koty 10-dniowe (na zdjęciach), teraz mają juz 20 dni.
ZAKOPANE ŻYWCEM przy garażach na Urzędniczej w Kielcach. Tylko płacz mniejszego z nich zwrócił uwagę pana Marcina, właściciela jednego z garaży. Gdy spojrzał w tym kierunku zobaczył, że porusza się ziemia. To maluchy walczyły o życie.
Teraz karmione są smoczkiem. Żyją, mają się świetnie, są niezwykle żywotne.
