Na przekór...(II)

[Anna_33]

Ciesze sie z tego oczka ogromnie )
A tak w ogole, to w jakim wieku jest Paciorek...bo jakos mi umknelo...

[mokkunia]

Ale za to nie ma zębów

Paciorku, Ty się nie martw nic tymi ząbkami. Moi Duzi też chcą mi moje usuwać, bo popsute niby, bo się ruszają. Ale ponoć będę bez nich tak samo piękna jak jestem. I Ty też jesteś piękny - pamiętaj o tym!
Bunia (też z łódzkiego schroniska)

[Siean]

Mojemu Bisidłu, po wizycie u weta, zostały dwa kły - jeden po jednej stronie na górze, drugi po drugiej na dole... i dwa trzonowce. Więc to naprawdę żaden uszczerbek dla urody Prezesa

[caty]

A jesli ktos chce zobaczyć malutkiego, dzielnego Kaszmirka - to jego fotki na wątku o moich molach...

[bechet]

Byłam, ogladałam, Kaszmirek przecudny. I straszny szczęściarz!
Powodzenia mały, dzielny kocie!

A tak w ogóle, to nie wiem czy wszyscy, którzy do nas zaglądają wiedzą, że Paciorek to nie jest taki sobie zwykły kot. Paciorek jest BOHATEREM! I to LITERACKIM BOHATEREM do tego!!!
A tutaj link do wątku Kasi, w którym jest paciorkowe opowiadanie:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59 ... &start=360

Kasiu, jeszcze raz dziękuję. Za to, że napisałaś wiersz dla mnie i dla Kaszmira wtedy, gdy Kaszmir umarł. I za paciorkowe opowiadanie.

[Anna_33]

No dzieki...Jeszcze mi lez tylko tego ranka brakowalo..((
Na Caty powienien byc specjalny paragraf.
W sumie wszystko dobrze sie skonczylo, a przytloczyla mnie beznadziejnosc tych "numerkow", ktorych listu nikt nie przeczyta....

[Gretta]

przeczytałam, łzy otarłam...

[bechet]

O, a tak w ogóle to zapomniałam napisać, ze Świstak jest bardzo łownym kotem. Wczoraj się o tym przekonałam. Świetnie poluje na ludzkie ręce i nogi oraz niezwykle widowiskowo zamordowywuje pomięte chysteczki chigieniczne Ponadto potrafi nagle napaść i uśmiercić niczego się nie spodziewające frędzle bezczelnie zwisające z koca.
Normalny zabójca z niego

[Gretta]

Normalny zabójca z niego

Killer 3

[bechet]

Normalny zabójca z niego

Killer 3

Będę bogata

Aniu, przepraszam, jakos mi umknęło Twoje pytanie - Paciorek ma ponad 6 lat.

[Anna_33]

Sie nie gniewam A pytanie bylo dosc interesowne...interesuje mnie wiek, kiedy kotu zaczynaja sie psuc zeby...Nie bardzo potrafie czyscic je Chesterowi, a strasznie sie boje klopotow z tej strony. Wiadomo, narkoza nie wchodzi w gre, a kamien chyba tylko tak sie usuwa?
Przepraszam za OT, ale moj watek porosl kurzem i chyba szybciej tutaj odpowiedz dostane ).

[bechet]

Wiesz, wszystko zależy od trybu życia i od tego co kot przeszedł, np czy jako bezdomny kociak głodował itp. No i tak jak u ludzi - jedni mają większe tendencje do chorób zębów, inni mniejsze.
A rozmawiałaś z wetem czy nie można by Chestera na czas zabiegu po prostu oszołomić "głupim jasiem"? Może nie potrzebna będzie całkowita narkoza?

[Anna_33]

Tego kamienia to chyba jeszcze nie ma Ale wiesz, ze ja sie boje o niego okropnie. Ma ciemna mala kropke posrodku ostatniego zeba. Pytalam weta opisujac to, powiedzial, ze to nie jest prochnica, bo u kotow to inaczej niz u ludzi wyglada. Ja myslalam, ze robi mu sie dziura...No ale musze isc z kotem do weta.
A narkozy zrobic mu nie dam, sama wiesz dlaczego...

[agacior_ek]

Tego kamienia to chyba jeszcze nie ma Ale wiesz, ze ja sie boje o niego okropnie. Ma ciemna mala kropke posrodku ostatniego zeba. Pytalam weta opisujac to, powiedzial, ze to nie jest prochnica, bo u kotow to inaczej niz u ludzi wyglada. Ja myslalam, ze robi mu sie dziura...No ale musze isc z kotem do weta.
A narkozy zrobic mu nie dam, sama wiesz dlaczego...

Tą plamką na zębie sie nie martw.. Kreska ostatnio taką miała.. Ja spanikowalam, a na forum ktoś poradził, żebym to ztarła.. i zeszło.. to taki osad. Nic groźnego!
Uszy do góry!

Bechet.. jeszcze tylko 8 dni

[Slonko_Łódź]

interesuje mnie wiek, kiedy kotu zaczynaja sie psuc zeby...

Denis skończyła 9 lat i nie ma kamienia ani nic Jej się nie psuje. Bywa zatem różnie....