maluszki po zmianie karmy mają trochę kłopotów z żołądkami, ale myślę, że to się unormuje...
ważne, że są wesołe, jedzą, piją, bawią się... Bemol coraz natarczywiej dopomina się pieszczot na zmianę z Elfikiem... Fiona jest też bardzo przymilna i zrównoważona, chociaż chętnie bawi się i piórkami i myszką... pozostałe dwa czarnuszki - Shrek i Mati to dwa rozrabiaki... ale rozkoszne... jeszcze nie mruczą przy mizianiu...
