Rysiu, Jose, chyba macie jakąś niewidoczną dla ludzkiego oka reklamę "Tu pomagają kotom".
Trzymam kciuki za krówka

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ryśka pisze:Próba "ostatniej szansy" - Jarek wyciągnął telefon i zaczął odtwarzać... miauk Markiza, donośnym głosem proszącego o jedzenie, który uwieczniłpół roku temu. Kocio zareagował natychmiast i ruszył w naszym kierunku...
ryśka pisze:Można powiedzieć, że udział Markiza w akcji miał niebagatelne znaczenie
U nas było dokładnie to samo - Markiz mówił w imieniu wszystkich, że czas na posiłek i Ci wszyscy spokojnie ustawiali się koło misek, przekonanie, że jak Markiz prosi to jedzenie na pewno się pojawi
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 52 gości