cd fotek gangu
tym razem odłam chudziaków-chuderlaków
Dropsinek mój kochany, lekko znerwicowany słodki zazdrośnik "po przejściach"
za gorąco mi na słonku...
specjalna fotka łapciów
(jak Dropsio przyjechał ze schronu był bardzo niedomyty, a łapki "do łokci" miał szaro-brudne, pazury jak kura, która całe dnie grzebie w ziemi, przestrzenie między paluszkami pełne były skamieniałego żwirku, resztek jedzenia? i innego nieokreślonego brudu poduszki były szaro-różowawe z przewagą szarego, ogólnie brrr...)
pisiokot pisze:teraz jestem śliczny i można mnie podziwiać
o
Dyziulku piekny jesteś:love: , a jaki okrągły bziunio
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy!" - Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek
“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/
Robiłam wczoraj porządki w fotkach i znalazłam takie oto zdjęcia Kajtka, robione tuż po jego przyjeździe ze schroniska (przez kilka dni bida siedziała w piwnicy czekając na wyniki badań)
ten bezwąsy stwór o pokiereszowaną mordką to mój Kajcio
na szczęście wyładniałem, zmężniałem (choć postura nadal nikczemna ), wąs mi się rzucił... no całkiem fajny chłopak jestem, nie ?