Dramat kotów w Polanicy, 6 kotów najprawdopod. nie żyje

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 15, 2007 14:44

Rustie pisze:W Polanicy wrócą pewnie na ulicę :( Tym bardziej sterylki pilne! Jest 13 płodnych kocic, czyli za 3 miesiące na ulicach miasteczka pojawi się 60 nowych kotów!!! Co do aukcji - pogadam. Są w M1 (Zwierzęta Krakowa) i w Zakopiance (KTOZ). Tylko zblizają się wakacje, a to w Krakowie praktycznie "martwy sezon". Przy metodzie małego cięcia, młodych kotkach, nieciężarnych, te 2 dni pod okiem lekarza od biedy ujdą, pod warunkiem, że w Polanicy jeszcze przez parę dni będą w mieszkaniu opiekunki.

Przede wszystkim trzeba zabezpieczyć kasę na zabiegi - będą kastrowane hurtem, więc Tweety musi od razu wyłożyć większą kwotę. I transport! Może ktoś ma urlop, mogłby obrócić tam 2-3 razy, jeśli pieniądze na benzynę się znajdą? Logistycznie cały plan mnie lekko przeraża :wink:

Serce mi pęka jak pomyslę, że trzeba bedzie je wypuścić.

pewne niewielka to pociecha, ale dwie kotki prawdopodonmie nie będą musiały wracac do Polanicy.
Wem, że lato to martwy sezon, ale trzeba spróbować. Nie ma nic do stracenia.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 15, 2007 15:40

Rustie pisze:W Polanicy wrócą pewnie na ulicę :( Tym bardziej sterylki pilne! Jest 13 płodnych kocic, czyli za 3 miesiące na ulicach miasteczka pojawi się 60 nowych kotów!!! Co do aukcji - pogadam. Są w M1 (Zwierzęta Krakowa) i w Zakopiance (KTOZ). Tylko zblizają się wakacje, a to w Krakowie praktycznie "martwy sezon". Przy metodzie małego cięcia, młodych kotkach, nieciężarnych, te 2 dni pod okiem lekarza od biedy ujdą, pod warunkiem, że w Polanicy jeszcze przez parę dni będą w mieszkaniu opiekunki.

Przede wszystkim trzeba zabezpieczyć kasę na zabiegi - będą kastrowane hurtem, więc Tweety musi od razu wyłożyć większą kwotę. I transport! Może ktoś ma urlop, mogłby obrócić tam 2-3 razy, jeśli pieniądze na benzynę się znajdą? Logistycznie cały plan mnie lekko przeraża :wink:

Serce mi pęka jak pomyslę, że trzeba bedzie je wypuścić.


Mnie też wątroba się przewraca jak pomyślę, że czeka je ulica :cry: . Tylko na jaki plaster wieźć je z poworotem do Polanicy ja mają trafić na ulice? Okrutnmioe to wszystko brzmi :(
Logistycznie będzie ciężko ale mam nadzieje, że uda się to mimo wszystko załatwić. W każdym razie plan A i ewentualny plan B musi być dobrze opracowany a jeszcze jakis awaryjny przynajmniej w zarysach.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 15, 2007 15:43

Tosza pisze:pewne niewielka to pociecha, ale dwie kotki prawdopodonmie nie będą musiały wracac do Polanicy.
Wem, że lato to martwy sezon, ale trzeba spróbować. Nie ma nic do stracenia.


Niewielka pociecha???? Kobieto miła :1luvu:!!! Każdy kociuchy, który nie pójdzie na ulice to jak lanie miodu na serce im i nam

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 16, 2007 0:29

chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Sob cze 16, 2007 15:40

Co się dzieje z tymi kotami? Potrzebne są zdjęcia, żeby z robić ogłoszenia. I to bardzo szybko są potrzebne.
A przy okazji jesna rzecz nie daje mi spokoju-skoro to sa koty DOMOWE, a maja być wypuszczone po sterylizacji (czego sobie zupełnie nie wyobrażam), to po co je wieźć spowritem do Polamicy? Mozna je wypuścić gdziekolwiek-w Krakowe, Katowicach. Wrocławiu, Walbrzychu, Kłodzku. Dla nich to przecież żadna róznica :( . Po co je wieźć do tej Polanicy? To zwiększa jedynie kosztym a nie szanse tych zwierząt.
Według mnie , jeżeli faktycznie uda się załatwić zabiegi w Krakowie, nie powinno się ich nigdzie wywozić, tylko na gwałt szukać domów. Ja wezme dwa (sprytna jestem-zaoferowałam się wziąć najładniejsze :) , ale trochę chore :( ), jak jeszcze kilka osób podejmie równie szloną i nieprzemyślana decyzję, problem sie rozwiąże.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 16, 2007 16:20

jeżeli do tej pory uda mi sie wyekspediować do nowych domów całą łazienkę małolatów w liczbie 6 sztuk to też bym mogła wziąć ale jakoś nie bardzo przypadają mi do gustu (poza jednym świetnym) zgłaszające się domki. Mały offtopic ale jeżeli ktos mówi, że nie zabezpieczy balkonu na 2 piętrze, bo jego kot od 9 miesięcy chodzi po nim i jeszcze nie spadł to mnie to z lekka przeraża :evil:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 16, 2007 16:49

Tosza pisze:A przy okazji jesna rzecz nie daje mi spokoju-skoro to sa koty DOMOWE, a maja być wypuszczone po sterylizacji (czego sobie zupełnie nie wyobrażam), to po co je wieźć spowritem do Polamicy? Mozna je wypuścić gdziekolwiek-w Krakowe, Katowicach. Wrocławiu, Walbrzychu, Kłodzku. Dla nich to przecież żadna róznica :( . Po co je wieźć do tej Polanicy? To zwiększa jedynie kosztym a nie szanse tych


Właśnie też o tym pisałam ale DT dobrze tez szukać na miejscu, bo kociuchy i tak pojada w dwóch turach wiec jeżeli znajdą się tymczasy w okolicach Polanicy czy Wrocławia, to jadąc po następną partię kocich panienek mozna z Krakowa wziąć te, które by tam znalazły tymczas. Zresztą ja chyba majaczę - tymczas przecież może być gdziekolwiek na trasie pomiędzy Krakowem a Polanicą jak również w okolicach tej trasy

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 16, 2007 22:20

Podnoszę kotki.
Mamuciku, zbałamuć synusia, żeby wstawił fotki.
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 17, 2007 17:15

podnoszę i ja :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie cze 17, 2007 18:04

czy cos wiadomo z transportem i co poźniej z kociuchami?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 17, 2007 20:44

Dziękuję Wam bardzo za serducha
Niestety moje w te upały sie zbiesiło i postanowiło mi posprawiac kłopotu (żeby to jeszcze przez jakiegoś przystojnego kocurro, a nie przez prozaiczne nadciśnienie :cry: :wink: )

Zdjęcia podołączaliśmy :)

Miałam z Wrocka trzy telefony - niestety, jak sie okazało, że to koty z większej grupy i nie na miejscu - to ludzie sie wycofali, mimo że nawet sama bym je dowiozła. Gdybym je miała na miejscu.


Jeszcze czekam na odpowiedx z jednego domu.
GW puściła te ogłoszenia tylko przez 2-3 dni, mimo, że przekazałam , jak dramatczna jest to sytuacja. W pierwszym ogł. poszły 4 dorosłe koty.
Ich szansa jest naprawde mniejsza, niż puszczane 2 miesieczne maluchy przez taki sam okres czasu.

COś tam sie nie tak porobiło :evil: :roll: , bo np moje koty na tymczasie - mimo trzykrotnie puszczanych ogłopszeń przez sieć nie ukazały się bodaj ani razu. Do tej pory uliczniki wrocławskie i nie tylko,korzystały ze sprawnej - mimo dużej liczby pukających - pomocy.
Bardzo by mnie to martwiło, gdybt to okazało się trawałym urokiem.

Z dobrych inf. wiem, że Siostry Urszulanki w Polanicy okazały serca i - mimo, że na tymczas - przygarnęły pare kotków. A może nie na tymczas :)

Duży ukłon w ich stronę.

Jutro rano szczegółowo wszystko napiszę i odpiszę, bo dzisiaj moje kamienne serce każe mi spać :evil: :evil: :wink:

Dobrej nocy :)
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 17, 2007 21:26

brawo siostry urszulanki :1luvu: czy wiemy w jakiej liczbie te tymczasy? i jaka płeć? (wtedy będzie wiadomo czy kocie panny mają po co wracać na Dolny Śląsk)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 18, 2007 9:52

W górę, koty! Nie kryć się po kątach - tu Wam nikt nie zrobi krzywdy :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 18, 2007 11:34

i jak sytuacja?
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 18, 2007 13:38

Już Wszystko piszę -

Koty nie są u Urszulanek, no własnie, sama się zdziwiłam, ale u znajomego p. Ani - na przeciwko Urszulanek. Jest tam Felek, Misiu, Tosia, Masza, Staruszki, Włochatka i Pokemon.
Jest to tymczas - niemniej Staruszki już chyba tam zostaną.

Ewunia z K-wa zgłosiła domek tymczasowy dla Włochatki wraz ze sterylką
Tosza też dla Włochatki :) i Bombelka
Myślę, że w miejsce Włochatki jedna, bądź druga dama o dobrym sercu zechce przyjąć inną biedę :), bo Włochatka jedna tylko :) Ale to dla niej dobry znak, powinna szybko znaleźć domek.

A na miejsce Włochatki w Polanicy pójdzie inna dama.

Zaprzyjaźniony Wet polanicki wyjechał na urlop , ale bardzop dobra wiadomość - nie powinien wziąść więcej niż 50-60 zł za sterylkę. Jest tylko problem z przetrzymaniem potem. Pani Ani stara się u Urzędzie o choć jeszcze 2 dodatkowe tygodnie.
Wtedy udałoby się parę dam ciachnąć i mogłyby dojśc do siebie pod okiem p. Ani

I jeszcze jedna dobra inf - mam transport z Polanicy do Krakowa. Znajoma p. Ani się tam wybiera - jest miejsce dla przynajmniej jednej damy.

Dzięki dziewczęta za pomoc :)
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 25 gości