Kraków 10.1.07 g.17 zaginela czarna kotka SMOCZEK 4 lata

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 14, 2007 19:09

Odpoczyn sobie :wink:

Jakies gigantyczne zakupy? 8O
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 14, 2007 20:36

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

edda

 
Posty: 86
Od: Sob maja 06, 2006 13:00

Post » Czw cze 14, 2007 21:53

Widziałam ogłoszenie o Smoczku w "KOCIE".Mam nadzieję,że się znajdzie :!: :!: :!: :!:

Kinga-Kotki

 
Posty: 1835
Od: Pon lip 03, 2006 15:52
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Pt cze 15, 2007 7:20

Znow wczoraj zasnelas ze zmeczenia?

Piatek.

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt cze 15, 2007 8:59

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt cze 15, 2007 11:12

Dalej i wciąż - nieustanne

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Gryzia z Kizią i Lilu Obrazek

Elwirka

 
Posty: 2038
Od: Sob lip 01, 2006 22:30
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 15, 2007 12:50

:ok: :ok: :ok:
:ok: :ok:
:ok:
Jestesmy Zosiu

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt cze 15, 2007 13:33

Odpowiadam zbiorowo, bo znow robota mnie napadla ...
masowo. Juz nie wiem, jak zwyczajne zycie wyglada.

Dziekuje, ze jestescie :))

Oczywiscie wczoraj byly takie sporawe zakupy, pewnie za duze,
ale jak juz jestem na placu z warzywami, to nie sposob nie kupic
a to pomidorow, a to fasolki, a to rzodkiewki, a to salaty lodowej
(prawie 1,5 kg sama salata, bo sezon i wielka) ... a potem jeszcze
jakies picie, ogorki, truskawki - bo sie koncza (ida burze i zniszcza
te co jeszcze dojrzewaja), zwirek dla kotow i chrupki i puszki,
i jeszcze jakis nabial, i jakies mieso ...
Jak sie polazi po calym miescie z czyms takim (2 wyprawy, ale jednak)
a potem to wytarga na 3 pietro, to wlasciwie juz tylko do reanimacji
sie czlowiek nadaje, zwlaszcza przy tym upale.
Wieczorem usilowalam cos poprzerabiac, z czegos zrobic cos do jedzenia
na juz, niestety sporo rzeczy nadal czeka, i np. truskawki juz zaczynaja
sie psuc, bo brak miejsca w lodowce.

Krowka ma chyba biegunke po karmie Urinary, co mnie martwi,
bo pewnie zostanie jej to zapisane jako dieta - wyniki kamieni moze beda
w poniedzialek ...
W nocy dosc przerazajace lomoty i kwiki - ustalanie hierarchii. Okazuje
sie, ze Fumcia - elfik calkiem niezle paca lapka i odgryza sie, a najbardziej
walczy z Krowka, co mnie dziwi ... ale moze Krowka tez potrzebowala
kogos do rozstawiania po katach ???

Dzis znow musze pracowac, mam juz tylko 2 godziny na zdazenie
do ksiegowej z papierami, wiec koncze pedem ..

Pozdrawiam bardzo serdecznie i jak zwykle, bezSmoczkowo ..
wciaz nie mam odpowiedzi z Dzb, a ogloszenie w Kocie owszem,
widzialo pare osob, ale to baaardzo niszowe pismo, wiec wiaze z tym raczej niewielkie nadzieje. Ale dziekuje za sygnal !!
Wczoraj nie zdazylam na program w TV3 Kundel Bury ... , ale na pewno
juz nic o Smoczku nie bylo. ???
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 15, 2007 13:44

Nie ogladałam wczoraj kundla.. :(

Jak zawsze :ok: :ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 15, 2007 14:06

Zowisia pisze:Odpowiadam zbiorowo, bo znow robota mnie napadla ...
masowo. Juz nie wiem, jak zwyczajne zycie wyglada.


Znamy to, znamy...

Zowisia pisze:Oczywiscie wczoraj byly takie sporawe zakupy, pewnie za duze,
ale jak juz jestem na placu z warzywami, to nie sposob nie kupic
a to pomidorow, a to fasolki, a to rzodkiewki, a to salaty lodowej
(prawie 1,5 kg sama salata, bo sezon i wielka) ... a potem jeszcze
jakies picie, ogorki, truskawki - bo sie koncza (ida burze i zniszcza
te co jeszcze dojrzewaja), zwirek dla kotow i chrupki i puszki,
i jeszcze jakis nabial, i jakies mieso ...


Zgadza sie. Normalka.


Zowisia pisze:Jak sie polazi po calym miescie z czyms takim (2 wyprawy, ale jednak)
a potem to wytarga na 3 pietro, to wlasciwie juz tylko do reanimacji
sie czlowiek nadaje, zwlaszcza przy tym upale.


Tak. To jest ostatnie pietro w budynku?
Jest strych lub podobny bufor?


Zowisia pisze:Wieczorem usilowalam cos poprzerabiac, z czegos zrobic cos do jedzenia
na juz, niestety sporo rzeczy nadal czeka, i np. truskawki juz zaczynaja
sie psuc, bo brak miejsca w lodowce.


Tez mi sie to zdarza :oops:
Kupuje, bo okazja, ale potem nie mam wolnych
mocy przerobowych.



Zowisia pisze:... ale moze Krowka tez potrzebowala
kogos do rozstawiania po katach ???


Na to wyglada.
Jakis porzadek musi byc! :wink:

Zowisia pisze:Pozdrawiam bardzo serdecznie i jak zwykle, bezSmoczkowo ..


