Poznań- Kruszonka ma tymczas- ma też i domek:)

[behemocia]

Odpisałam- a może.... się uda???

[mircea]

Odpisałam- a może.... się uda???

Behemociu, trzymam kciuki! Nawet nie wiesz, jak mocno!!

[Olinka]

To ja też trzymam, chociaż nie wiem za co, ale się domyślam .

[mircea]

To ja też trzymam, chociaż nie wiem za co, ale się domyślam .

Trzymaj Ciociu, trzymaj!! Bardzo są dziś potrzebne te kciuki!

[tantawi]

Kruszonko do góry. Ciachniemy Cię i przyjedziesz do mnie.

[mircea]

Kruszonko do góry. Ciachniemy Cię i przyjedziesz do mnie.

Ja tam bym wolała od razu do własnego domku

Domku - gdzie jesteś? Nie pozwól tułać się małej Kruszce

[behemocia]

mircea- rozmawialaś z tantawi?
Zatem jeśli domek do końca lipca się nie zjawi - Kruszka będzie u mnie Postanowione! Hej!

pewnie, że lepiej, aby Kicia się nie "szlajała", ale może tak być musi - może mnie i jej to pisane?

[mircea]

mircea- rozmawialaś z tantawi?
Zatem jeśli domek do końca lipca się nie zjawi - Kruszka będzie u mnie Postanowione! Hej!

pewnie, że lepiej, aby Kicia się nie "szlajała", ale może tak być musi - może mnie i jej to pisane?

A ja własnie na to liczyłam, że jednak się uda!!

I sie udało!!

[behemocia]

Mircea- piszę do Ciebie na pw- aby nie zapeszać

[behemocia]

Nie zaglądają, nie piszą

Kruszonka i

[behemocia]

mirceo, co słychać u Kruszki Kochanej?
Ty pewno już walczysz z przeprowadzką

[Olinka]

Nie zaglądają, nie piszą

Kruszonka i

Zaglądają, zaglądają, a nie piszą, bo mają wieści na bieżąco z pierwszej ręki .

behemociu, Kruszonko - .

[moś]

ja też zagladam - mialam przyjemnośc przeżyc noc w kocim komandosem w roli głównej Trzymam kciuki za domek

[behemocia]

Olinko dziękuję przydadzą się
moś- to Kruszka taki komandos
Ach - wiem, że Domek się przeprowadza, ale jakoś coś bym chciała usłyszeć...
Może cioteczka Olinka ma nowe wieści?

[behemocia]

Dlaczego cioteczki nic o mnie nie piszą? Tak się co dnia staram rozrabiać?
Kruszonko, Duże mają teraz kłopoty człowieków, na pewno napiszą