Śliczna kotka-po sciągnieciu szwów musi opuścić nasz dom:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 14, 2007 22:33

Czitka mnie wyprzedziła :twisted: . Ja chciałam Ciebie zapytać, czy ktoś na Forum już Tobie napisał, że Cię kocha (mam na myśli, tak całkiem zdrowo, w sensie, hmm, jak można kochać wirtualną kocio-przyjaciółkę) za to co robisz, jak robisz i że w ogóle robisz i że jesteś taka WSPANIAŁA :?:
KŁANIAM SIĘ TOBIE NISKO!!!!
Marcelibu
 

Post » Czw cze 14, 2007 22:38

czitka pisze:Nic nie widzę, co tam maczkiem napisałaś, jam ślepa!!!!!
Jadziu, jak mi ulżyło......
Ja Cię kofam :1luvu:

Łomatko, Stara Forumowiczka :wink: , a nie wiesz, jak to "maczkiem" przeczytać? :twisted: Przyciśnij po prawej na górze posta "cytuj" i wtedy przeczytasz w normalnej czcionce. :D.
Rozumiem, że zabierasz lap-top na wyjazd. Tydzień bez Ciebie - ja sobie tego nie wyobrażam :roll: 8) .
Marcelibu
 

Post » Czw cze 14, 2007 23:03

A ja już szkło powiekszające wzięłam :ryk:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19204
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt cze 15, 2007 7:46

Jak minęła noc?

Mam nadzieję, że lepiej :ok:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pt cze 15, 2007 8:05

progect pisze:Jak minęła noc?

Mam nadzieję, że lepiej :ok:


A dziekuję :D szybko i upalnie.
Kociaki grzecznie spały z Mamuśką.
Wszyscy czuja sie lepiej.
Rudziutki był bardzo głodny, 5 pipetek wypił 8O z bardzo drżącym ogonkiem 8)
Tygrynio też sie napił, pospacerował z Rudym (duzym) po pokoju, nawet myszką sie zainteresował :P Reszta chłopaków obwąchala Tygryska, natomiast Rudy zapraszał do zabawy, wykładał sie na boczki, wyciągał jaki długi, pacał delikatnie łapką, w podskokach podążał za maleńkim :P cudny widok.
Jedynie Fred ma wszystkich w 4literach, przytulił sie do Natalii i udawał ze baaardzo twardo śpi :wink:
Mamusia zjadła mała puszeczkę gurmeta, czyli powolutku sie rozkręca.
Zaraz skoczę po kurczaczka i podsune pod pysio.
Mam nadzieje,ze temperaturowy kryzys już za nami.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt cze 15, 2007 8:52

To dobre wieści i piękny widok mamusi z ogonkami :1luvu: To na pewno był piękny widok jak inne kotki przywitały mamusię i maluchy :)
Tetaz musi być tylko lepiej,pozdrawiam Ciebie i kotuszki,dużo zdrówka :!:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt cze 15, 2007 9:53

[quote="Fredziolina]natomiast Rudy zapraszał do zabawy, wykładał sie na boczki, wyciągał jaki długi, pacał delikatnie łapką, w podskokach podążał za maleńkim :P cudny widok.
[/quote]

Czyżby rudziak wiedział, że tu zostaje i od początku pracuje nad dobrymi stosunkami z wujkami??? Dyplomata jeden :D

A ogólnie Same dobre wieści :lol:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 15, 2007 9:57

lepiej? ufff :D :D :D

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt cze 15, 2007 10:01

Duzy Rudy :wink: (biało-rudy) zaakceptował Tygryska :P
To ta paszcza :lol:
Obrazek
Wyjątkowo szybko i bez parchania, syczenia przywitał Tygryska.
Rudziaszek jeszcze jest maleńki, nie interesuje go świat zewnętrzny, natomiast Tygrynio drze mordkę ,więc zwiedza mieszkanko 8)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt cze 15, 2007 10:12

Bardzo mnie te wieści cieszą.
Czy Tygrynio też tak chętnie zwiedza kuwetę :?:
Trochę się pogubiłam czasowo ile teraz dni ma Rudziaszek.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt cze 15, 2007 14:21

Aga86 pisze:Bardzo mnie te wieści cieszą.
Czy Tygrynio też tak chętnie zwiedza kuwetę :?:
Trochę się pogubiłam czasowo ile teraz dni ma Rudziaszek.


Nie, on jeszcze sam się nie załatwia, Mamusia mu pomaga.

To cudowny kociak :P a jak brzusio wystawia do głaskania :love:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt cze 15, 2007 19:11

Jadziu, miód mi na serce lejesz :love:
Bez laptopa nie jadę na żaden urlop, to tak, jakbym zostawiła Mamuśkę i maluszki!
Jesteśmy tu wielce szczęśliwi z bardzo dobrych wieści i zaraz na stacji wszystko opwiem :D
A Mamuśka przywitała się z chłopakami starszymi jakoś?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19204
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt cze 15, 2007 19:42

U Ciebie Fredziolino, można sobie kotka "wybrać" :wink: , w sensie do wyboru, do koloru 8) :wink: . Tak fajnie było u Seniority, tam są 4 koty, w tym trzy mają swoje "półki", taki jakby drapak. Podchodzisz i po kolei bierzesz kota i można miziać i miaziać, i następnego.... Ja się u Seniority zakofałam w Szymusiu. Strasznie Ci zazdroszczę tych wszystkich kotów....ehhh. Czitce zresztą też i wielu innym , którzy mają więcej niż jeden ogonek....
Marcelibu
 

Post » Pt cze 15, 2007 20:45

Rudziaszek znowu nie chciał jeść z pipety :(
Zmierzyłam temperaturę. Termometr wskazuje 39,5 st :(
Rety! dlaczego on gorączkuje?
Zadnych innych objawów.
Weta poleciła podac 2 x po1/4 traumelu w odstepie godziny, kroplówkę podskórną.
Wczoraj po podaniu płynów spadła temp i zjadał aż było miło patrzeć, a dzisiaj . :( :(
Ręce mi opadają :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt cze 15, 2007 21:06

Fredziolina, nie ma pojęcia. Może to upały tak działają i się biedak odwadnia.
Trzymaj się dzielnie. Odkarmienia takich maluszków to mozolna i ciężka praca.
Rudziaszku, proszę nie strasz swojej Dużej, przecież Ona jest najwspanialszą opiekunką na świecie.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 91 gości