Moje kotki tymczasowe. Fotki Makumby s. 64

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 21, 2007 9:22

Marcelibu pisze:Bardzo się cięszę ze wszelkich (dobrych) postępów Makumby. Napisz Karolciu, jak Nuśka zniosła, to że Makumba spał z Tobą????????? 8O.
Nieustające mizianki dla Twojej Kociarni!!!


Nuśka za bardzo nie protestuje, ale sama nie chce ze mną spać. Poleży ze mną chwilę, po czym robi tak -> 8O i zwiewa.
Dzisiaj Makumba spał z moją mamą. Sam znalazł jej pokój i łóżko 8O 8O
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 21, 2007 11:47

[quote="Karolka"]Taaaaaaaa myślałby kto że taki uroczy :roll: Jak on mi zaczepia po omacku Nuśkę 8O Napada na nią, przyczaja się i hop! :strach: A ogon to mu chodzi na obie strony, uszka patrzą do tyłu i się na nią rzuca obejmując ją w szyjce :roll: Albo gania za nią w tą i spowrotem, nawet się nastawia z łapką do pacania. Może on tylko tak udaje, że nie widzi :?

:ryk: jakbym mojego Rolfika widziała :D , Karolka ja nie chcę tutaj nikogo dobijać, ale mój ślepaczek ma parę ładnych latek i do tej pory mu takie zabawy nie przeszły :lol:
chłopaki jak nie daja juz rady, ewakuują sie na szafę - wyczaili, gdzie nie wejdzie- i udają ,ze ich nie ma :mrgreen:
Rolfik wtedy za mna w pogoń się rzuca i łapką zaczepia nogi, a mordke drze-przeciez nie widzi, że ja go widzę :roll: :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26888
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 21, 2007 20:33

No po prostu rewelacja!!! A najbardziej to mnie Niusia zaskakuje - pamietam, że nie darzyła wielką miłościa Twoich tymczasów Karolko a tu taka komitywa....ale od czasu Tri chyba sie zmieniła :wink:
W każdym razie miziaki dla obu futerek!
Obrazek Tosia Obrazek Kaziu

Nikajka

 
Posty: 664
Od: Pt lis 03, 2006 17:22
Lokalizacja: Skawina

Post » Czw cze 21, 2007 22:00

Darzyła darzyła, ale po miesiącu oczekiwań. Teraz też nie ma rewelacji. Ona taka sfochowana pannica. I chciałaby i boi się :roll: Puka to biedne dziecie po łebie jak szalona, a ten ani myśli odwrócić się na pięcie i się obrazić. Dalej na nią napada. 8) Zobacze... jeśli się uda to może filma nagram na graciarskim aparacie.

Nie wiem czy to mi się uroiło bo bardzo chcę, zeby tak się stało, czy może rzeczywiście... ale wydaje mi się że
Makumba c o k o l w i e k chyba widzi :? Machałam mu przed nosem myszką, ale poza obrębem wąsisków i patrzył za nią... nie aż tak bystro i szybko, ale z pewnym opóźnieniem. A może wyczuł wiaterek? :? No i za Nuśką jakoś pewniej biega. W maratonie trafił za nią aż do kuchni, a nie tak jak zwykle zostawał zdezorientowany w przedpokoju i nie wiedział w którą stronę dalej. :D

A może to przypadek? :roll:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 21, 2007 22:21

Trzymam kciuki za oczka Makumby!!! Żebyś miała rację :ok:
Marcelibu
 

Post » Pt cze 22, 2007 8:22

to ja się do tych :ok: :ok: :ok: przyłączam
obyś miała rację i maluszek coś widzi :D
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 22, 2007 20:54

