» Pt cze 22, 2007 11:46
kurcze, moi znajomi znależlli takiego, nawet byl unas tego samego dnia, w polowie marca mniej więcej, ale to była dziewczyna, i nie pamiętam czy coś z uchem.. z tym , ze to juz 3 miesiące i znależli ją na Pietrynie przy pasażu Schillera... ma ja znajoma tych znajomych teraz.. sie zastanawiam cy to może byc to samo kocię...
Radość, Radość, Radość
