Pan KOT jedzie taxi w tarnsporterze
Pan KOT wychodzi z transportera i idzie na posłanie, potem znika!
Pan KOT siedzi w pościeli w skrzyni wersalki
Marcjanna wyjmuje pościel ze skrzyni
Pan KOT syczy, a Marcjanna prawie dostaje zawału
Pan KOT siedzi w skrzyni
Ja siedzę na przeciw na kanapie
Pan KOT gapi się na mnie, ja gapię się na "Skazanego na śmierć - sezon2"
Panu KOTu zaczynają zamykać się ślepia, ale musi mnie obserwować
Wychodzę
Wracam: Pana KOTa nie ma
Pan KOT wlazł za wersalkę - niech siedzi
Podrzuciłam Mu posłanko, jedzonko i piaseczek
Życie sie toczy - kocura nie ma
Idę lulu
Pierwsza w nocy - idę do wc
Wracam i zakładam okulary, bo nie wierzę!
Pan KOT leży obok laptopa na parapecie (okno szeeeeeroko otwarte, 2 piętro z baaardzo wysokim parterem)
Kot mnie obserwuje, ja Jego
Udaję, że śpię (okulary na nosie, żeby dobrze widzieć

)
Pan KOT zasypia - dobra nie podchodzę, bo jeszcze skoczy!
Rano, 6.30 - na parapecie pusto, nie licząc gówieniek!!!!!!!!!!
Szykuję się do pracy.
Zaglądam za wersalkę - Pana KOTA nie ma!
Szafa - nie ma!
Ryczę, bo pewnie skoczył!
Na chodniku brak śladów samobójcy
Pana KOTA szuka siostra - ja ryczę!
Za oknem dziewczynka z psem zagląda pod samochód
Lecimy na dół i zaglądamy pod samochy
Po drugiej stronie ulicy siedzi kot przytulony do koła
Mój kot - biało-szary!
Pan KOT jest agresywny, więc biorę ręcznik, zachodzę od tyłu i obwijam ręcznikiem, by nie drapał
Dziewczyny ecą z transporterkiem - tam z ręczniczkiem ląduje Pan KOT
Ja do pracy, dziewczyny do weterynarza
Ryczę , ze szczęścia!
Dziewczyny dzwonią, bo weterynarz wyjął kota i to .... NIE TEN! Ma 4 łapy!
Znów ryczę ;-(
Mam wyrzuty sumienia....
Dziewczyny rozwieszają ogłoszenia.
Zza moich książek isegregatorów wychodzi Pan KOT!!!!!!!!!
Czyżby tez chciał studiowac teologię?
Dziewczyny, mówią, że mnie zabija jak wrócę z pracy!
Ukradziony kot okazał się .... Zosią, z kamienicy naprzeciw - wypadła z 4 pietra i juz jej szukała właścicielka.
Uffff