Uprasza sie o niepisanie w ten sposob.
Poki co to moze: na razie bezSmoczkowo.

Zowisia pisze:wciaz nie mam odpowiedzi z Dzb


Zo, ile czasu uplynelo od tego nieodrzuconego maila?
Spoko.
W razie czego bedziemy interweniowac u miszcza :wink:

Sie 3m!
Ty i Twoje sprawy.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt cze 15, 2007 14:33

Dorota pisze:
Zowisia pisze: /.../ a potem to wytarga na 3 pietro, to wlasciwie juz tylko do reanimacji sie czlowiek nadaje, zwlaszcza przy tym upale.

Tak. To jest ostatnie pietro w budynku?
Jest strych lub podobny bufor?

Ha ha. TO WLASNIE JA MIESZKAM NA STRYCHU, I ZDYCHAM ...
nie pamietasz pewnie, a juz pisalam. Ale nie szkodzi, przeciez
wszystkiego sie nie da pamietac.

Dorota pisze:Uprasza sie o niepisanie w ten sposob.
Poki co to moze: na razie bezSmoczkowo.

OK, chyba ze zapomne, albo bedzie raczej zle ...

Dorota pisze:Zo, ile czasu uplynelo od tego nieodrzuconego maila?
Spoko. W razie czego bedziemy interweniowac u miszcza :wink:
Sie 3m! Ty i Twoje sprawy.

Dzieki dzieki, ja juz wisze chyba tylko na tej niteczce ...
Ty sie tez trzymaj, i pisnij choc slowo, jak sie udaje przetrwywac
z dnia na dzien.
dzieki
zo (ksiegowosc sie nie zgadza, a mam jeszcze kwadrans .,,)
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 15, 2007 19:48

Zowisia pisze:

Wczoraj nie zdazylam na program w TV3 Kundel Bury ... , ale na pewno
juz nic o Smoczku nie bylo. ???
zo


Niestety nie było :cry: :cry: bardzo dużo ogłoszeń ale głównie czerwcowe i parę majowych.

Nieustające za wszystko

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Gryzia z Kizią i Lilu Obrazek

Elwirka

 
Posty: 2038
Od: Sob lip 01, 2006 22:30
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 15, 2007 20:46

Zowisia pisze:
Dorota pisze:
Zowisia pisze: /.../ a potem to wytarga na 3 pietro, to wlasciwie juz tylko do reanimacji sie czlowiek nadaje, zwlaszcza przy tym upale.

Tak. To jest ostatnie pietro w budynku?
Jest strych lub podobny bufor?

Ha ha. TO WLASNIE JA MIESZKAM NA STRYCHU, I ZDYCHAM ...
nie pamietasz pewnie, a juz pisalam. Ale nie szkodzi, przeciez
wszystkiego sie nie da pamietac.


Pamietam, Zo, pamietam.
Tylko ze napomykalas o klimatyzacji,
wiec wydawalo mi sie, ze superhiperlulksus masz :oops:

Padam na twarz,
ide spac. O ile sie uda :wink:

Zo,
za wszystkie Twoje sprawy :ok:

Do jutra!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt cze 15, 2007 22:00

ja tez mieszkam=zdycham na strychu a poniewaz poki co nie mam porzadnego zabezpieczenia na veluxach, sa zamkniete-zeby mi znowu bialy Minog nie zwial-raz mi wystarczy...zatem lacze sie w zdychaniu strychowym i nadal bede wpadac...pozdr

minog

 
Posty: 126
Od: Pon mar 12, 2007 18:11
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt cze 15, 2007 22:46

No wlasnie, tak to jest z tymi strychami ... wspolczuje.

Ja po czterech latach mordowania sie z upalem zainstalowalam te
klimatyzacje, i fakt, jest to HIPERluksus .. :)) zwlaszcza jesli chodzi o koszt .. ale ona nie wystarcza po prostu.
Zreszta przez nia nabawilam sie stalego kaszlu (tak podejrzewam),
wiec nie moze byc wlaczona na maksymalne chlodzenie.

Bez niej bylabym juz za to na pewno pacjentem wariatkowa ...
zadne moje patenty nie dzialaly, ani wieszanie mokrych przescieradel,
ani zmywanie podlog co chwila, ani mokra szmata na szyi ...
Dopiero od zeszlego lata mozna jakos pod tym dachem wytrzymac
(wystawa na poludnie i zachod !! dach blaszany).

Wrocilam teraz, bez zadnego obchodu, bo dzis nie dalam rady, po drodze zadnego kota - :((, poza bialym tlusciochem :)) z podworka, oczywiscie znow wysepila chrupki :)) tyje w oczach. No i spotkanie z sikajacymi
zulami, troche im nawrzucalam.

Ogloszenia kolo mnie wisza, na szczescie ...
Zaczynaja sie blakac bezpanskie / zagubione psy ... dzis usilowalam
jednego takiego jakos odnalezc i pomoc, ale kiedy wrocilam z jakims
jedzeniem, juz go nie bylo. Smutne, zwlaszcza, ze taki gorac i straszny
ruch na ulicach. Niestety, widac po tym, ze wakacje nadchodza.

Jedyny dzis sukces: bylam w biurze ogloszen Naszego Dziennika !!
przyjma ogloszenie, nawet internetowo (fiu fiu !) - trzeba tylko zaplacic.
No to sie zabiore do tego, a teraz troszke trzeba popracowac ..
pozdrawiam na razie bezSmoczkowo ...
dziekuje, i do jutra
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 105 gości