Ocean's 13, Jeden kociak odszedł :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 20, 2007 12:54

ciesze sie, ze akcja adopcyjna tak ladnie i sprawnie idzie :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro cze 20, 2007 13:02

morisowa pisze:13tka pojechała...

Kciuki za kolejne DT i stałe :lol: ... a swoją drogą morisowa, złota kobieta z Ciebie... ja ledwo jestem w stanie zająć się dwoma na raz... nie wiem jak ty to robiłaś z 13-tką!!! 8O
Obrazek

KociaCiocia

 
Posty: 137
Od: Wto lis 23, 2004 14:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 20, 2007 13:57

chyba znalazłam super domek dla małej numer 5 z tymczasu u noveny, koleżanka, która szukała rudej kotki od razu "wpadła" jak zobaczyła małą. czekam na potwierdzenie noveny.

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro cze 20, 2007 14:10

:) dojechaliśmy z moim Elviskiem ( dawną 13tką:P ) do domku:) Jak wyszliśmy od Magdy, to niemal stałna tylnych łapkach, żeby zobaczyć co się na świecie dzieje, strasznie ciekawski on:) A na przystanku, na ławeczce rozmawiał ze mną i aferką:D:D gdy mówiłam do niego Elvis zaspiewaj, to zdarzało mu się otworzyć pysia i miauknąc :D:D ozkoszny jest! W autobusie na początku zgłebiał tajniki ruchu i ludzkie geby wokół, ale potem umościł sobie i poszedł lulu:) całą podróż spał:) a gdy zdązyliśmy wysiąść od razu pobudka i pytanie "gdzie jstem?" i znowu próby wyjścia z koszyczka, albo zawieszenie na przednich łapkach :D W domku też swietnie:) najpierw zapoznał się z dywanem- czuł piesę i ni ebył za bardzo pewny:) MOja piesa z reszta jego też niepewnie, ale później, to już miłość:D piesa przeniosła się do drugiego pokoju, a on pierdołowatym krokiem szedł za nią:D teraz Elvisek śpi w kartonie, a piesa obok :) zatem dogadają się na pewno, skoro już jesttak:) ....a no i popróbował troszkę kurczaczka już i chyba zasmakowało:)

katarzynka87

 
Posty: 44
Od: Wto cze 19, 2007 11:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 20, 2007 14:14

Maugonia, Ty się martw, czy mi przypadniesz do gustu :twisted:

13tka pojechała...[/quote]



Jakoś damy radę i się dogadamy:)
Gdybyś Morisowa mogła zobaczyć jak moja Miska byla wielbiona w domu. Rany, stare ciotki się za głowę łapały jak można kota rozpieszczać, a my z mamą wątróbeczkę, witaminki, myszki, kocyki, wszystko jej dawałyśmy na co miała ochotę :D
Wiecie, że ja to najchętniej wziełabym wszystkie te kociaki.
Pewnie nie ja jedna :P

maugonia83

 
Posty: 17
Od: Wto cze 19, 2007 21:46

Post » Śro cze 20, 2007 14:18

maugonia a może pomyślicie nad dwójką?
Kuweta czy tansporter i tak jedne, jedzenia wcale nie dwa razy więcej, bo jak jeden kociak wybrzydza to drugi zje, a nie wywali się do śmieci.
A mają towarzystwo jak nikogo nie ma w domu, wspólne zabawy, spanie, to rodzeństwo.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro cze 20, 2007 14:51

ja bym chętnie wzięła dwa, ale w tej kwestii ostatnie słowo należy do mojej mamy, już dzisiaj jak oglądałyśmy razem zdjęcia to zaczęła sie głosno zastanawiać nad dwójką, ale nie chcę jej przymuszać, na pewno poruszę ten temat raz jeszcze :D

maugonia83

 
Posty: 17
Od: Wto cze 19, 2007 21:46

Post » Śro cze 20, 2007 14:59

maugonia83 pisze:ja bym chętnie wzięła dwa, ale w tej kwestii ostatnie słowo należy do mojej mamy, już dzisiaj jak oglądałyśmy razem zdjęcia to zaczęła sie głosno zastanawiać nad dwójką, ale nie chcę jej przymuszać, na pewno poruszę ten temat raz jeszcze :D


Dwójka zdrowiej rośnie
Dwójka piękniej się bawi
Dwójka slicznie śpi razem
ma codzienne głupawki
strategicznie obmyśla plan łapania ciemek

Co dwa koty to nie jeden :)
Gorąco polecam!
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro cze 20, 2007 15:05

z tym łapaniem ciemek jest najlepsze :D

maugonia83

 
Posty: 17
Od: Wto cze 19, 2007 21:46

Post » Śro cze 20, 2007 16:13

tajdzi pisze:strategicznie obmyśla plan łapania ciemek

Oj mojemu to dobrze wychodzi samemu!
tajdzi pisze:Co dwa koty to nie jeden :)
Gorąco polecam!

A z tym zgadzam się w 100%... ale jest jeszcze lepsza rzecz niż dwa koty......... TRZY!!! 8)
Obrazek

KociaCiocia

 
Posty: 137
Od: Wto lis 23, 2004 14:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 20, 2007 19:43

hop

asiaplasun

 
Posty: 383
Od: Czw maja 10, 2007 15:50

Post » Śro cze 20, 2007 20:28

11-tka walczy o życie...

a ma dla kogo walczyć, bo dziś miał o 18tej wizytę nowego domku (który by go wziął za kilka tygodni)
O 19tej przyjechała znajoma i wzięła na dt nr 8 i 10, gadałyśmy pod blokiem, weszłam do domu przed 20tą razem z maugonia83 i jej mamą. Wyjęłam kociaki, żeby pokazać wybraną 7emkę. Kocurek przelewał się przez ręce... Dobrze, że maugonia była samochodem, dobrze, że mąż mojej wetki się spóźnił i było jeszcze otwarte...
Wetka zrobiła, co mogła, teraz mogę go tylko grzać i czekać...

morisowa

 
Posty: 611
Od: Wto lut 28, 2006 9:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 20, 2007 20:43

Strasznie mi przykro z powodu tego maluszka :cry:

Mam nadzieję, że wyzdrowieje i trafi do dobrego domku.

maugonia83

 
Posty: 17
Od: Wto cze 19, 2007 21:46

Post » Śro cze 20, 2007 20:45

Morisowa, pisz, co u maluszka...

Ikunia

 
Posty: 47
Od: Sob cze 09, 2007 21:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 20, 2007 21:14

morisowa pisze:Dobrze, że maugonia była samochodem


Morisowa, jakby trzeba było samochodu, to dzwoń do mnie, zdaje się, ze my rzut beretem od siebie mieszkamy. Jeśli tylko będę w stanie, to natychmiast przyjadę i zawiozę gdzie trzeba...

Ikunia

 
Posty: 47
Od: Sob cze 09, 2007 21:55
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości