Moi sąsiedzi wyjeżdżali dziś w pośpiechu na wakacje.
Wiesz co zrobili? Wypuścili królika na dwór

I teraz mam króla w domu, na szczęście wybłagałam, żeby go wzięli, jak wrócą...
No szlag mnie trafia, jak widzę co ludzie robią. Po kij kupowali? No po co? Wiadomo, że to nie zabawka na chwilę.
Nie lubię moich sąsiadów.