Byliśmy dzisiaj u wetki na wizycie kontrolnej. Jaki był grzeczny po drodze. Nie piłował pyska jak zwykle. A w poczekalni siedział mi na kolankach jak król na tronie. Tak spokojnie, obserwował wieeeelkieeego psa i wcale się nie bał. 8O Spotkaliśmy ciotkę Monikę L. z kicią. :) Makumba osłuchany i całkowicie zdrowy. Katary nie wracają :D Wetka zdecydowała, aby go zaszczepić... no i było dziubanie :roll: Mamy książeczkę zdrowia :mrgreen: Maluszek wcale nie myśli żeby być po szczepionce ospałym. Wariuje jak zawsze.
Wetka mówi że jedno oczko zdecydowanie lepsze, drugie kiepsko. Prawdopodobnie na to jedno coś widzi. Wetka zaglądała w oczko światełkiem i mówi że źrenica pracuje :D
Ja też sądzę, że maluch coś widzi, bo od jakichś 3-4 dni pewnie porusza się po mieszkaniu. Włazi na stół w pokoju, skacze po oparciu kanapy. Wyczaił nawet wiszącego wysoko na ścianie kwiatka i tak do niego skakał, ze obgryzł kawałek :twisted: Dobrze, że mojej mamy nie ma 8)
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt cze 22, 2007 20:59

Karolka pisze: Tak spokojnie, obserwował wieeeelkieeego psa i wcale się nie bał.

Wetka mówi że jedno oczko zdecydowanie lepsze, drugie kiepsko. Prawdopodobnie na to jedno coś widzi. Wetka zaglądała w oczko światełkiem i mówi że źrenica pracuje :D

Wyczaił nawet wiszącego wysoko na ścianie kwiatka i tak do niego skakał, ze obgryzł kawałek :twisted: Dobrze, że mojej mamy nie ma 8)

Mówisz, że OBSERWOWAŁ psa!!!! Ale się cieszę!!! Bardzo się cieszę, że choć troszkę widzi. Twoja zasługa, Kochana Karolciu!!! :D

Uważaj na obgryzanie kwiatków. Mój Hugo o mało życiem nie przypłacił obgryzienia kwiatka (listków). Od tej pory wszystkie są baaaaardzo wysoko,i tak, że nie ogryzie w żaden sposób.
Marcelibu
 

Post » Pt cze 22, 2007 21:02

Kwiatek wisi baaaardzo wysoko nad kanapą. Taki zwisający jest. Nawet Nuśce do łeba nie przyjdzie żeby do niego sięgać. Makumba wskoczył na oparcie i hop! Capnął zębiskiem łodygę, skosił ją i spadła od razu za łóżko :lol:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 25, 2007 14:53

[quote="Karolka"]Byliśmy dzisiaj u wetki na wizycie kontrolnej. Jaki był grzeczny po drodze. Nie piłował pyska jak zwykle. A w poczekalni siedział mi na kolankach jak król na tronie. Tak spokojnie, obserwował wieeeelkieeego psa i wcale się nie bał. 8O quote]

ba! wiadomo czyj chrześniak Obrazek :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26888
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 25, 2007 14:56

Karolka pisze:Wetka mówi że jedno oczko zdecydowanie lepsze, drugie kiepsko. Prawdopodobnie na to jedno coś widzi. Wetka zaglądała w oczko światełkiem i mówi że źrenica pracuje :D
Ja też sądzę, że maluch coś widzi, bo od jakichś 3-4 dni pewnie porusza się po mieszkaniu


Obrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26888
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 25, 2007 18:16

U nas po staremu :roll:

Czekamy aż Kasia sobie o nas przypomni i przywiezie nowy specyfik do oczu i umówi z doktorem-okulistą na operację :roll:

Nuśka dostaje białej gorączki, nie może nogi postawić na podłodze bo Makumba przybiega ją podgryzać. Boli ją... on ma takie ostre szpileczki :twisted: Zamknęłam dzisiaj diabła na jakis czas w łazience, żeby Nuśka złapała oddech :roll:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 25, 2007 19:30

No bo to tak z dzieciakami jest! A Nuśka i tak się pięknie zachowuje :1luvu: . Dużo buziaczków dla Twoich Ogonków!!!
Marcelibu
 

Post » Pon cze 25, 2007 21:59

Dziękujemy Marcelibu. Dziecieki wycałowane. 8) Jutro będą nowe fotki. :)
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto cze 26, 2007 21:28

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Wix101 i 127 gości