Pola, Irys, Bonnie - yyy kotki trzy ;)

» Nie cze 17, 2007 10:57

Piękne koty cudne foty.

» Nie cze 17, 2007 13:39

Będą fotki Iryska na fotelu, testującego pociętą narzutę?

Poproszę, jak będziesz miała chwilkę, a Irys nastrój do pozowania!

Oczywiście fotki dziewczynek też są przepiękne zawsze, ale ja jestem okrutnie zakochana w Lilo... :love:

» Pon cze 18, 2007 19:03

Lilo śpi w sumie głównie na szafce książkowej :roll:

» Wto cze 19, 2007 7:26

No proszę - inteligent :wink:

» Śro cze 20, 2007 9:28

mahob pisze:No proszę - inteligent

a nie wygląda :wink:

jak to pozory mylą

tylko te kudły między stronami :evil:

» Śro cze 20, 2007 9:31

carmella pisze:
mahob pisze:No proszę - inteligent

a nie wygląda jak to pozory mylą

tylko te kudły między stronami

może to zakładki? :wink:

» Pt cze 22, 2007 8:32

dakota pisze:
carmella pisze:
mahob pisze:No proszę - inteligent

a nie wygląda jak to pozory mylą

tylko te kudły między stronami

może to zakładki?

Chcesz zasugerowac, że on nie tylko tam śpi, ale jeszcze podczytuje?

» Pt cze 22, 2007 8:59

» Pt cze 22, 2007 11:52

Żeby nie było za różowo, to niestety muszę napisać, że moje słodkie koty to mordercy :roll:

Przedwczoraj znalazłam zwłoki wróbla

najpierw w kuchni pełno piór, a w pokoju dowód zbrodni w postaci trupa.
Żaden się nie przyznał, jednak Bonnie siedziała obok i pilnowała.
Zwłoki były niekompletne, więc nie wiem, czy zostały skonsumowane, czy np pewnego dnia zabije mnie zapach rozkładającego się wróbla np spod łóżka (choć teoretycznie każdy kąt sprawdziłam, odkurzyłam i zmyłam)
brrrrrrr

Ptak musiał wleciec na balkon przez siatkę, ale już nie umiał się wydostac z powrotem, potem wleciał do mieszkania. No i dorwały go dranie....

» Pt cze 22, 2007 13:16

Powiało grozą...
:evil:

» Pt cze 22, 2007 14:28

Paskudy...
Ale moje by zrobiły dokładnie tak samo (prawdopodobnie

) Bo widzę te miny i słyszę odgłosy, które z siebie wydają na widok ptaszka na drzewie (zza szyby lub siatki) :roll:

Wielką mają ochote na polowanie...

» Nie cze 24, 2007 14:09

Co tam u misiaczków?

» Czw cze 28, 2007 7:06

anita5 pisze:Co tam u misiaczków?

Bonnie miała świerzba-nie świerzba. Z zewnątrz wyglądało to jak klasyczny świerzbowiec, ale z tego co pan wet pobral pod mikroskop świerzba nie było, bo .... ponoc za dokładnie wyczyściłam uszka :twisted:

Oridermyl jednak był, aczkolwiek miałam nie przesadzać z ilością. Uszka już są czyste - wg mnie, ale jeszcze dziś jedziemy na kontrolę, na wszelki wypadek, bo pan doktor jedzie na urlop.
Wezmę też chyba misia z sobą. Bo znów nie chce za bardzo jeść i schudł

» Czw cze 28, 2007 7:55

Wyprowadził sie świerzbowiec...aaaa, to bardzo miło z jego strony :wink:

Niech się trzyma z daleka od Boninych uszu... :twisted:

No to powodzenia u weta :ok:

» Czw cze 28, 2007 9:54

Co się dzieje z misiem???????

Pola, Irys, Bonnie - yyy kotki trzy ;)

Kto przegląda forum