Bez ogonka - tymczas u Oli25 nowe fotki str 10

[gisha]

Maluszki zaczynaja same jesć!!!
Bawia sie i sa bardzo ruchliwe .
Bezogonek w piątek lub w poniedzialek idzie do nowego domu.Smutno
bedzie się z nim pożegnac.
Pomozcie znalezc domki dla maluszkow, proszę, ja już jestem bardzo stara i zmęczona tą kocio-osiedlową sytuacją.
Cale szczęscie ze Fionusia stabilna.

[Anka]

Doczytałam, że jednak maluszki są. wiem - to kłopot dla Ciebie, ale iulga, że nic się nie stało złego
A bezogonek kapitalny, w sumie cud niemal. Może on kiedyś był domowy?

[gisha]

Doczytałam, że jednak maluszki są. wiem - to kłopot dla Ciebie, ale iulga, że nic się nie stało złego
A bezogonek kapitalny, w sumie cud niemal. Może on kiedyś był domowy?

Aniu, nie on nie byl domowy,urodził się zeszlej wczesnej jesieni na osiedlu.
Pierwsze dotkniecie ręki czlowieka to ode mnie.On jest super,bardzo sie cieszę ze będzie mial normalnu dom u Zosi.
Ciesze się ze maluszki zyją, zeby tylko udalo im sie domki znalezc.!!!

[Sin]

Soniu - rób koniecznie nowe foty.

[gisha]

Soniu - rób koniecznie nowe foty.

Będe próbowac.

[Agn]

To ja idę poszukać tych wątków.
Interesuje mnie ten białasek. On jest CAŁY biały?

[Sin]

Nie jest - ma szary ogonek i bura łatkę za uszkiem...poza tym bialutki - śliczniutki

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61151 wątek maluchów. Czekamy na nowe foty

[Agn]

Już doczytałam i dooglądałam.

Troszkę dziwnie to zabrzmiało `interesuje`... bo chodziło mi o to, że jakby był cały biały byłby zagrożony głuchotą, a wtedy koniecznie trzeba by go zgarnąć na tymczas od razu.

[gisha]

Już doczytałam i dooglądałam.

Troszkę dziwnie to zabrzmiało 'interesuje'... bo chodziło mi o to, że jakby był cały biały byłby zagrożony głuchotą, a wtedy koniecznie trzeba by go zgarnąć na tymczas od razu.

Aguś, ja tez myslalam o tej gluchocie, ale jeśli nie caly bialy , to chyba nie zagraza mu to.
A juz myslalam, że domek znalazlabys dla niego

[Agn]

A juz myslalam, że domek znalazlabys dla niego

Przepraszam...

[gisha]

Niestety nie wiem czy uda mi sie zdjecia porobic, maluchy wyczaily dla mnie niedostępne miejsce.PEWNIE TAM BYLY PRZEZ TEN OSTATNI TYDZIEŃ.Teraz znów sie pogoda poprawila i znów tam zawędrowaly.
Przy budce były tylko 2 buraski, jednej tylko udalo mi sie zdjęcie zrbić i to z odleglości.Kocica niestety bardzo broni dostepu do maluchów.

[gisha]

Udalo mi się Bialaskowi zrobic sesje zdjęciową.
Uroczy , prawda?Pojadl chrupek, polizal jogurt z palca i zanioslam do mamy.
Komu koteczka????????????

[gisha]

A to dzisiejsze zdjęcia Bezogonka, nudne pewnie , bo się powtarzają,ale chcialam zebyście podziwiali jak się bawi frotką.
Bialaska nikt nie podziwia?

[dzidzia]

Bialasek sliczniutki, bardzo, bardzo

[gisha]

Dziś rano pokonalam pokrzywy i zanioslam jedzonko maluchom.
Siedzialam zeby porobic im zdjęcia, rozrabialy, bawily się ,ale niewiele udalo mi się zrobic w tych chaszczach.
Mam nadzieję ze przemieszcząsie kolo budek niebawem.Może jak zacznie padac?
Kto da domek maluchom?Zdrowe,zywotne, bez pchelek,same juz jedzą !