w środę wieczorem mój znajomy znalazł na klatce schodowej małego kotka, był z nim u weta, dostał kropelki do oczu bo miał na jednym ropke. Kotek jest narazie u znajomego w domu ale nie może go zatrzymać (ma już swoje koty).
A to kocio:






Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości