Przykra sprawa...

[Monika D.]

Nie wiem jak inni,ale ja jak na razie nie otrzymałam przesyłki od pivonka2
Najpierw długo nie było odpowiedzi od niej(niby nie miała dostępu do netu), w końcu napisała że przesyłkę wysłała.
Gdy poprosiłam o numer nadania,aby złożyć reklamację,znowu zero odpowiedzi.
Spodziewałam się,że na innych aukcjach np.allego zdarzają się różni ludzie,niektórzy także nieuczciwi,ale nie sądziłam,że na tym forum(gdzie chyba wszystkim chodzi o pomoc zwierzaką) może też zdarzyć się taka sytucja
Na przesyłkę czekam już przeszło miesiąc i chyba się już nie doczekam.

[xandra]

no a ja własnie Pivonce fanta wiszę...
chciałam tu raz jeszcze przeprosic Alebę, której przelew "wysłałam" juz dawno temu (szal) - nie wiem, dlaczego nie poszedł wtedy
ale juz mam info, ze doszło

[Femka]

Nie wiem jak inni,ale ja jak na razie nie otrzymałam przesyłki od pivonka2
Najpierw długo nie było odpowiedzi od niej(niby nie miała dostępu do netu), w końcu napisała że przesyłkę wysłała.
Gdy poprosiłam o numer nadania,aby złożyć reklamację,znowu zero odpowiedzi.
Spodziewałam się,że na innych aukcjach np.allego zdarzają się różni ludzie,niektórzy także nieuczciwi,ale nie sądziłam,że na tym forum(gdzie chyba wszystkim chodzi o pomoc zwierzaką) może też zdarzyć się taka sytucja
Na przesyłkę czekam już przeszło miesiąc i chyba się już nie doczekam.

Pivonka miała jakiś problem i dłuższy czas nie było jej na forum. Ostatnio dała mi znać w związku z moim bazarkiem, żeby dać jej jeszcze troszkę czasu, bo już za chwilę zacznie nadrabiać zaległości. Więc to nie zła wola albo zaniedbanie Pivonki.

[Monika D.]

No skoro tak twierdzisz...
Tylko nie wiem czemu pw odbiera,ale nie odpisuje?

[Femka]

przekazuję tylko to, co napisała mi sama Pivonka. Ja też czekam, żeby zakończyć licytację, którą wygrała.

[iwona_35]

No skoro tak twierdzisz...
Tylko nie wiem czemu pw odbiera,ale nie odpisuje?

Nie wiem czy powinnam pisać, ale Pivonka ma problemy ze zdrowiem i na ta chwile nie jest wstanie być przy komputerze

[Femka]

No skoro tak twierdzisz...
Tylko nie wiem czemu pw odbiera,ale nie odpisuje?

Nie wiem czy powinnam pisać, ale Pivonka ma problemy ze zdrowiem i na ta chwile nie jest wstanie być przy komputerze

tak czułam, że coś się złego dzieje Jeśli masz kontakt z Pivonką, pozdrów ją ode mnie.

[iwona_35]

No skoro tak twierdzisz...
Tylko nie wiem czemu pw odbiera,ale nie odpisuje?

Nie wiem czy powinnam pisać, ale Pivonka ma problemy ze zdrowiem i na ta chwile nie jest wstanie być przy komputerze

tak czułam, że coś się złego dzieje Jeśli masz kontakt z Pivonką, pozdrów ją ode mnie.

Nie osobiście, ale przez posrednika, pozdrowię na pewno

[Amica]

No skoro tak twierdzisz...
Tylko nie wiem czemu pw odbiera,ale nie odpisuje?

Ja też o pivonka2. Niestety do mnie się nie odezwała (ale już odebrała PW), w poniedziałek będzie miesiąc od zakończenia aukcji, to było jeszcze przed kłopotami zdrowotnymi.
Mam nadzieję, że pivonka2 znajdzie sposób na honorowe załatwienie sprawy i w końcu odezwie się sama

[Femka]

No skoro tak twierdzisz...
Tylko nie wiem czemu pw odbiera,ale nie odpisuje?

Ja też o pivonka2. Niestety do mnie się nie odezwała (ale już odebrała PW), w poniedziałek będzie miesiąc od zakończenia aukcji, to było jeszcze przed kłopotami zdrowotnymi.
Mam nadzieję, że pivonka2 znajdzie sposób na honorowe załatwienie sprawy i w końcu odezwie się sama

problemy Pivonki zaczęły się chyba wcześniej niż miesiąc temu. tyle mniej więcej upłynęło od mojej licytacji

[Amica]

problemy Pivonki zaczęły się chyba wcześniej niż miesiąc temu. tyle mniej więcej upłynęło od mojej licytacji

Zanim wysłałam wylicytowane kolczyki z załączonym numerem konta KS rozmawiałam z pivonką telefonicznie. Nic nie mówiła, a wtedy mogła zrezygnować z aukcji. Sa w zyciu różne sytuacje, czasem ktos się po prostu przeliczy, zrozumiałabym to. A teraz głupia sprawa, bo przecież wiadomo, że chodzi o pomoc bardzo potrzebującym kotom. W Kocim Świecie naprawdę się nie przelewa.

[Maryla]

Nie wiem jak inni,ale ja jak na razie nie otrzymałam przesyłki od pivonka2
Najpierw długo nie było odpowiedzi od niej(niby nie miała dostępu do netu), w końcu napisała że przesyłkę wysłała.
Gdy poprosiłam o numer nadania,aby złożyć reklamację,znowu zero odpowiedzi.
Spodziewałam się,że na innych aukcjach np.allego zdarzają się różni ludzie,niektórzy także nieuczciwi,ale nie sądziłam,że na tym forum(gdzie chyba wszystkim chodzi o pomoc zwierzaką) może też zdarzyć się taka sytucja
Na przesyłkę czekam już przeszło miesiąc i chyba się już nie doczekam.

Pivonka miała jakiś problem i dłuższy czas nie było jej na forum. Ostatnio dała mi znać w związku z moim bazarkiem, żeby dać jej jeszcze troszkę czasu, bo już za chwilę zacznie nadrabiać zaległości. Więc to nie zła wola albo zaniedbanie Pivonki.

też tak uważam
ze mna sie umowiła osobiscie bo pracuje niedaleko

[aja1974]

no ja też dość długo czekam na pieniążki od pivonki za obrazek

[dorcia44]

wielokrotnie wygrywała piwonka licytacje i zawsze była natychmiast wyplacalna....mysle że to co sie teraz dzieje jest wynikiem problemow zdrowotnych i co z tym związane pewnie tez i finansów...piwonka napewno się odezwie i wszystko sie wyjaśni...

[Femka]

wielokrotnie wygrywała piwonka licytacje i zawsze była natychmiast wyplacalna....mysle że to co sie teraz dzieje jest wynikiem problemow zdrowotnych i co z tym związane pewnie tez i finansów...piwonka napewno się odezwie i wszystko sie wyjaśni...

tym bardziej, że do mnie się Pivonka odezwała i poprosiła o cierpliwość. Dajmy czas, bo nie wiemy, co się dzieje