14

Trzymam kciuki za malunią Selkę.

A tak w ogóle, to jak ona do Was trafiła?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18771
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 113 gości