Moje koteczki Maja i Stich

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 20, 2007 17:42

Wetka mówi ,że to grzyb m........ nie chcę przekręcić nazwy ten co zwykle atakuje koty.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro cze 20, 2007 17:48

Sticha spokojnie mozna wykąpć to kot lubiący wodę.
Sam wchodzi często do waany nawet jak jest trochę wody i uwielbia łapy moczyć.
Wogóle się nie drapie.
W piątek jestem u weki i zapytam o te kąpiele albo chociaż spryskanie małej.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro cze 20, 2007 17:49

Będę robić autoszczepionkę dla jednego ze swoich kotów na mikrobiologii, mogłabym dopytać jeśli chcesz o tego grzyba...

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro cze 20, 2007 18:14

Na grzybkach sie zupełnie nie znam.
Ale kciuki za odporność Sticha i pozbycie się grzybków u Mai trzymam mocno.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro cze 20, 2007 18:20

Monika ja myślę, że jak malucha będziesz od czasu do czasu przecierać płynem na grzyba to tez powinno go zabezpieczyć.Powodzenia.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro cze 20, 2007 19:32

Dziękuję serdecznie za wszystkie rady.
Pixe bedę w piatek u wetki to dopytam ,wogóle zobaczę co ona powie.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 21, 2007 12:18

Pamiętak jak panikowałam że Sarabki grzyb zrobił się czarny dostałam wiadomość o następującejtresci "Może robić się czarny, NIE PANIKUJ, jest dobrze" :wink:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 21, 2007 12:32

pixie65 pisze:
Karolka pisze:Właśnie! Scanomune jak najbardziej na grzybka. Grzyb przecież atakuje, gdy spada odporność, a Scanomune ją podniesie. A propos BetaGlukanu - nasza wetka twierdzi, że ludzki BG nie działa na kota i trzeba podawać ten koci :roll: :roll: :roll:

Karolka...co to znaczy LUDZKI beta glukan :?: :?: :?:
Beta-1,3/1,6-glukan jest polisacharydem występującym w ścianach komórkowych mikroorganizmów z gatunku Saccharomyces Cerevisiae( DROŻDŻE piwne, piekarnicze albo inaczej szlachetne). Kiedyś pisałam już jaka jest różnica między Scanomune, a beta glukanem "ludzkim"...CENOWA


Pixie nie unoś się :roll: Mnie się też nie chce wierzyć, że Beta Glukan w kaps. 250mg dla ludzi ma inne właściwości niż Scanomune :roll: Wetka tak twierdzi :roll: :roll:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 21, 2007 12:39

Karolka pisze:Pixie nie unoś się :roll: Mnie się też nie chce wierzyć, że Beta Glukan w kaps. 250mg dla ludzi ma inne właściwości niż Scanomune :roll: Wetka tak twierdzi :roll: :roll:

8O
Zapytaj dlaczego. Ale bez tego kitu o osłonkach na każdym ziarenku w kapsułce :roll:
Się nie unoszę, tylko napisałam dużymi literami, żeby było W Y R A Ź N I E

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw cze 21, 2007 12:51

Ja też nie wierze żeby wersja ludzka beta glukanu nie działała na koty...
Podobno jest na innym nośniku...
No ale gdyby nawet...to chyba substancja czynna działa bez względu na nośnik, tylko ew. wolniej albo szybciej...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw cze 21, 2007 12:58

pixie65 pisze:Ale bez tego kitu o osłonkach na każdym ziarenku w kapsułce


Tak słyszałam. Też mi się to wydaje mało prawdopodobne. :roll:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 24, 2007 10:07

Bylismy u wetki jest lepiej.
Na uszach wyraźna poprawa.
Ale syn ma od wczoraj kółeczko na twarzy :(
Mam w domu clotrimzol ale róznie jest z jego skutecznością.
Dzieci za tydzień jadą na kolnnie :(
Wykąpałam dzieci w nizoralu posmarowałam clotrimazolem .
Wyczytałam że skuteczny jest lamisilat i triderm ,więc wysłałam TZ zaraz posmaruje tym.
Eech wiedziałam ,że tak bedzie jestem załamana :(

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 24, 2007 11:20

Monika L pisze: jestem załamana :(


Grzybicą?
Lamisilat wytrzepie w tydzień wszystko. Trzeba by jeszcze brać doustnie to wtedy grzyb znika momentalnie. Wiem bo sama się przygrzybiłam od kotów 2 lata temu i w tydzień nie było sladu po paskudztwie. Oczywiscie brałam lamisilat .
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Nie cze 24, 2007 11:21

Mnie kiedyś wyskoczyły takie kółka :oops: Posmarowałam Tridermem i na drugi dzien ich nie było. Po kilku dniach znowu wyskoczyły :roll: Teraz jakoś same znikły i nie ma :?
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 24, 2007 17:57

Kasiu jestem załamana bo dzieci wyjedzają na 2 tygodnie i nie chce aby jechały z grzybkiem ,bo jak się rozpleni to problem.
Lamisilat okazał się zakupem bez sensu bo nie wolno stosować na twarz i u dzieci. No nic jutro pójdę do lekarza bo córce też coś wyskoczyło na plecach i nie jest okrągłe
:roll:
Tak narzekam ale kochamy malutką strasznie ,mimo grzybka śpi mi na głowie.
Mam zdjęcia postaram się je umieścić.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 16 gości