Happy koty :) Puska Dex Ivan Patryk Dydek plus 6 maluszkow

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt cze 22, 2007 21:13

Szukałam wszedzie kici nie ma.Wszyscy wiedza ze Puśka sie nam straciła.Teraz leje deszcz mamy burze. Ehh mam nadzieje ze sie znajdzie :(
Tak sie dzis darłam za Puska ze zamiast niej przyszedl pod okno inny kot 8O
Kocur pełnojajeczny z pieknymi duzymi zielonymi oczami.Wyszłam go nakarmic bo sie zaczol drzec ze głodny.W pierwszej chwili myslalam ze to moze nasz Avon no ale to jednak nie on.No i zeszlam na dwór z miska jedzonka .Na 90 % dzikus.Ale tak go bajerowalam ze przyszedl blizej ale tylko na 2 łokcie i sie patrzal.Zostawilam jedzonko pojadł i zasnoł w krzakach.Mam juz w planach go ciachnąc jak bardziej sie oswoji A potem przyszla jego kolezanka taka mala kotka i tez skorzystala z darmowej stołówki.

Oto zdjecie dzikusa :)

Obrazek
Obrazek

A mi smutno i slucham tego

http://www.wrzuta.pl/audio/iT3wN5l9mq/b ... obie_wiare
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pt cze 22, 2007 22:20

Trzymam oczywiście kciuki za powrót Puśki calej i zdrowej Obrazek,a dzikuski wyczuly dobrego człowieka :wink: Tobie zdrówka życzęObrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Sob cze 23, 2007 14:05

No więc tak.Dziś dostałam informacje ze nasza ukochana Puśka dała dyla na szpital,który mamy obok bloków.Wiedzieli ja tam ludzie wiec zyje.Z racji tego ze tam jest dosyć dużo kotów moge byc na 100 % pewna ze jak sie znajdzie bedzie w ciązy.
Jak Ja ją dorwe to se popamięta wiedzma jedna hihi :twisted:
Byłam dzis tam,szukałam ale nie jest to takie proste bo obszar porośniety karlowatymi drzewkami (choineczki,sosenki itd.)cos w stylu malego parku.Oprócz tego masa piwnic,jakis dziur.No i sam duzy szpital,naszczęscie raczej dom spokojnej starości.Wiec jest tam spokojnie i nic jej nie rozjedzie.
Zostaje mi tylko czekac wierząc ze przyjdzie.Juz poszła fama ze stołówka pod moim oknem otwarta.Koty przylaza sie najesc wiec jakis moze ja przyprowadzi.


Puśka wracaj! Bo zabieg na Ciebie czeka malpo jedna! :twisted:
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Sob cze 23, 2007 14:55

Zew natury ją wezwał niestety ,ale na pewno wróci :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie cze 24, 2007 11:47

Miauczący Dydosław:) I tak bylo wczoraj cały dzień,ciagle sie wydzierał.

ObrazekObrazek
ObrazekObrazek


Ivanek
ObrazekObrazek


Patryczek
Obrazek
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Nie cze 24, 2007 17:20

A za czym tak Dydosław miałczy? :)
Śliczne te Twoje kotuchy,a do rudych to mam słabośćObrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie cze 24, 2007 19:15

Dyduś tęskni za swoja kobieta Puśka :( z nia mial swoje dziecii ...one naprawde sie kochaly :) ale chyba nasza kici wolala kocura ktory serio ja zapyli i zwiala ....ahh te kotyy
A Puski ani widu ani slychuuuu ... ojjjj chyba sie zabawia w najlepsze ... no no no
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Wto cze 26, 2007 15:34

Jejku niewiem co sie dzieje.Odkąd nie ma Puśki Patryk przestał wychodzic na dwór.Ciągle siedzi w domu.Znudzilo mu sie ??
Przez wiekszośc dla śpi,nie wyglada na chorego ale to mnie dziwi bo normalnie to ciagle biegal po domu,szalał a teraz tak nie robi.
Kastrowany byl w styczniu.
Ma apetyt,zjada wszystko co mu daje,pije wode,jest qupa i siku,oczy i nos czyste,zero temperatury.
Wiec co mu jest?? Tęskni za Puśka. Ja tego kota nie poznaje.Niewiem co robic.
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Wto cze 26, 2007 17:39

Pusię proszę kotkom złapać Obrazek ,to odżyją :wink:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto cze 26, 2007 23:15

Pati nie płacz :( bo jak widze ze tak tesknisz to mi serce pęka ..

ObrazekObrazek
Obrazek

A tak bylo jakis czas temu...
ObrazekObrazek
Obrazek

On tak strasznie wydoroślał z dnia na dzien.To jest niesamowite a to raptem tydzien jak Puski nie ma.
Az boje sie myslec co przezywaja takie zwierzatka w schroniskach ehh
Mam nadzieje ze Patryk sie wkoncu ocknie a Puska sie znajdzie.On nawet nie reaguje na tego maluszka tylko tak sobie siedzi dokladnie w tym miejscu gdzie zawsze nasza kicia spala i nie chce sie z tego miejsca ruszac.
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro cze 27, 2007 13:14

Wercia wymiziaj mocno swoje cudne futerka od nas Obrazek i niech się już Puśka znajdzie Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Sob cze 30, 2007 15:22

Poszłam dziś z psem do lasu polazic.Obok są dzialki i czasami widac zdziczale koty.Dzis tak sobie ide patrze na daszek a tam siedzi piekny rudy dziki kot.
No wiec ide dalej sciezką zeby wejsc do lasu a w moja strone idzie czarny kot.
Zapiełam psa zeby go nie pogonil ide dalej a kotek wbiega na gorke miedzy drzewa.Jak juz doszlam w jego strone to malo mi oczy nie wypadly 8O
Czarny kote siedzial oparty glówką o drzewo miał potwornie wielka rane na klatce piersiowej.Mial jedna strone spuchnieta i rozcieta do miesa.Na nim pelno krwi, z oczu tez mu cos wyplywalo.I byl taki chudziutki :(
Wycigłam do niego reke bo sie nie bal i juz prawie mialam ale kot zobaczyl za mna Borysa i zwial w krzaki na takie wielkie pole.Trawa wysoka na 160 cm.
Zapielam psa do drzewa i biegne zeby go zlapac ale stracil mi sie z oczu.Szukałam go 30 minut przedzierajac sie przez krzaki no ale nic.Poprostu przepadl.Potem zaczoł padac bardzo mocny deszcz i siedzialam z psem pod drzewem nastepne 30 min zeby nie zmoknać.Jak wracalam do domu dalej sie rozglądałam ale nigdzie go niewidzialam.


Jaka szkoda ze zwial. Kot oswojony byl ale chyba ktos go do psa wrzucil (tam jest pelno domkow i wredne psy trzymaja w klatkach)bo te rany tak wygladaly.Biedaczek szkoda ze niewiedzial ze moj pies mu nic nie zrobi.Wieczorem pojde zas tam moze gdzies bedzie chociaz szczeze wątpie bo wygaldal tak jak by juz umieral :(
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pon lip 02, 2007 5:06

Pomocy !
Patryk jest osowialy juz prawie tydzień.Tzn nie do konca bo je normalnie i robi kupe niewiem jak z sikaniem przylapalam go jak silal ale chyba z 2 dni temu :( i nie jestem pewna czy sikal wczoraj bo przy tylu kotach to ciezko mi pilnowac.Teraz zrobil qupe.

Ale najgorsze jest to ze jak wczoraj macalam po brzuszku to twardy mial jak kamien i teraz terz a jak go ruszam to syczy na mnie i gryzie.Definitywnie go boli.

Ide z nim dzis po 8 do weta.Bo wczesniej mam swoje badania.I teraz mam pytanie co to mu sie moglo stac? Zapalenie pecherza? I jak mi sie przytkal czy mu wet pomoze.Ja sie tak boje od 5 nie spie :( A kot teraz zas sie polozyl i zwinol w kulke i spi :(
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pon lip 02, 2007 8:25

Juz po wizycie u weta.
Efekt badania:
Patryk ma 40 C gorączki dostał 4 zastrzyki ja nawet nazwy nie pamietam.Poprosze go potem zeby mi wpisal w ksiazeczke.
Podobno sikał tak wet powiedział.Bo pecherz mial pusty.Dzis mam lapac siki do badan(OMG JAK JA TO ZROBIE) O 17 mam dzwonic i zdac relacje z tego czy kot sie ma lepiej po tych zastrzykach jak nie bedzie poprawy jedziemy zas a jak bedzie to jedziemy jutro z sikami.
Ogólnie jestem przerażona :(

Powiedzcie mi co to moze byc ? Mi nigdy koty nie chorowaly :( boshhh
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pon lip 02, 2007 9:29

Złapałam siku i pedem do weta.Zrobil wymaz i pokazal mi pod mikroskopem ze Patryk ma krysztaly.Reszta sikow pojechala do laboratorium.

Mam pytanie na jaka diete bede mialatego kota przestawic bo wet wpominal ze bedziemy zmieniac jedzonko.Jutro mam dzownic i bede wiedziec wiecej a w srode z kotem zas do niego.

Widze ze mu popuscil ten ból brzuszka po tych zastrzykach uffff cale szczescie.
Chyba zrobie badania wszystkim kotom tylko poczekam jakie beda wyniki Patryka zeby mamy za bardzo finansami nie obciazac.Ahhh zabierze mi z mojej wyplaty za to :p hihih
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, koszka, Meteorolog1, Vafuria i 90 gości